Agent od zadań specjalnych wciąż nie powiedział ostatniego słowa. James Bond powróci do kin i fani 007 mogą szykować się na nową przygodę. Na film jeszcze zaczekamy, ale poznaliśmy wstępne informacje.

Dwudziesta piąta część Jamesa Bonda została wreszcie wspomniana przez wydawców. Niestety nie wiemy jeszcze wszystkiego, ale zaczynają pojawiać się coraz ciekawsze informacje...

Chwilę przed planowaną premierą zwiastuna, 20th Century Fox wrzuciło do sieci zwiastun Kingsman: Złotego kręgu. Wygląda na to, że dostaniemy wszystko to, za co pokochaliśmy pierwszą część. 

Wokół kolejnego Jamesa Bonda krąży mnóstwo ciekawych informacji, z których te potwierdzone można policzyć na palcach jednej ręki. Przyszedł czas na kolejną dawkę plotek...

Agent 007 jest stałym przedmiotem corocznych filmowych spekulacji. Jeżeli nie wyczekujemy kolejnej części, to chociaż siedzimy, zastanawiając się, co tym razem wymyślą twórcy. 

Co prawda, Daniel Craig wielokrotnie podkreślał, że nie zagra więcej Jamesa Bonda, ale to samo mówił przed zapowiedzią Spectre, więc patrzyliśmy na to z przymrużeniem oka. Wygląda jednak na to, że tym razem to prawdziwy rozwód z agentem Jej Królewskiej Mości.

Kevin Bruner, współzałożyciel karmiącego nas fabularnymi perełkami Telltale Games, wyraził ostatnio chęć spróbowania swoich sił z licencją Agenta Jej Królewskiej Mości. Kolejny kąsek po Tales from the Borderlands i Game of Thrones?

Niedawno pisaliśmy o ambicjach Telltale Games, by przenosić do świata gier marki trudne moralnie lub takie, z których na pierwszy rzut oka nie da się zrobić gier. Firma śmiało sobie poczyna tworząc kilka gier jednocześnie - The Wolf Among Us, The Walking Dead: Season 2, Borderlands, Game of Thrones - teraz do kompanów może dołączyć agent 007.

Wczoraj donosiliśmy Wam o tym, że "coś się dzieje" w temacie praw do marki James Bond 007, jeśli chodzi o gry wideo. Dzisiaj natomiast serwis NeoGamr.net opublikował informację, która stanowi niejako potwierdzenie naszych wczorajszych domysłów.

Bond, jak na agenta specjalnego przystało, lubi chadzać własnymi drogami i wygląda na to, że postanowił rozstać się z Activision i poszukać innego wydawcy, by godnie prezentować się w interaktywnym wydaniu. Jego ostatni, wirtualny występ w postaci zmajstrowanego przez upadłe Eurocom, słabiutkiego 007 Legends najwidoczniej przelał czarę goryczy.

Na sam koniec dnia mamy dla Was rewelacyjną, aczkolwiek jeszcze niepotwierdzoną wiadomość. Jak zapewne wszyscy dobrze wiecie, od dobrych kilku lat gry z Jamesem Bondem w roli głównej po prostu nie zachwycały. Istnieje jednak cień szansy, że... Activision pozbyło się licencji!

Do Sieci trafiło filmowe wprowadzenie do gry 007: Legends, która pojawi się na sklepowych półkach już 19 października. Tytuł pozwoli nam wziąć udział w klasycznych misjach Jamesa Bonda, opartych na filmach takich jak choćby "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości" czy "Licencja na zabijanie".