Bajeczka i konsola PS4...]:->

BLOG
994V
Bajeczka i konsola PS4...]:->
Fox460 | 16.02.2018, 15:06
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Zawsze byłem tego zdania i chyba nigdy go nie zmienię, że każdy sprzęt ma coś do zaoferowania. Co jednak skłoniło mnie do powrotu do konsoli którą trzy i pół roku temu sprzedałem HA!!. Przeczytaj poniższy wpis ;).

W 2014 roku dokładnie w styczniu miałem PS4 FAT wersję błyszczącą jak psu jaja, jednak już w kwietniu tego samego roku konsole sprzedałem. Gier dużo nie było, wtedy MS się jakoś rozpędził i oferował jak dla mnie więcej, sieciowe usługi nie były przychylne dla graczy, jak i sam PSN działał jak działał chyba nie muszę nikomu o tym przypominać.

Jak już nie raz wspominałem, pewnie niektórzy o tym widzieli inni nie, bo nie raz zapowiadałem w tamtym roku że nabędę ponownie PlayStation 4, pierwszym terminem miał być koniec roku 2017. A właściwie to gwiazdka, jak duże dziecko miałem kupić sobie zabawkę i sprawić sam sobie prezent. Jednak ciemna strona mocy czyli moja kobieta, powiedziała NIE!!.  Oszczędzamy na wakacje, no i wtedy mogłem powiedzieć wprost „Ch%$#j bombki strzelił, świąt nie będzie” i nastąpił smuteczek.

Od tego się zaczęło…..

To jednak gdy już byłem u znajomego który ma PS4 i to on był inspiracją do wrednego pomysłu, a jednocześnie u niego zawsze miałem kontakt z grami na PS4, na domiar złego owa osoba robiła mi jeszcze większy HYPE, gdyż jarał się tak jak i ja grą Shadow of The Colossus. Tymi jego docinkami i kuszeniem, w głowie narodził się misterny plan „I kill You” :D. Wracając jednak do rzeczy to właśnie Shadow of the Colossus spowodował że musiałem mieć wcześniej PS4, miałem czekać do wiosny, ale przy okazji jeszcze niedługo God of War której żadnej części nie pominąłem. Po południu przy słuchaniu muzyki obmyśliłem wszystko co i jak,  była to jak gra o wszystko, opcji że się nie uda nie brałem nawet pod uwagę.

Fox460 ściemniacz doskonały, miszcz w pociskaniu kitów….

Plan był prosty, rano  dnia pierwszego lutego 2018 roku wstałem i zamówiłem grę Shadow of the Colossus, potem na alledrogo wbijam do znajomego sprzedawcy śledząc kuszącą mnie ofertę PS4 Slim 1Tb z prawie dwuletnią gwarancją (19 miesięcy) za cenę 949zł.  Następnie symuluję że samochód nie jeździ tak jak trzeba, mówię kobicie że idę do mechanika zobaczyć co i jak, biorę brykę wsiadam WWWWRRRRUUUUMMMMM!!! 4km od domu na osiedlu parkuję za śmietnikiem, przy bloku mojego znajomego który wcześniej kusił mnie kupnem PS4, a któremu obiecałem że go uśmiercę.

Idę z buta 4 km do domu, zahaczając po drodze do sklepu aby czas się nieco wydłużył. Po powrocie do domu po 1,5H przynoszę tragiczne nowiny. Samochód się popsuł i wymaga wymiany skrzyni biegów, na szczęście mechanik miał taką na warsztacie i naprawi samochód po weekendzie (błahahahaha), oczywiście moja kobita pierwsze co to....

Kobieta:  Ile to wszystko będzie kosztować

JA: Jedyne 5000zł :D, a tak na serio 750zł skrzynia biegów używana z innego Golfa IV który poszedł na części :D.

Kobieta: Nosz Kurr…..

JA: Ale mam jeszcze jedną złą wiadomość.

Kobieta: Adam no co ty, co się stało czemu tak posmutniałeś.

JA: Kolegę mi zabiło ( ]:-> ), spotkałem dziś jego brata, no a jemu wykończeniówkę robiliśmy w tamtym roku. A jego brat pracował na magazynie w wolnych chwilach na fuchy chodziliśmy, w robocie upychał śmieci w ugniatarce no i osioł wpadł no i zrobiło mu się trochę ciasno.

Kobieta: To okropne, a długo go znałeś, bo o nim nie słyszałam.

JA: No dość długo, aa bo wiesz  nie było okazji cię z nim zapoznać, teraz to tylko nogi po nim zostały.

Kobieta: Jezus Maria !!!  przestań żartować, początki roku zawsze są okropne

JA: Noo mówię jak było (ze smutkiem na twarzy), jest jeszcze coś.

Kobieta: Co takiego ??

JA: On był maniakiem, miał tony sprzętu w domu, no i jego brat z rodziną, chcą się pozbyć tego wszystkiego, niektóre te najdroższe rzeczy, sprzedali ile mogli np.: komputer za 6,5 tysiąca, a niektóre chcą odsprzedać za śmieszne pieniądze.

Kobieta: Ale po nieboszczkach się niczego nie bierze.

JA: No to co mają wywalić sprzęt na śmietnik, nie wiem co oni tam mają pogadam z nim i dowiem się co i jak, a ja tam z jego bratem mam dobry kontakt, bo przy wykończeniówce nie brałem więcej kasy jak chciał dać. A szkoda by było aby coś powędrowało na śmietnik !!.

Kobieta: Aha no to też fakt, zobaczysz co ci tam będzie chciał dać, już i tak ta naprawa samochodu pójdzie nam po kieszeni.

JA: Dokładnie !! (hahahahaa o kurwości ale jestem zły ]:->)

W gwoli ścisłości niby „zmarły” kolega to ten sam przydupas który mnie podjudzał i kusił pisałem o nim na początku tekstu, no co powiedziałem że go uśmiercę :D i dotrzymałem słowa, oczywiście to tylko dla dobra sprawy. Wiedziałem że to kupiła, szybko poleciałem do komputera i zamówiłem konsolę. W Poniedziałek już piątego lutego 2018 roku, przyjechałem i z samochodem i z konsolą PS4 Slim 1TB. Dwie godziny wcześniej, dostałem potwierdzenie że konsola czeka w paczkomacie, szybko 4 km pieszo po samochód, stamtąd do paczkomatu. W samochodzie zdarłem folię wysyłkową, a potem wywaliłem do kosza. Przyjechałem do domu z konsolą zadowolony ucieszony, po czym w drzwiach stanęła ona, zadowolenie choć nie było widocznie na pierwszy rzut oka, musiało szybko minąć aby się nie zdradzić…..

 

Kobieta: Co to jest ??

JA: Konsola, 200zł kosztowała.

Kobieta: Tak ??

JA: Noo a samochodzik ma nową skrzynie biegów, za tak niskie pieniądze.

Kobieta: A no to dobrze….

Zagadałem ja o pierdołach, żartując żebym tam jakiegoś oka w pudełku nie znalazł, na szczęście nic z tych rzeczy. Konsola była kupiona we wrześniu 2017 roku, dokładnie dwudziestego września. Tak więc sprzęcik dopiero dwudziestego lutego konsola będzie miała piąty miesiąc. A trzeba podkreślić że konsola ma jakby nie było 19 miesięcy gwarancji, do września 2019 roku. W sumie myślę, że jak na używaną konsolę w idealnym stanie to cena 949zł + wysyłka jest bardzo atrakcyjną ceną. Ale niestety ona coś podejrzewała, no i zaczynały się spytki….

Kobieta: A tą konsolę to jak ci dał ??

JA: Jak to jak,  200zł dałem…….

Kobieta: Tak tanio czemu ??

JA: No chciał się pozbyć po zmarłym bracie sprzętu, a on się nie zna na tym po 40’tce jest, jego brat taki maniak był że on głównie doradzał co  i gdzie kupić.

Kobieta: To tak jak ty….

JA: Noo heheheh, chyba pod prasą nie skończę :D

Kobieta: Któż to wie (uśmieszek)

JA: hahaha (niepewny śmiech) aaa no i w tej konsoli, wi-fi słabo działa no i napęd nie czyta dobrze płyt, dlatego tylko 200zł a nie np.: 500-600zł.

Kobieta: Aha no chyba że tak, to jak będziesz grał ??

JA: Kupię cyfrówki, może jakąś płytkę kupię z grą aby sprawdzić jak działa. O na początek daj jakiś film na Blu-ray zobaczymy jak działa napęd.

Kobieta: A co z naszymi wakacjami ??

JA: Uzbieramy sto razy tą sumę do tego czasu, spokojnie.

Oczywiście napęd działał jak żyleta, ale  powiedziałem że to pewnie łut szczęścia, albo jakaś niewielka usterka skoro dość dobrze czyta płytki. Następnego dnia KOLOSY i było gierczenie hehehe, jednak trzeba trochę pokombinować, ale tak aby nie przekombinować. Ściema ściemę pogania, gdyby się dowiedziała że tak to zaplanowałem, konsola > wakacje, byłby chaos.  A na wakacje uzbiera się bez problemu, a nawet lepiej że teraz kupiłem sprzęt, bo kto wie czy na wiosnę, znowu coś by nie wyskoczyło. Kuriozalnie jak byliśmy potem na spacerku, spotkaliśmy zmarłego kolegę, na szczęście ona go nie znała ]:->. 

Kilka słów o sprzęcie….

Oczywiście co miałem zainstalowane na HDD konsoli… GTA V :D. Sam system konsoli działa bardzo fajnie, w sumie nie jest on jakoś szczególnie skomplikowany. Zajmuję niespełna 789mb coś koło tego, a na dzień dobry miałem 879gb wolnego miejsca na HDD. W porównaniu do Xboxa One gdzie na start miałem o 111GB mniej !! (HDD 1tb = 768GB wolnego miejsca). Trofea wbija się z radością, aczkolwiek szkoda że nie ma pomiaru progresu w zdobyciu trofika jak w osiągnięciach z XO. Trochę do bani jest wyszukiwarka w sklepie PlayStation Store ale to są drobne detale. W końcu do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.

Jeżeli chodzi o prace konsoli to działa bardzo cicho, aczkolwiek trzeba podkreślić że się grzeje, o dziwo zarówno w spoczynku jak i w stresie tak samo. Jest ciepła, a napęd chodzi dużo głośniej od tego z Xboxa One, dobrze że po kilku sekundach od odpalenia gry się zatrzymuję i nastaję cisza. Po około 2H grania konsola jest nieco bardziej słyszalna, ale nie aby twierdzić że jest głośna czy bardzo głośna. Dla mnie kultura pracy jest OK, ale mimo wszystko XO FAT chodzi wyraźnie ciszej.

Kontroler DualShock 4 jest w porządku, uporczywe światełko można przyciemnić, zaś wibrację można wyłączyć co daję nam około 1,5H do żywotności baterii. Jak z jasną diodą i wibracjami pad wytrzymał niespełna 7,5H, tak bez wibracji i z przygaszoną diodą pad działa  do 9H. Trzy dni grania pod rząd po trzy godziny, aby bateria całkowicie padła. Mimo wszystko szkoda że nie jest mocniejsza (dalej uważam że rozwiązanie baterię AA + możliwość szybkiego podpięcia akumulatora jak w padzie z XO było by niebo lepszym rozwiązaniem bo mamy 2in1), nieszczęsne analogi na które każdy narzekał w których gumki pękają zostały już dawno poprawione, to chyba już każdy posiadacz konsoli o tym wie, ale trzeba je pochwalić bo są wykonane z solidnej gumy nie to co te pierwsze modele (miałem i mi pękły dość szybko). Pad jest masywniejszy a przy tym lekki, o wiele lepiej trzyma się go w dłoni niż wcześniejsze pady. Nie wiem czy ktoś z was pamięta kontroler który był przed DualShockiem i grzybkami które były jakie były (do bani), DualAnalog od PlayStation to był fajny pad z dobrymi analogami. Moim zdaniem DS4 powinien mieć podobne albo coś na wzór z tych od Xboxa 360/Xboxa One. Niestety ale mi kciuki się ślizgają bo analogi od DS4 są prawie płaskie.

Jaki gry będę chciał ograć w przyszłości, na pewno niektórzy z was wiedzą że ogrywałem Shadow of the Colossus gra dla której kupiłem wcześniej PS4(pierwotnie na wiosnę miałem kupić), co prawda sposobem kłamiąc :D ale cel uświęca środki. W lutym chce jeszcze kupić Horizon Zero Dawn, potem w kwietniu przyjdzie czas na God of War (2018), a potem to już chyba nadrabianie zaległości. Gry na które nie wydam więcej niż 40-50zł bo po tyle stoi obecnie DriveCluib, The Order 1886 oraz kilka innych gierek. Fajnie by było trafić na jakąś promocję i kupić te gry jeszcze taniej.

Jakby ktoś chciał to mój PSN ID : Fox460-PL ;).

Dobrze mieć obie platformy zarówno PS4 jak i XO, bo obie mają coś do zaoferowania. Dobrze jest korzystać z dobrodziejstw obu sprzętów. Warto poznać oba systemy, nie jestem tutaj jedyny na PPE który posiada obie konsole i który jest zadowolony z obu maszynek. A czas na granie zawsze się znajdzie, trzeba tylko nim dobrze zagospodarować. Ludzi którzy głupie docinki snują po prostu najlepiej olewać ;).

PlayStation 4 oferuję lepsze promocję aniżeli Xbox Live i co warte podkreślenia promocję PlayStation Store często nie wymagają PS+ w odróżnieniu do Xboxa gdzie GOLD jest wymagany, zaś Xbox Live oferuję zajebiste usługi których nie ma PlayStation 4. Na PS4 jest więcej gier na wyłączność a XO dopiero coś z tym robi, XO posiada również wsteczną kompatybilność, czego niestety nie ma na PS4 a szkoda, bo z chęcią odpaliłbym InFamousa 1,2 czy Killzona 2,3 albo Gran Turismo 5 i 6. Zawsze coś znajdzie się dla siebie, cieszę się że magnetowid stoi obok wagi łazienkowej :D. Nie żałuję zakupu ani Xboxa One który nie ma gier, ani PlayStation 4 na którym była już nie jedna konserwacja sieci :D.

Oceń bloga:
49

Komentarze (107)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper