WEEKENDOWE WSPÓLNE GRANIE #136 - ZAPISY
Kolejny Tydzień oraz kolejny wysyp sesji w ramach idei weekendowego wspólnego grania. W dzisiejszym odcinku sporo powrotów starszych gier, relacje stałych bywalców oraz pare nowych twarzy. Jedziemy!
Piątek piąteczek piątunio dla kilku szczęściarzy rozpoczał się juz od godziny 20 w ramach sesji w Tekken'a 7, którą zrelacjonował organizator.
Uczestnicy : Qsay, Kaczmar, Turles
Sesja minela w milej atmosferze. Do tluczacego mnie Kaczmara dolaczyl pozniej Turles, ktory tez pokazal pazur. Ogolnie trzeba powtorzyc kiedys mordobicie.
Równocześnie zabawę rozpoczęła też druga ekipa, w której miałem przyjemność sam uczestniczyć. W ramach piątków z Robertem graliśmy w Uncharted 4. O przebiegu samej imprezy szerzej rozpisuje się bard Gorfi oraz Desti.
Uczestnicy: Emkuzet, Robert, Qsay, Ouji, Gorfaster
Sesja miała zacząć się o 20, i punktualnie się zaczęła. Ja dołączyłem mniej więcej po pół godziny, pod koniec survivala jaki Robert, Qsay i Emkuzet ogrywali. Po dokończeniu przez chłopaków rundy wbiliśmy na klasyczne mecze online .... Przez większość sesji skupialiśmy się my na kolejnych falach wrogów, ciągłym bieganiu "dawaj do skrzynki!!!" bo padaliśmy jak muchy na niektórych falach (osławiona 9 fala ;) .... gadaliśmy też sporo o grach jak zawsze, trochę o osławionej weekendowej imprezie u Laua i bardzo fajnie spędziliśmy czas. .... Gdy mieliśmy już kończyć dołączyła Ouji, no i skończyło się tak że graliśmy jeszcze ponad pół godziny (tzn. więcej czekaliśmy na mecz bo serwery Uncharted trochę szwankowały). Bardzo przyjemnie spędzone 3.5 godz, dzięki wszystkim za grę.
Po długich trudach udało nam się pokonać złego pirata niegodziwca, który co chwilę się teleportował i w sumie nas też. Łatwo nie było ale daliśmy radę. Ouji najbardziej ogarniała co się wokół niej dzieje.... Wygrana była okupiona krwią i wieloma porażkami jednak najważniejszy jest sukces.
Jeśli weekendowe wspólne granie to także wspólna pomoc w zdobywaniu trofek, której w tym tygodniu Poikao udzielili Desti i Azoth.
Uczestnicy: Poikao, Desti, Azoth
To zdecydowanie była sesja 18+ ... a może nawet 21+ ! Zaczęło się niewinnie. Ostatnio zakończyliśmy rozgrywkę w katedrze więc to był czas, żeby opuścić Stare Yharnam i wyruszyć do lasu. No więc słuchając się Azotha źle skręciłem i wylądowałem na cmentarzu -_-' Skoro już tam wylądowałem to postanowiłem się trochę pokręcić po okolicy. Wrogowie padali jak muchy od mojego topora, jak wbił jeszcze Azoth to była istna rzeź niewiniątek. ...
... Jak wrzucałem sesję, to prześmiewczo napisałem o molesterach, wilkach i takich tam. Nie wiedziałem, że będą to prorocze słowa... Rozochocony tym, jak łatwo było w poprzedniej lokacji bez zastanawiania się wbiegłem do lasu i zaatakowałem pierwszego przeciwnika. Po paru chwilach widziałem już napis "ómarłeś i nie rzyjesz" bo od tyłu zaszedł mnie wilk (a w zasadzie wilkołak). Tak się kończy kozaczenie :/ Po odpaleniu latarni poczekałem chwilkę i wbił Desti oraz Azoth. Oczywiście nie mogło się obejść bez trollowania. Chłopaki puścili mnie przodem. Wiedziałem że coś kombinują, ale myślałem, że będzie po prostu jakiś większy przeciwnik. No więc biegnę biegnę a tu yeb! obok mnie przelatuje kłoda nabita ćwiekami o.O' Jęk niezadowolenia moich kompanów gdy we mnie nie trafiła - bezcenny :]
... Dotarliśmy jednak do pewnego miejsca, w którym czaił się tentaclegwałciciel... tutaj już zaczyna się część 18+. Moi towarzysze jak na dobrych ziomków przystało zostawili mnie samego na placu boju... Ostatnie co pamiętam to macki ....Także ten... nie mogę się doczekać następnej sesji :v
Niekwestionowanym królem piątkowego wieczoru pod względem frekwencji została natomiast sesja rozegrana w Battlefielda 1. Gdzie w pewnym momencie zajmowaliśmy 16 slotów na jednym serwerze o czym więcej poniżej.
Uczestnicy: Poikao, Musiol, Desti, Kraz, Igloo, Rakso, Orange, Kaczmar, Axe, Dogi, Litleskull, Jamaj, Klesque, Wieczorek, Emkuzet
Naszą zabawę z Battlefieldem 1 rozpocząłem równo 22 razem z Rakso od dołączenia do już trwającej imprezy Wieczorka. Gdzie razem z Orangem, Little Dogim , Klesque, Jamajem oraz Musiołem szturmowaliśmy niemiecka rezdencję w ramach kampanii ( Conquer Hell). Gdzie pomimo zaciekłej i dobrze uzbrojonej obronie naszych przeciwników, udało nam się odebrać to co nasze ! Następnie przenieśliśmy się na południe od Apermont, gdzie dalej kontynuowaliśmy nasze wspólne weekendowe granie. W trakcie transportu do nowego miejsca walk założyłem nową imprezę do której zaprosiłem świeżego rekruta w postaci Kraza a także naszego doświadczonego snajpera Igloo. Podczas gry do wspólnej zabawy dołączyli do nas również Kaczmar z bijatykowa, Poikao oraz Desti rozgrzanki po sesji w bloodborne a także Musiol i Rakso oraz Axe który to postanowił się wyluzować po ciężkim dniu.
Co do samej gry szło nam nieźle, dzięki silnej współpracy naszego zespołu, wypracowanego w trakcie wielu sesji Weekendowego Wspólnego Grania ... Dzieki wszystkim za obecność tego wieczoru i miło spędzony, czas !
Swoimi wrażenia prosto z frontu postanowił podzielić się także swieży rekrut Krazisław oraz Igloo, który to ustanowił swój osobisty rekord. Brawo i liczymy na kolejny !
Drugi kontakt z bf1, co to się działo to niemożliwe. Ludzi na sesji było tyle, że "rąk na palcach" mi brakuje żeby to zliczyć. Zacząłem skromnie przez wejście od zaplecza bo główna impreza była full.... Graliśmy Operacje. Standardowo lamiłem snajperem (dopóki nie zapytałem jaką snajperką Igloo wymiata :) ) z chwilowym romansem z klasą medyka w lesie argońskim.
Zagraliśmy 3 lub 4 operacje. Przegraliśmy tylko ostatnią na strasznie nie zbalansowanym monte grappa (tutaj nasz skład zajął pierwsze 5 miejsc w tabeli). A tak to wiodliśmy prym w przejmowaniu i obronie punktów. Musiol przeprowadzał szturmy niejednokrotnie w pojedynkę biegnąc na czele. Zatopiliśmy 2 drednoty. Trochę się podszkoliłem w klasie snajpera, ale wciąż sobie wesoło lamię.
Będę się powtarzać, ale grało się znowu w tak doborowym gronie poprostu mega zaje...fajnie.
Udało mi się nawet zrobić swój osobisty rekord d/k 33/7 :). Pochwaliłem się a co :D
Pochwały dla postawy naczelnego płyną również ze strony miszcza Poikao.
Musiol jedyny prawilny medyk. Kiedy inni deptali moje zwłoki on zawsze wbił strzykawkę :)
Rozgrywka z tą ekipą to zawsze świetna zabawa. Tym razem wodzirejem był Musiol który opowiadał nieśmieszne suchary, a ja nie mogłem przestać rechotać ...
Uff po gorącym piątku przyszedł moment na spokojniejszą sobotę oraz niedzielę. Podczas których swoją przygodę z Trine 2 skończyli Ouji, Robert oraz Desti.
Uczestnicy: Ouji, Robert, Desti
Przedzieraliśmy się przez ognie piekielne, lasy, ślimaki i tentacle aż w końcu doszliśmy do końca i to nie był koniec! Musiałem uratować moją żonę! .... z objęć straszliwego worka przez co jest mi bardzo wdzięczna i będzie musiała mi dać nagrodę ^^
Desti podczas tej przygody bawił się swietnie i wcale mu się nie dziwie przy takim towarzystwie!
Straaaasznie przyjemnie mi się z wami grało w Trine, aż żałuję, że już skończyliśmy. Kilka razy utknęliśmy na dłużej ale zawsze dawaliśmy radę, często improwizacją z mostem ;D Często się wygłupialiśmy (Robert pewnie do dziś mi nie będzie ufał jak mu powiem "no dalej, skacz") ale przy tym dobrze bawiliśmy.
Dzięki Ouji i dzięki Robert za wspólną grę.
Sobota obfitowała też w kolejną niespodziankę w postaci niesamowitej frekwencj na sesji w już zapomniany tytuł ze stajni Sony jakim jest Driveclub, jednak przeczuwam że po tym co działo sie ostatnio szybko pojawi się znowu.
Uczestnicy: KraZislaw, Azoth, Robertziomek, RageofMaltael,Kaczmar456, axeMaltesse
Nie spodziewałem się, że sesja w driveclub spotka się z taką popularnością i zjawi się na niej 7 osób - 7 bo był jescze Desti, jednak jemu Sony nie pozwala zupgradeować swojej wersji plusowej dc to pełniaka.... Zaczęliśmy spokojnie od wyścigu w słońcu i dniu żeby potem mieszać w ustawieniach wyścigów i robić różne kombinacje pogodowo-czasowe.
Rozegraliśmy sporo wyścigów... Axe tak się wkręcił w granie, że omało co nie olał pojechania po swoją drugą połówkę,... Karolina po powrocie chciała grać zamiast niego, jednak Axe dzielnie obronił swojej pozycji na fotelu "kierowcy" (nie wiemy czy dzielnie bo głos został wyłączony na czas przedstawiania argumentów ;P). Azoth z Robertem umiłowali sobie jeżdzenie a'la destruction derby, co trzeba było ukrócić początkowo wyłączając kolizje, a następnie zmniejszając ich siłę.
Pościgaliśmy się, pośmialiśmy się i przyjemnie spędziliśmy czas przy tytule który już dawno na łamach wwg nie gościł. Do tego dodam, że lamiłem na potęgę bo nie wyczułem jeszcze modelu jazdy dc w połączeniu z kierownicą :) Dzięki wszystkim, którzy się pojawili na sesji za grę.
Tydzień bez Rocketa to tydzień stracony dla wielu z nas nie inaczej było też tym razem dla Destiego i Gorfiego, wiec co tu dużo komentować klasyk " dwa meczyki " ..... ta
Uczestnicy: Rakso, Emkuzet, Gorfaster, Desti, Krazu
W sumie wyszło tak, że po prostu gadaliśmy na imprezie a każdy grał w swoje. Później z Gorfim i Rakso pograliśmy w diablo parę zleceń a na koniec (tiaa) dwa meczyki w RL... Graliśmy chyba do 1 w nocy, potem z Gorfim siedzieliśmy i gadaliśmy....
Dziękuję wszystkim za lawinę komentarzy pod ostatni wpisem i zapraszam do zakładania sesji na najbliższy weekend. W tym tygodniu gości i polewa Panda.
- Swoje sesje WWG organizujecie poprzez poniższy formularz. Po kliknięciu w Generuj komentarz ukaże się Wam okienko komentarza z gotową treścią (nie zmieniajcie tego co zostało wygenerowane).
- Zanim dodacie swoją propozycje, warto przejrzeć pozostałe. Może już ktoś dodał podobną i warto do niej dołączyć.
- Jest możliwa zmiana szczegółów sesji WWG już po jej dodaniu. W tym celu należy: Wygenerować nowe WWG używając powyższego generatora, ale nie dodawać go od razu po wyświetleniu się okienka z komentarzem. Skopiować całość tekstu i ODPOWIEDZIEĆ skopiowanym tekstem na stare WWG.
- Tylko sesje zgłoszone przez zarejestrowanych użytkowników będą uwzględniane.
- Chęć uczestnictwa w sesji zgłaszamy przez plusowanie komentarza z sesją WWG. Oczywiście jest to opcjonalne, ale dacie tym samym znać organizatorowi, że są chętni do wspólnego grania.
- Zapisy trwają od Poniedziałku do Czwartku. W Piątek pojawia się wpis podsumowujący organizowane sesje WWG.
- Jeśli macie zamiar streamować sesję WWG możecie wrzucić link w generator. Wspieramy kanały z Twitch i YouTube Gaming (patrz przykłady).
- Idea nowego Weekendowego Wspólnego Grania: click
- Miłego grania ^^
