Zagrajmy w: Spider-Man #7
Witam w kolejny odcinku mojego growego bloga w którym opisuję swoje przygody z nowymi tytułami. Dziś napisze kilka zdań o najnowszym człowieku-pająku wydanym tylko na PS4. Zapraszam :)
Spider-Man, kiedyś oglądało się z nim bajki i jakieś filmy ale nigdy nie byłem wielkim fanem tego bohatera. Jako iż człowiek robi się coraz starszy to z mniejszym podnieceniem podchodzi do gier i nie ulega już takiemu hypu na wszelakie tytuły, tak miałem ze spidermanem w którego nawet nie miałem zamiaru zagrać. Nowy człowiek-pająk z zaskoczenia pojawił się na mojej konsoli więc jak już jest to czemu nie spróbować? Zainstalowałem, uruchomiłem i wiecie co? To bardzo dobra gra jest!
Niestety nie pokażę wam tutaj screenów z mojej gry ponieważ nie chciało mi się iść po pena do szuflady by zgrywać obrazki. Czy na ps4 nie ma takiego czegoś jak na xbox, czyli strony dvr?!
Zacznijmy od miotania pajęczyn i poruszaniu się po mieście, to bardzo ważny element który będzie towarzyszył nam przez całą grę i tutaj jest on wykonany... PERFEKCYJNIE! Śmiganie między wieżowcami wisząc na pajęczynie jest ekstra, świetnie dostosowano lot postaci i przez cały czas mamy pełną kontrolę nad naszym pajęczakiem. Ekstra oddano poczucie pędu lecąc na pajęczynie i to serio daje masę frajdy! Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to czasem mam problem z precyzyjnym wspięciem się po jakiś plecak który ukryty jest w jakimś ciasnym miejscu, jednak jest to marginalny problem który irytuje tylko przez chwilę i szybko się o nim zapomina. Bujanie po mieście jest mega i gorąco polecam.
Graficznie gra stoi na bardzo wysokim poziomie, nie ma się czego wstydzić. Gram na zwykłym ps4, tv 4k i wygląda to serio świetnie! Miasto żyje, ludzie reagują na naszą postać a miasto skąpane w zachodzącym słońcu robi wrażenie. Postać Spidermana również robi wrażenie, kostiumy wykonane są z pełną pieczołowitością i świetnie on reaguje na światło. Cieszą oko również smaczki graficzne w postacie wiewiórek czmychających na drzewa gdy staramy się podejść, gołębie uciekające z dachu gdy się do niego zbliżamy i szczury w różnych zakamarkach miasta. Mała rzecz a cieszy. Sony po raz kolejny pokazało, że z bardzo przeciętnych bebechów konsoli można wyciągnąć bardzo wiele i Horizon to nie było ich ostatnie słowo w ulepszaniu grafiki.
Walka, czyli to co pajęczaki lubią najbardziej! Jako posiadacz czarnego pasa w Taekwon-do aż morda mi się cieszy gdy mój czerwono-niebieski przyjaciel macha nogami przed twarzami przeciwników i wykonuje niemalże akrobatyczne kombinacje które są aż tak bliskie mojemu serduszku. Piękne animacje kopnięć oraz świetne wykończenia wywołują uśmiech na twarzy i dają satysfakcję, pamiętam, że jeszcze w Sleeping Dogs i Batmanie można było się tak fajnie prać :) Na uwagę zasługuje również fajny system korzystania z pajęczyn w trakcie walki dzięki której możemy miotać w przeciwników różnymi przedmiotami i owijać ich swoją siecią. System walki zdecydowanie na wielki PLUS!
W związku z tym, że w Spidermana gram dopiero kilka godzin nie poznałem jeszcze całej fabuły ale zadania główne są całkiem przyzwoite. Historia opowiadana w głównej fabule póki co jest w miarę ciekawa i fajnie zorganizowana, niestety tego samego nie można powiedzieć o misjach pobocznych, bo tu mamy do czynienia z tradycyjnymi przynieś, sprzątnij, pozamiataj. Tak jak pisałem, nie jestem jeszcze po ukończeniu gry więc wstrzymam się z oficjalnymi stwierdzeniami ale w pobocznych aktywnościach nie ma nic specjalnego, od to latanie po mieście by zbierać jakieś toksyny ( rzygać się chce od tej dobroci super bohatera), wybijanie wrogich oddziałów którzy planują zrobić coś złego w mieście i ratowanie obywateli. Cieszy mnie, że mapa nie jest zbyt wielka a znajdźki są w odpowiedniej ilości przez co nie męczy ich zbieranie Mam uwagi również co do samej postaci głównej, jest zbyt dobra na siłę... Te teksty którymi częstuje nas co jakiś czas, pozytywny psychopata. W każdym razie Sony po raz kolejny pokazało, że jak zrobi eksa to jego jakość jest co najmniej świetna! takie gry sprzedają konsole i przyciągają fanów do produktu oraz marki. Zdecydowanie warto zagrać!
