Powrót do korzeni
Pobierając Tomka z PSN sam do końca nie wiedziałem czego oczekiwać. Miałem nadzieję, że choć trochę przypomni mi się dzieciństwo i era nieśmiertelnego Tetrisa. I wiecie co miałem rację:D
Gra nie jest może z tego gatunku gdzie godzinami można rozpisywać się o oprawie graficznej i dźwiękowej. Tutaj wszystko ma kanty a ulubionym kontem twórców jest kąt prosty. Nie zmienia to faktu, że gra sama w sobie nie jest brzydka, a muzyka nie przeszkadza w pokonywaniu kolejnych poziomów. O warstwie fabularnej też nie ma co za dużo pisać, gdyż jest tylko pretekstem do spędzenia kilku godzin przy całkiem prostej grze zręcznościowej. Dużym plusem jest komentarz narratora, który potrafi nieźle rozśmieszyć. Dodatkowym smaczkiem jest możliwość włączenia komentarza twórców, więc jeśli ktoś ma ochotę to zamiast muzyki może sobie posłuchać wypowiedzi z cyklu "co autor miał na myśli"
Samą rozgrywkę można krótko opisać, otóż wykorzystując dostępne klocki dotrzyj do mety. Zaznaczyć warto, że klocków jest kilka typów i każdy ma swoją "moc" i własny kształt. Na planszach jest sporo, przycisków,zapadek czy pułapek. Niestety poziom trudności pozostawia sporo do życzenia, jeśli oczekujecie rozgrywki na poziomie mistrza szachów czy sudoku:). Nie zmienia to faktu, że gra jest łatwa i przyjemna.
Podsumowując przygody Tomka polecam wszystkim graczom, którzy pragną przypomnieć sobie lata dziewięćdziesiąte poprzedniego wieku. Ga nie zawiera przemocy więc może być dobą propozycją dla najmłodszych.
