EA nie wtrąca się zbytnio w tworzenie Star Wars Battlefront; kampania singlowa na więcej niż raz

Wczoraj DICE zapewniało, że nie wycinają zawartości, by wydać później DLC do . Gracze nie przestali wypytywać dewelopera o proces tworzenia gry i dostaliśmy kilka ciekawych informacji.
Redditowe pytania i odpowiedzi z Jesperem Nielsenem z Uprise (pomagające DICE studio EA) trwały dalej, a niepewni przyszłości Battlefronta fani ciągnęli temat wpływu wydawcy Electronic Arts na grę. Czy nie będą chcieli zbytnio upodobnić jej do Battlefielda, by "gracze nie czuli się zagubieni"?
Zapewniam Was, że gra zupełnie różni się od Battlefielda. To tak, jakby porównać Halo czy CoD-a do BF-a. Albo wcześniejsze odsłony Battlefronta.




Dlaczego pominięto wydarzenia z nowej trylogii i animacji Clone Wars?
Czasem musimy podejmować decyzje, które niekoniecznie są łatwe. [...] Jedną z nich było skupienie się na oryginalnej trylogii.
Takiej decyzji nie można niczego zarzucić, a wiemy już, że DLC z Wojnami o Jakku nawiążą do grudniowej siódmej części filmowej. Skoro o ciężkich wyborach mowa - czy "garnitury" narzucają jakieś nieprzyjazne graczom rozwiązania?
Tak naprawdę zdecydowaną większość pomysłów i decyzji wypływa od ekipy deweloperskiej, nie od "góry".
Że niby nie będą im narzucać sprzedawania "superblastera: autoaim edition" za 9,99 zł? W końcu Nielsen mówił już, że DLC nie będą wycinaną zawartością, ale nikt nie mówił o mikrotransakcjach. Nazewnictwo może pomóc wymigać się od kłamstw, więc dopytano - mówiłeś o dużych DLC, ale mapy i bronie to zupełnie inna bajka, co?
Nie, niczego nie pominąłem.
A co w końcu z tymi walkami w przestrzeni kosmicznej? Nie będzie ich od początku, ale zostaną dodane?
Ciągle wracamy do rozmów o tych walkach. Widzimy w nich potencjał. Na pewno jest to ciekawy koncept! Kiedy i czy w ogóle się nim zajmiemy - nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Ale nie, nie uważamy, że walki w przestrzeni kosmicznej są złe i że nie ruszymy ich nawet kijem.
Na koniec może coś o misjach w singlu - będą imprezą na jeden raz?
Co mogę powiedzieć... Nie grałem jeszcze we wszystkie, a sama gra wciąż nie jest gotowa, ale z tego, co widziałem, myślę, że dostarczą wspaniałych wrażeń i co najmniej kilka zrobionych jest w taki sposób, że będziecie chcieli do nich wracać.
Wychodząc z Reddita, w rozmowie z serwisem Engadget, Patrick Bach z Dice wypowiedział się na temat systemu zniszczeń, który jest bardzo istotny dla oj
Star Wars, jako marka, wpływa na to, co robimy. Nie wrzucimy zaawansowanego systemu zniszczeń, tylko dlatego, bo możemy to zrobić. Trzeba się zastanowić, czego potrzebujemy, a czego chcemy w grach serii Battlefront i Battlefield. [...] Używamy destrukcji tam, gdzie ma to sens, ale też staramy się stworzyć coś, co będzie autentyczne dla uniwersum.
Premiera 17 listopada tego roku. Widzieliście już zwiastun?