F1 a Electronic Arts. Przegląd gier wyścigowych EA na licencji

Ogłoszone w połowie grudnia przejęcie Codemasters przez Electronic Arts oznacza, że w ręce giganta z Redwood City trafi całkiem pokaźne portfolio marek. Nie tylko Project Cars, DiRT, czy GRID, ale również licencyjne F1, a od 2023 też WRC. Z tej okazji warto przypomnieć, że nie jest to sytuacja bezprecedensowa. Na przełomie tysiącleci pod plakietką EA (choć rzadko tworzone przez wewnętrzne studia) ukazało się sporo gier symulujących różne serie wyścigowe:

Ogłoszone w połowie grudnia przejęcie Codemasters przez Electronic Arts oznacza, że w ręce giganta z Redwood City trafi całkiem pokaźne portfolio marek. Nie tylko Project Cars, DiRT, czy GRID, ale również licencyjne F1, a od 2023 też WRC. Z tej okazji warto przypomnieć, że nie jest to sytuacja bezprecedensowa. Na przełomie tysiącleci pod plakietką EA (choć rzadko tworzone przez wewnętrzne studia) ukazało się sporo gier symulujących różne serie wyścigowe:

Seria F1 (2000-2003) 

F1 2000 (PC)

Zaczniemy od serii, którą większość powinna chociaż kojarzyć. Wszystko zaczęło się w roku 2000 i od gry F1 2000. Za produkcje wersji na pierwsze Playstation wzięło się Visual Science, zaś wersję pecetową zrobiło Image Space Incorporated – Studio, które parę lat później stworzyło obie części rFactora. Gra została przyjęta ciepło, ale nie da się ukryć, że była pod wieloma względami niedopracowana (Brakowało chociażby deszczu, a wyglądu toru w Spa to śmiech na sali). Do tego stopnia, że parę miesięcy później wydano drugą grę prezentującą sezon 2000 znaną jako F1 Championship Season 2000. Tę wydano również na świeżym wówczas Playstation 2. A żeby tego było mało, w tym samym roku wydano również grę F1 Manager, gdzie osobiście mogliśmy wejść w buty zarządcy zespołu Formuły 1. Generalnie tendencja była taka, że części wydane na komputery starały się możliwie dokładnie odwzorować wszelkie niuanse prowadzenia bolidu oraz zasad panujących na torze, podczas gdy konsolowe były bardziej zręcznościowe. Pomimo generalnie ciepłego przyjęcia i dużej popularności tych gier seria zakończyła swój żywot dosyć wcześnie. Wszystko przez to, że Sony podpisało umowę na wyłączność na produkcje gier o F1 w latach 2003-2007.

   Ostatnią próbą wyciśnięcia dodatkowych dolarów z serii było wydane w 2003 roku F1 Challenge 99-02, która upychała cztery sezony Królowej Sportów Motorowych do jednej gry. Pomimo nieimponującego zakresu zmian względem poprzedników spotkała się z niesamowicie ciepłym odbiorem graczy i recenzentów. Po dziś dzień jest to najlepiej oceniana gra wyścigowa na PC według Metacritica. Społeczność z kolei przygotowała całą masę różnorakich modów ( w tym ten zawierający wszystkie sezony F1) i nawet dzisiaj można znaleźć społeczności ścigające się w wirtualnych ligach na tej właśnie platformie.

F1 Challenge 99-02 (PC)

NASCAR (1997-2009)

Nascar Thunder 2003 (PS2)

NASCAR to najpopularniejszy sport motorowy w Stanach Zjednoczonych, a jako że to także olbrzymi rynek growy to nie dziwi fakt, że i EA wzięło się za produkcje tytułów na tej licencji. Często były one dostępne tylko dla Hamburgerów, omijając rynek Europejski. Zaczęło się od osłony oznaczonej numerkiem 98, wydanej na pierwszym Playstation i Saturnie. Prawdziwy rozkwit serii nastąpił jednak dopiero na kolejnej generacji konsol i pojawienie się pełnoprawnego trybu kariery. Edycje 2003 i 2004 umożliwiły prowadzenie własnego zespołu i dbanie o każdy najmniejszy element układanki: malowanie samochodu, dobór sponsorów, rozwój samochodu, który w niektórych wypadkach potrafi zająć nawet pół sezonu, czy nawet dokonywanie indywidualnych zmian w ekipie serwisowej i technicznej. Wtedy też ,,Elektronicy'' otrzymali na wyłączność licencje na tworzenie gier o NASCAR, co niestety oznaczało koniec konkurencyjnych, a również kultowych serii jak NASCAR Heat od Monster Games, czy Nascar Racing Papyrusa.
   Wracając do tematu. Edycja 2005 uprościła elementy związane z zarządzeniem zespołu, ale dała możliwość pięcia się po szczeblach kariery przez cztery główne serie traktujące o skręcaniu w lewo (wiem, kiepski żart). NASCAR Thunder 2004 i Nascar 2005: Chase for The Cup są uważane za szczytowy punkt serii, a jak wiemy, ze szczytu można jedynie spaść. I niestety, kolejne edycje dawały coraz mniej od siebie, fizyka jazdy nie była tak satysfakcjonująca jak poprzednio, a nowe odsłony wydane na Xboxa 360 i Playstation 3 spotkały się ze znacznie chłodniejszym odbiorem recenzentów i graczy. Ostatecznie ostatnią grą w serii nie było NASCAR 10, a Nascar Kart Racing - Klon Mario Karta (choć należy zaznaczyć, że całkiem niezły).
   Powyższe słowa traktują głównie o wersjach konsolowych. Posiadacze blaszaków zostali potraktowani nieco po macoszemu i większość z wydanych tytułów nie pojawiła się na windowsowych komputerach. Nie licząc NASCAR Rumble i 2000 gracze pecetowi dostali nieco bardziej rozbudowane reskiny F1 Challenge 99-02 od Image Space Incorporated (mowa o odsłonach: Thunder 2003, Thunder 2004 i SimRacing). Podobnie jak w przypadku gier o F1 były bardziej symulacyjne od konsolowych braci, ale brakowało w nich wielu smaczków obecnych na platformach Sony, Microsoftu i Nintendo.

Nascar 09 (PS3)

Superbike (1999-2000)

Przez pewien czas ,,sportowy'' oddział Electronic Arts współpracował z włoskim Milestone przy produkcji symulatorów wyścigów motocyklowych. Na warsztat wzięto World Superbike Championship. Jeśli MotoGP jest uznawana za motocyklową Formułę 1, to SBK znacznie bliżej wyścigom aut GT, jako że jeżdżą tam nieco zmodyfikowane cywilne motocykle. Gry z tej serii charakteryzowały się bardzo wysokim stopniem dopracowania. Motocykle prowadziły się, jak na swoje czasy, bardzo realistycznie, kalendarz kierowcy oraz zasady serii zostały pieczołowicie dopracowane. Zostało to odpowiednio docenione przez graczy i krytyków. Podobnie jak w przypadku F1 Challenge, SBK 2001 również jest bardzo ciepło wspominane przez fanów wirtualnej jazdy motocyklami, oczywiście z zachowaniem skali. Nie znalazłem żadnych informacji, dlaczego ta współpraca się skończyła. Niemniej Milestone nie porzuciło wyścigów motocyklowych. Parę lat później powrócili do gier na licencji SBK, a obecnie w ich portfolio znajdziemy tytuły oparte o serie MotoGP oraz Motocross World Championship.

SBK 2001 (PC)

Pozostałe

Sports Car GT (1999, Image Space Incorporated) Zanim ISI dostało do ręki Licencję F1 wyprodukowali grę opartą o serię FIA GT. Jak przystało na to studio, tytuł charakteryzował się pieczołowitym odwzorowaniem fizyki jazdy oraz podatnością na wszelkiego rodzaju modyfikacje. Silnik tej gry posłużył do stworzenia F1 2000 i F1 Championship 2000 Season.

Swedish Touring Car Championship 2 (2000, Digital Illusions) EA Dice, znane dziś dzięki Battlefieldom oraz Battlefrontom miało swój etap jeśli chodzi o gry wyścigowe. W 2000 roku, jeszcze pod nazwą Digital Illusions wyprodukowało grę symulującą rodzimą (Szwedzką) serię aut turystycznych. Symulująca to słowo klucz, gdyż była znacznie bliższa grom od Codemasters aniżeli automatówkom od Segi. Tytuł nie odbił się szerszym echem na świecie, choć na jej bazie Szwedzi wyprodukowali jeszcze ekskluzywną dla Australii V8 Challenge (2002) odwzorowującą popularne u Kangurów wyścigi V8 Supercars.

Pod szyldem EA Sports wydano również kilka gier sygnowanych nazwiskiem słynnej wyścigowej dynastii Andretti, ale ponieważ nie byly to stricte licencjonowane gry, to nie zostały umieszczone w zestawieniu.

Oczywiście tekst potraktował wszystkie te tytuły mocno pobieżnie, ale było to warunek konieczny, by zachować sensowną długość tekstu. Jak wam się podobało. Napiszcie w komentarzach.