Horizon: Zero Dawn w 1080p/30fps, śmiga na silniku Killzone: Shadow Fall

Tegoroczne targi dostarczył kilku niespodzianek, a jedną z największych było zupełnie nowe IP od twórców serii Killzone - . Polowanie na mechaniczne dinozaury nigdy nie wyglądało tak dobrze!
No, nie żebyśmy kiedykolwiek wcześniej ruszali z łukiem na mechaniczne dinozaury, ale to wciąż robiąca wrażenie produkcja. I to z otwartym światem, a do tego trzeba było przygotować silnik, na którym oparte było :
To ten sam silnik, ale Horizon i ostatniego Killzone'a dzieli przepaść. Silnik od Shadow Fall nie był w stanie ogarnąć otwartego świata, więc przez ostatnie dwa lata staraliśmy się go do tego dostosować.




Całe to dostosowanie nie uciągnie jednak stałych 60 klatek na sekundę, co w przypadku sandboksa jest zrozumiałe. Wciąż możemy oczekiwać graficznych wyżyn, to w końcu Guerilla Games.
Premiera została zaplanowana na przyszły rok. Przypominamy zwiastun: