Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Drżyjcie fani anime, albowiem SoulWorker się nie poddaje! Czy grafika MMO w stylu anime jest kluczem do sukcesu? To zależy. Od czego? A mianowicie od wielu czynników, ale o tym w dalszej części. Gra MMORPG w stylistyce anime to spełnienie wielu marzeń fanatyków japońskiej animacji, a jest ich naprawdę wielu, jednak nie wszystko co piękne pięknie się toczy, czy jak niektórzy już skandują kończy.
Za SoulWorker odpowiedziane jest koreańskie studio Lion Games, a sama gra jest ich debiutującym projektem. Wydawcą w Europie jest GameForge, a sam tytuł możemy ogrywać na PC w języku polskim. Co jest plusem? Jeśli zdecydujemy się grać na innym serwerze niż Grace (PL) możemy nadal grać w rodzimym języku. Dziecię Lion Games to przede wszystkim bardzo dynamiczna rozgrywka, animacje cieszą, a wręcz radują serducho. Kolejna rzecz, o której warto wspomnieć to dobrze wykreowane postaci, niestety jesteśmy tutaj skazani na przypisaną z góry płeć do danej klasy postaci, ale wracając... Każda postać ma unikatowy charakter, własną historię, a nawet bardzo ciekawą historię, bo ośmielę się aż powtórzyć. Ci, którzy grali Erwinem jak ja doskonale wiedzą o czym mówię...
Jeśli brać pod uwagę fabułę, jest dość prosta, aczkolwiek bardzo ciekawie poprowadzona, a w wielu momentach wywołuje zły. Cień śmierci spowija sponiewieraną chaosem i zniszczeniem Ziemię. Portal, zwany Pustką, stał się otwartą drogą, którą zaczęły napierać mroczne demony. Celem tej Pustki jest ostateczna zagłada ludzkości. Jednak bogowie dali ludziom iskierkę nadziei: SoulWorkerów. Dzieci, które zgubiły się kiedyś w Pustce, a teraz powróciły na Ziemię. Wyposażone w nadnaturalne siły, posiadają moc powstrzymania brutalnych mocy.
Bohaterowie zwani SoulWorkerami prezentują się następująco:
Haru Estia
Łagodna Haru straciła wszystko, co kochała. Mimo, że wydaje się nieśmiała i przestraszona, bucha w niej potężny płomień, podtrzymywany żądzą zemsty. Jej dusza uformowała szlachetny, lecz zabójczy Miecz Soulum, który stał się wiernym towarzyszem świadomej własnych obowiązków dziewczyny.
Lilly Bloommerchen
Lilly lubi prowokować i zawsze jest gotowa do szydery. Gdy demony spadły z Pustki do świata, zabiły jej jedynego przyjaciela. To wydarzenie przyczyniło się do rozwinięcia się u Lilly szaleństwa, a jej dusza zaczęła się manifestować jako zabójcza PsychoKosa. Od tej pory dziewczyna walczy przeciwko okrucieństwu świata na własną rękę – im brutalniej, tym lepiej.
Stella Unibell
Ta młodziutka SoulWorkerka jest równie wrażliwa co słodka. Stella to ciężko doświadczona losem dziewczynka, której dusza krzyczy przez jej EmoGitarę. Jej rozdzierające serce akordy mogą jednak oznaczać koniec dla wielu wrogów. Dobre demony zagnieżdżone w tym instrumencie są bowiem gotowe bronić Stelli do ostatniej kropli krwi.
Erwin Arclight
Dzięki swemu naturalnemu urokowi Erwin zdobywa kobiece serca bez najmniejszego problemu. Jego niezachwianą pewność siebie przebija ewentualnie tylko jego wyjątkowa ciekawość. Ta dawna gwiazda TV nie zna strachu. Z dziarską miną mierzy się wraz ze swoimi dwoma FerwoRewolwerami z każdym zagrożeniem.
Jin Seipatsu
Potężny wojownik martial arts robi wszystko, co w jego mocy, by chronić słabszych. Walczy pięściami wyposażonymi w KomboKomety o sprawiedliwość na całym świecie. Jednak sam obarczony jest ciężką winą, która nie pozwala mu cieszyć się w pełni życiem. Co dzień powracają wspomnienia o ogromnej tragedii, w której zginęli niewinni ludzie.
Iris Yuma
W Iris szaleje uczucie gniewu i zgorzknienia wywołane śmiercią jej rodziny przez Wielką Pustkę. Jej broń o nazwie Plazmuka odzwierciedla to uczucie w walce. Z mistrzowską precyzją i bezlitosną mocą niszczenia Iris zabija swoich wrogów. Ona nie zna słowa 'litość'.
Wielkie zainteresowanie grą podczas bety szybko spadło, gra chociaż dobrze poprowadzona fabularnie, pełna zwrotów akcji, humoru z szablonowego anime jest instancjonówką, która nie spodoba się dla graczy, którzy chcą mieć wszystko na już. Mimo wszystko tytuł ma swoich zwolenników, a piracki, prywatny serwer nie wyrwał wszystkich z tych globalnych. Jeśli chodzi o item shop to tak - jak każda gra P2W go posiada, jednak opiera się on głównie o kostiumy, które nie dają żadnej przewagi nad innymi graczami.
Masa eventów organizowanych przez GameForge stara nam się urozmaicić rozgrywkę podczas lvl postaci, a prawdziwa gra zaczyna się na endgame. Dla wytrwałych graczy tytuł oferuje rajdy, bossy i wiele innych rarytasów, niestety jeśli chodzi o PvP na chwilę obecną opiera się ono o uciekanie w Dystrykcie 6, ale jak zapowiadają twórcy szykują się spore zmiany, o których możecie dowiedzieć się pod " target="_blank">TYM linkiem.
W ostatnich dniach na forum GameForge odpowiadające za community gry możemy przeczytać:
Szukamy STEAM Streamerów
Drodzy Gracze oraz sympatycy,
planujemy uruchomienie streamu 24/7 na platformie Steam. Jesteśmy mocno przekonani, że uda nam się to osiągnąć dzięki Waszej pomocy. Podstawą każdej gry jest jej społeczność, a Steam stanowi sporą widownię, dzięki której możecie przedstawić swoją ulubioną grę. Pokażcie innym jak opanowujecie wyzwania, dzielcie się swoim doświadczeniem i pomagajcie innym odkrywać świat SoulWorkera.
Streamujesz w języku angielskim, grywasz w wersję gry na Steam i jesteś zainteresowany/-a uczestnictwem w tym projekcie? Wspaniale, oto kilka detali, które chcielibyśmy wiedzieć, jeśli się z nami skontaktujesz:
- Kiedy dokładnie (zakres czasowy) miał byś czas na prowadzenie streamu?
- Z jakiego kraju i której strefy czasowej będziesz nadawał?
Prosimy o wiadomość w języku angielskim na adres [email protected], abyśmy mogli się natychmiast z Tobą skontaktować!
Pozdrawiamy,
Wasi Community Managerowie SoulWorker.
Jeśli chcesz mieć swój wkład w promowanie gry, poleć tytuł swoim znajomym, osobom nagrywającym na yt, a także rodzeństwu, im nas więcej, tym lepiej!
