CD Projekt RED o bossach i alchemii w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon

Debiut Geralta na PlayStation 4 coraz bliżej i fani Wiedźmina nie mogą się już doczekać przygotowań do walk z potężnymi potworami, w walce z którymi wspomożemy się specjalnymi miksturami. Na ten temat wypowiedzieli się twórcy w jednym z zagranicznych podcastów.
Projektant poziomów Miles Tost oraz grafik środowiskowy Jonas Mattsson z CD Projekt RED wzięli udział w podcaście Gamertag Radio, gdzie powiedzieli co nieco na temat nowego Wiedźmina.
Większość bossów ma być częścią questów i raczej nie natkniemy się na żadnego przemierzając bez celu świat gry. Inna sprawa, że niektóre po pokonaniu będą występowały jako zwykli przeciwnicy. Oczywiście w znacznie osłabionej formie, ale ma to dać wrażenie, że nie zabiliśmy jedynego okazu.




Potwory porozrzucane są po planszy w taki sposób, by miało to sens. Nawet jeśli na początku będziemy zdziwieni występowaniem danego rodzaju przeciwnika w jakiejś lokacji, wystarczy popatrzeć wokół i skojarzyć kilka faktów, by zrozumieć sytuację.
Deweloperzy zauważyli również, że gracze niechętnie używali mikstur w poprzednich częściach gry, oszczędnie zachowując je na później. Teraz mają one być o wiele łatwiejsze do uzupełnienia, kiedy już odblokujemy daną recepturę. Crafting i alchemia będą bardzo istotne, lecz jeśli nie chcecie się przejmować takimi rzeczami, zawsze pozostaje wybrać łatwiejszy poziom trudności.
Wspomniano również o bardzo dalekiej widoczności, co pozwoli wypatrywać ciekawych miejsc i zdarzeń, szukając nowej przygody. Premiera gry już w przyszłym miesiącu, 19 maja.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Wiedźmin 3: Dziki Gon.