PuLiRuLa

PuLiRuLa

8,0
1 oceny

Ocena wg platformy:

PS2 -
PSone 8.0
SAT -

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Taito
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Horror,   Bijatyka chodzona
Liczba graczy:
1-2
Premiery
Świat:
28.08.1997
Producent:
Taito
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Horror,   Bijatyka chodzona
Liczba graczy:
1-2
Premiery
Świat:
28.08.1997

PuLiRuLa - opis gry

PuLiRuLa to surrealistyczna, automatowa bijatyka chodzona wydana w 1991 roku przez Taito na automaty i później przeportowana na PSONE, PS2 i Segę Saturn.

PuLiRuLa to dwuwymiarowa, arcade'owa bijatyka chodzona utrzymana w ściśle surrealistycznym tonie. Pomimo że gra posiada fabułę, to jest ona jednocześnie zupełnie bezsensowna, pełna absurdów i kompletnie nielogiczna. W grze wcielamy się w małego chłopca (bądź jego siostrę), który to wyposażony w magiczny kostur zmieniający wszystko co dotknie w zwierzęta a także posiadający magię umożliwiającą mu między innymi przyzwać wielką mikrofalówkę wyrusza na przygodę po świecie Radishland (dosł. Świat Rzodkiewki), by odzyskać skradziony przez głównego złoczyńcę (przez grę nazywanym dosłownie "bad man") klucz do magicznego zegara, dzięki któremu płynie w świecie gry czas.

Dalsza część tekstu pod wideo

Pomimo względnie dziecinnej na pierwszy rzut oka oprawy graficznej PuLiRuLa z pewnością nie jest grą skierowaną do dzieci. Wiele miejsc, które zwiedzimy w Świecie Rzodkiewki wyglądają niczym psychologiczne koszmary, które swoją odmiennością, onirycznym wręcz szaleństwem i chorym antyrealizmem niejeden raz sprawią, że gracz poczuje się przerażony. W świecie tym odwiedzimy między innymi wnętrze umysłu szaleńca, świat koszmarów sennych, czy też wioskę zbudowaną z gnijących zwłok ludzkich. W grze tej zmierzymy się z takimi dziwnymi przeciwnikami jak wielkie kobiece nogi, ryby z ludzkimi nogami, gigantyczne ludzkie języki, czy też dziwne meduzopodobne latające stwory. Całość zaś jest ładnie animowana w typowym dla lat '90 pixelarcie.

PuLiRuLa to z pewnością gra japońska, można by wręcz powiedzieć, że jest to swoiste apogeum tego co potocznie nazywa się japońszczyzną, niemniej jednocześnie sprawia to, że jest to gra wyjątkowa i wyróżniająca się spośród zalewu innych, podobnych bijatyk chodzonych z czasów automatów.

Wideo - PuLiRuLa

Komentarze (0)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper