Granuta #4 mały spoiler
nutkę na dziś kojarzy chyba każdy
Muzyka z gry Super Mario Bros
nosi tytuł Overworld
Tytuł z pegasusa, kojarzy chyba każdy, kto miał styczność z Mario, wąsaty gościem w czerwonej czapce z literką M jak mafia. Ze swoim kumplem przemierzają odległe krainy i każdy kanał żeby znaleźć trochę drobniaków i zwędzić sąsiadowi gacie ekhm,, flagę z masztu. Wcinają pomarańczowe grzybki na murkach, a potem skaczą tu i tam rzucając kwiatkami, jak niewiasta na łące, która została zalajkowana facebooku. Spotkać tu możemy też latającego żółwia, który nie poleci wyżej niż kura, a gdy się schowa, i dostanie z buta ślizga się szybciej niż krążek hokejowi, od wylotu kanału do magicznej ściany, która przenosi wszystko co wchłonie do innej czasoprzestrzeni i gdy przyjdzie reset matrixa, wszystko wraca na swoje miejsce. Jak szara rzeczywistość, wstawania rano i pójścia do pracy, następnie zjedzenia i pójścia spać, by następnego dnia, odszukać różową księżniczkę, która chodzi po wulkanach i gra w karty z brzydkim potworem, niczym piękna i bestia czekają z zegarkiem w ręku na naszego wąsatego przyjaciela, by mu powiedzieć, że ta której szuka tu nie ma....
Zabrania się kopiowania całości lub części tekstu bez mojej zgody.