Flying Wild Hog zyskało nowego pracownika. Twórcy Shadow Warrior wciąż pracują nad nieujawnioną produkcją i grę pomoże rozwijać Tomasz Gop. Doświadczony producent nie jest już związany z Destructive Creations.
Ostatni komentarz:
@Maciej2801 Zawsze, gdy jest wzmianka o CI Games to pojawiasz się ty. Spamiąć tym tekstem jak to całą robotę odwalił Deck 13. Co si CI... - artudzie
Jeśli nie macie specjalnych planów na wieczór, to na pewno zainteresuje Was ta wiadomość. Gracze mogą za darmo zgarnąć Shadow Warrior w specjalnym wydaniu. Tytuł oferuje ponad dwanaście godzin krwawej zabawy.
Ostatni komentarz:
Z tym mopem to jakiś dodatek z dwoma dodatkowymi trofeami. Normalny Shadow Warrior jest osobno do pobrania. - kwida
Niezawodne Flying Wild Hog przygotowuje dla nas kolejną odsłonę odrestaurowanego Shadow Warriora, który to podbija serca graczy na całym świecie.
Shadow Warrior (PS4) może nie był najgłośniejszą produkcją zeszłego roku, ale ciężko odmówić mu jakości. Tym bardziej, że zachęcał również ceną (139 złotych w dniu premiery) oraz nostalgią. Wygląda na to, że mamy szansę na kontynuację.
Ostatni komentarz:
Przydałoby się coś co nie jest Srekkenem ani inną sztywną bijatyką z koniecznością wkuwania się kombinacji. - Turbotrup
First Person Shooter lub Slasher - to już zależy od nas. Shadow Warrior (PS4) pozwala na korzystanie z broni palnej, ale któż zadowoli się karabinkami, gdy może chwycić za katanę i przecinać wrogów w pół?!
Dobra nuta, śpiewający bohater, ostra katana i mnóstwo krwi – nie potrzeba więcej, aby stworzyć miły dla oka i ucha zwiastun. Zobaczcie materiał przypominający o zbliżającej się premierze Shadow Warrior (2014).
Ostatni komentarz:
Właśnie dzięki temu, że dotarło do nas wszystko z lat 80 w latach 90 obecne pokolenie programistów ma sentyment do tego. - Bushiken
Shadow Warrior (PS4) to wspólny projekt Devolver Digital (Hotline Miami, Luftrausers) oraz polskiej ekipy Flying Wild Hog (Hard Reset), który miał pojawić się na PlayStation 4 pod koniec września. Polacy nie wyrobią się z konwersją na najnowszą konsolę Sony i musimy poczekać jeszcze dłużej, bowiem aż do 14 października. Firma świadoma wydłużenia oczekiwania na ciachanie przeciwników kataną, wypuszcza kolejny zwiastun.
Wojownik Cienia powróci dopiero w październiku! Twórcy z rodzimego Flying Wild Hog poinformowali, że potrzebują więcej czasu na dopracowanie dzieła i z tego powodu opóźniono datę premiery Shadow Warrior (2014).
Ostatni komentarz:
Spodobała mi się wersja freeware oryginału rozdawanego swego czasu na Steamie, więc w swoim czasie zainteresuję się także odświeżoną... - Daaku
Wspólny projekt Devolver Digital (Hotline Miami, Luftrausers) oraz polskiej ekipy Flying Wild Hog (Hard Reset) miał pojawić się na PlayStation 4 pod koniec września, jednak dzisiaj dowiedzieliśmy się, że Polacy nie wyrobią się z konwersją na najnowszą konsolę Sony i będziemy musieli poczekać jeszcze dłużej. Na szczęście obsuwa nie jest długa, więc każdy zainteresowany powinien nadal wyczekiwać brutalnego Shadow Warrior (PS4).
Podwójne uzi, rewoler, głowa szatana... chwila, co? Shadow Warrior (PS4) nie zatrzymuje się, by pomyśleć, czy ich pomysł na rozgrywkę ma sens. Ma być brutalnie, dynamicznie i krwawo, a wszystko to zobaczycie na nowym zwiastunie.
Wprawdzie wiedzieliśmy, że "Wojownik Cienia" zjawi się u nas pod koniec września, ale nie znaliśmy do tej pory dokładnej daty premiery. Wiemy też, że gra nie będzie należała do najdroższych oraz czym różnić będzie się od wersji pecetowej.
Dokładnie 26 września ponownie zapoznamy się z hitem z 1997 roku – Shadow Warrior (2014). Gra powróci z odświeżoną grafiką, nowym trybem aren, urozmaiconą kampanią oraz unikalnymi broniami. Zainteresowani kupią ten tytuł z polskimi napisami w bardzo atrakcyjnej cenie!
