Paradoks nagród, czyli znowu te nieszczęsne exy

BLOG
2018V
Paradoks nagród, czyli znowu te nieszczęsne exy
Dominik Hyży | 08.12.2018, 16:36
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Mija kolejny rok i po raz kolejny jego zakończenie, jest zupełnie inne od tego co można było zaobserwować w branży, przez resztę miesięcy.  Może to bliskość świąt sprawia, że ludzie patrzą na świat, w trochę inny sposób.

Dlaczego paradoks? Bo nagradzane gry, niewiele mają wspólnego z tym, co najpopularniejsze w branży i co "sprzedaje konsole". A już zdecydowanie nic nie mają wspólnego z kierunkiem, w jakim podąża wielu wydawców. Bo jakim cudem, to gry singlowe, także te ekskluzywne, są wśród tych, które spijają całą śmietankę?

Warto prześledzić obecną generację rok po roku i jakie gry zbierały nagrody.

2013 GOTY

1. The Last of Us - 249 nagród.

2. GTAV - 160 nagród

3. Bioshock Infinite - 43 nagrody

4. Super Mario 3D World - 12 nagród

5. Gone Home - 10 nagród

2014 GOTY

1. Dragon Age Inquisition - 134 nagrody

2. Shadow of Mordor - 49 nagród

3. Mario Kart 8 - 28 nagród

4. Super Smash Bros - 28 nagród

5. Far Cry 4 - 26 nagród

2015 GOTY

1.  Wiedźmin 3 - 257 nagród

2. Fallout 4 - 58 nagród (?!?)

3. Bloodborne - 31 nagród

4. Metal Gear Solid V - 26 nagród

5. Life is Strange - 12 nagród

2016 GOTY

1. Uncharted 4 - 165 nagród

2. Overwatch - 102 nagrody

3. Doom - 29 nagród

4. Battlefield 1 - 16 nagród

5. The Last Guardian - 15 nagród

2017 GOTY

1. The Legend of Zelda - 189 nagród

2. Horizon Zero Dawn - 52 nagrody

3. Super Mario Odyssey - 26 nagród

4. NieR Automata - 12 nagród

5. Persona 5 - 10 nagród

Widać jak na dłoni, że popularność i sprzedaż, nie ma nic wspólnego z nagrodami. Jedynym, sieciowym tytułem, który jednocześnie został mocno nagrodzony, był Overwatch. Rok 2018 nie będzie tutaj wyjątkowy. Wśród pięciu gier nominowanych przez The Game Awards, cztery to pozycje czysto singlowe plus Monster Hunter, który jest gdzieś pomiędzy grą singlową, a społecznościową. Na razie najwięcej nagród ma God of War, tuż za nim Red Dead Redemption 2 i to te dwie gry powalczą o GOTY 2018. Na przegranej pozycji, ale jakieś nagrody zgarną także Spider-man, Forza Horizon 4 czy Detroit.

Ciągle słyszymy o fenomenie PUBG, o bijącym wszystkie możliwe rekordy Fortnite, o tym, że po raz kolejny najlepiej sprzedającymi się grami są FIFA i Call of Duty. Ale kiedy przychodzi do nagród, to w głosowaniach branży, dziennikarzy, czy samych graczy, doceniane są całkiem inne gry. Kuriozalny jest fakt, że wśród gier sportowych, nie wygrywa FIFA czy też NBA2K, ale Forza Horizon 4. Mimo to, ludzie częściej kupują gry, których później nie doceniają. I tak co roku. Nie potrafię zrozumieć tego fenomenu i paradoksu.

Ktoś stwierdzi, że nagrody nikogo nie interesują i nie ma się czym ekscytować. Nie zgodzę się. Mają one przede wszystkim dwa cele. Pierwszy to nagrodzenie twórców i wyjątkowych gier, jakie stworzyli. Drugi cel jest czysto marketingowy. Także zwykłych graczy potrafi to ekscytować. Bo skoro można kibicować jakiejś drużynie piłkarskiej z drugiego końca Europy, to dlaczego nie grom, które przysporzyły nam wielu emocji? Pytanie czysto retoryczne.

Rozdanie nagród The Game Awards, to zjawisko ciekawe samo w sobie. Jeszcze ciekawsze jest obserwowanie reakcji graczy i to jak te wybory są komentowane. YouTube jest już pełen reakcji ludzi. Ekscytacja, euforia, płaczące dziewczyny, czego tam nie ma. To niesamowite jakie emocje potrafi wywołać nagrodzenie danej gry. Nie trudno zauważyć, że ludzie w większości kibicowali God of War. Chociaż nie wiem co bardziej. Chcieli żeby nagrodę dostał God of War, czy żeby nie dostał jej Red Dead Redemption 2. Nawet sala na TGA wybuchnęła euforią. A przecież to RDR2 sprzedał się kilkukrotnie lepiej, jest lepiej ocenianą grą, więc wybór graczy wydawał się oczywisty. A jednak nie. Z jakiegoś powodu Rockstar przegrał walkę z Santa Monica Studio, o emocje graczy. Te były po stronie Cory Barloga. Do historii tego typu imprez przejdzie "Read it Boy!". Sala po prostu eksplodowała z euforii.

I tutaj przechodzimy do marketingu i budowania marki. Najlepiej sprzedają się całkiem inne tytuły, ale to duże, singlowe, ekskluzywne gry AAA, wywołują emocje i wspomnienia na lata. Kto za 10-20 lat będzie pamiętał o kolejnym CoD czy PUBG? Ludzie będą żyć wspomnieniami o God of War czy też TLoU 2. Tak buduje się markę i podwaliny pod kolejne generacje. Emocje mają ogromny wpływ na nasze wybory w życiu, także na wybór sprzętu do grania.

Na sali było całe kierownictwo Xboxa. Na twitterze czy YouTube, pojawiają się złośliwe zdjęcia i filmy z ich reakcją na nagrodzenie God of War, że niby wszyscy mocno zacisnęli zęby.

Złośliwości niepotrzebne. Byli na sali i oby udzieliły im się te emocje. Myślę że małą zazdrość, w środku, z pewnością poczuli. Fajnie że Sea of Thieves czy State on Decay 2, mają po kilka milionów graczy. Ale nie tędy droga. Hurtowe robienie gier pod Game Pass to także nie jest rozwiązanie. Gry muszą być robione z duszą, muszą być robione przez prawdziwych artystów i muszą być drogie, bo zrobienie takich tytułów kosztuje i zajmuje dużo czasu. Do każdej jednej musi być wyjątkowe i indywidualne podejście. Nie mogą być robione tylko dla pieniędzy. Pozostaje trzymać kciuki o to, by ich nowe nabytki dostały wystarczająco dużo pieniędzy i czasu, a efekty będą. Bo nikt już nie pamięta, kiedy jakaś gra od nich, zgarnęła większą ilość nagród. Z perspektywy czasu, trochę to smutne.

Rok 2018 ma się ku końcowi. To był świetny rok dla graczy, ze sporą ilością singlowych gier. Trochę gorzej z grami online, bo spektakularną porażkę zaliczyły Fallout76 i Battlefield V. Nie jest mi żal. Przewidywania niektórych wydawców i "specjalistów" z branży, o śmierci gier singlowych i gier ekskluzywnych, można odłożyć na regał z napisem "bajki". Następny zapowiada się co najmniej tak samo dobrze. Najlepiej sprzedadzą się Anthem, The Division 2, FIFA, czy CoD, ale o emocje i nagrody powalczą Resident Evil 2, Kingdom Hearts 3 i inne. Może wśród nich będą także The Last of Us 2, Death Stranding, czy Ghost of Tsushima. Życzę sobie chociaż jednej z nich.

Oceń bloga:
44

Czy zgadzacie się z wyborem gry roku na TGA?

1. TAK
696%
2. NIE
696%
Pokaż wyniki Głosów: 696

Komentarze (182)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper