TRON RUN/r (XONE)

Gra nie posiada żadnej fabuły, która wyjaśniałaby nasze zmagania. Pod względem rozgrywki mamy tu do czynienia z czymś przypominającym produkcje typu endless runner. Na przejście czeka kilkanaście poziomów, które musimy pokonać przebiegając z punktu A do punktu B.

Zasadniczo, tj. w zależności od wyzwania, grać możemy na dwa sposoby. W pierwszym przypadku nasz podopieczny porusza się na własnych nogach. Każdy przycisk odpowiada za jakieś inne czynności. Początkowo znajdujące się na drodze przeszkody pokonujemy poruszając się w prawo, lewo, skacząc lub rzucając dyskiem, lecz z czasem repertuar dostępnych zagrań się powiększa - dochodzą umiejętności ślizgania się pod zamkniętymi drzwiami, szybowania, biegania po ścianach i jeżdżenia po poręczach. W grze nie ma sekwencji QTE.

Oprócz biegania twórcy zaimplementowali też etapy, podczas których kierujemy futurystycznym motocyklem. Ich zasady są podobne - przejechać z jednego miejsca w drugie, w czym przeszkadza nam upływający czas (można go wydłużyć przejeżdżając przez stosowne bramki) i wszelkiej maści przeszkody.

Poza tym jest jeszcze tryb “Stream”. W nim mamy do czynienia z endless runnerem w ścisłym tego słowa znaczeniu. Tor, po którym się poruszamy jest istotnie bez końca, a my gramy dopóki nie władujemy się na jakąś przeszkodę. W Stream, co warto dodać, zarówno biegamy, jak i jeździmy motocyklem.

Żywotność gry wydłużają też dodatki dlc.