Co ty wiesz o taktycznym zabijaniu?

BLOG RECENZJA GRY
479V
Grgamaet | 28.02.2016, 13:45

Od kilku lat FPS wydaje się być lekko skostniałym gatunkiem, czego dowodzi mała ilość FPSów, które mają wyjść w 2016. Chyba każdy zauważył, że każdy FPS dziś nie różni się prawie niczym od CoDa, BFa czy modnego ostatnio CSa, z którego tortu bierze mniej lub więcej chyba już każdy...Czy naprawdę zmierzamy ku schyłkowi FPS?

Jak widać nie. Pewien Polak (i chwała mu za to) na potrzeby game devu, wymyślil szczwany pomysł FPSa, ktory rozgrywa się tylko wtedy, gdy się ruszasz czyli taki infinite bullet time z Maxa Payne'a czy Matrixa. Koncept okazał się na tyle genialny, że ludzie prosili o pełnoprawną edycję, więc twórca zrobił zrzutkę na Kickstarterze i wbrew dzisiejszemu trendowi DOKOŃCZYŁ PROJEKT i zrobił to BARDZO DOBRZE

Gra jest świetna, choć nie bez wad. Idea gry jest bardzo prosta i jak się ogląda każdy powie, że to bułka z masłem, znudzi się szybko. Jednak wystarczy zagrać, by przekonać się jak wielkim błędem jest takie myślenie. Jest wymagająca i to bardzo, według mnie nawet nowy Rainbow Six nie doprowadzi do stanu czerwoności, przez który będziemy przypominać naszych oponentów z gry. SuperHot nazwałbym połączeniem R6 z Dark Soulsem.. Tak, moi mili, gra jest naprawdę trudna i jeden etap może nam zając nawet i godzinę, co wydłuża samoistnie żywotność gry. 

Tym bardziej, że gra posiada fabułę...lecz krótką(większość mówi o 3-4 h, mój znajomy ukończył w 1,5h) i jest to plusem jak i minusem, dlatego, że z jednej strony jak już zrozumiemy sposób działania mechaniki to naprawdę gra nie będzie stawiała żadnych oporów przed nami, ale z drugiej strony więcej tej grze naprawdę nie potrzeba, a doskonale wiemy jak dzisiaj potrafią być wydłużane na siłę i liche fabuły dużych FPSów, także nie ma co kręcić nosem, choć trzeba przyznać, że po jej ukończeniu, aż tak wiele do roboty nie mamy. Ok jest Endless Mode i tryb wyzwań, który ma być poszerzany przez darmową zawartość, ale to i tak na dziś dzień za mało, zwłaszcza dla wprawionych osób, choć z drugiej strony może aż tak bardzo nie psioczmy, bo twórcy ukryli też trochę minigierek, co też wydłuży i zajmie nam czas. Tym bardziej, że wcześniej wspomniana historia, jest prowadzona w sposób dość ciekawy i trochę podobny do DS, gdzie story jest sprytnie ukryte i nie do końca wiadomo, że mamy do czynienia z jakąś kampanią. Dobra starczy tych porównań, idźmy dalej.

Arsenał mamy całkiem solidny, bo używamy wszystkie co nam dosłownie wpadnie w ręce(choć walka wręcz również jest dostępna) poczynając od butelki, a na karabinie kończąc. Swoją drogą tu malkontenci FPSów będą mogli znaleźć potwierdzenie swej tezy, że Shotguny są OP i śmiem twierdzić, że są, bo z tej dwururki z tego co zauważyłem wypada ok. 6 kul(no chyba, że to jakiś bug), także przeżycie w walce z przeciwnikiem, który ma shotgun to naprawdę spore utrudnienie.

Superhot poza ciekawym prowadzeniem fabuły(btw. gra nie umożliwia wyboru nowej gry od początku, po prostu odpalasz i kontynuujesz dalej tam gdzie skończyłeś), ma też ciekawie skonstruowaną stronę, będącą parodią jednego z największych serwisów społecznościowych, gdzie możemy sobie wrzucić gameplay, który po opublikowaniu chodzi płynnie, a nie w zwolnionym tempie jak my to widzimy grając. Niestety na dziś dzień nie jest on dopracowany, bo samo publikowanie to jedno, ale a) nie można nigdzie indziej tego publikować - Youtube, Twitter, FB bezpośrednio b) nie widać wszystkich filmików, które zostaną uploadowane, widać tylko kilka wybranych, a i opcja Manage your profile też nie jest do końca przemyślana, ok może z czasem się to rozwinie, dlatego teraz jest napis Not Yet. Soon,(jak i we wszystkich opcjach, które oferuje nam interfejs), ale powinniśmy mieć jakiś wgląd w owe filmiki lub możliwość dodania znajomych, by obejrzeć ich filmy z ich profili, tym bardziej, że z przyczyn dość oczywistych muliplayera nam nie zaoferowano, a nie ukrywam, że potencjał jest spory i mógłby z tego być bardzo ciekawy i innowacyjny multik. Szkoda, że nie mamy jednak jakiegoś porządnego tutoriala, tu po prostu zostajemy wrzuceni w wir walki, a podpowiedzi co, jak, czym mamy u dołu ekranu, do tego szybko zmieniając się w następną wskazowkę, co sprawia, że samouczek nie jest do końca intuicyjny.

Gra z tego co już nawet widać na yt, nie jest bez błędów, choć ja nie zauważyłem dotąd żadnych, co najwyżej mógłbym zaliczyć przeniknięcie kuli obok przeciwnika, który i tak od tego pocisku pada jako bug, ale nie są to jakieś uciążliwe problemy.

Co ciekawe gra mimo swej bardzo minimalistycznej grafiki i slow motion chodzi w 60 fpsach, co jest ciekawe, bo patrząc na to zwolnione tempo można by przysiąc, że gra jest w maksymalnie 30 fpsach, a tu nie hula, aż miło 

Trochę smutne jest też to, że gra została zrobiona przez Polaków, a nie otrzymała jeszcze polskich napisów, które zostały obiecane(te mają pojawić się wkrótce) a mamy wybór języków, ale z drugiej strony angielski zawarty w Super Gorącym jest na tyle prosty, że nawet osoba początkująca da sobie radę.

Największym problemem gry jest jednak jej CENA. nawet na obecnej obniżce steama 10% 20 € to wciąż dużo zwłaszcza, że nie mamy tu jakoś bardzo dużu contentu, a i warto wspomnieć, że Superhot doczekał się również edycji pudełkowej, chociaż to, że gra nie jest łatwa i potrafi zabrać sporo czasu w pewien sposób uzasadnia cenę detaliczną.

 

Koniec końców Super Hot to gra warta polecenia, warta uwagi, pokazująca dość ciekawe spojrzenie na jeden z najpopularniejszych dzis gatunków. Lecz nie tylko miłośnicy FPS powinni sięgnąć po Superhota, myślę, ze każdy znajdzie w nim coś dla siebie, bo i zręczność i logika, i taktyka i wyczucie czasu się liczą. Także nic tylko grać, co ja właśnie zamierzam uczynić i kontynuować swoją przygodę z SuperHot.

 

 

 

Oceń bloga:
0

Atuty

  • długość kampanii
  • poziom trudności
  • mechanika
  • spójność gry - nie ma przerostu formy nad treścią
  • sposób prowadzenia fabuły
  • mini gierki
  • arsenał
  • możliwość dzielenia się powtórkami
  • minimalistyczna grafika
  • 60 fps mimo slow motion
  • naprawdę gra wciąga
  • różnorodne lokacje w tym poziom, gdzie toczymy walkę w toalecie
  • urocze menu w DOSie

Wady

  • brak klarownego tutoriala
  • brak wyboru poziomu trudności
  • brak możliwości rozpoczęcia od nowa gry
  • pomniejsze błędy
  • nie do końca działająca strona KillStagram
  • długość kampanii
  • mogłoby być więcej wyzwań, trybów
  • cena
ss

Grzegorz Cyga

SuperHot to gra, która mimo swego niezależnego anturażu i krótkiego czasu gry, naprawdę może sporo wnieść i namieszać w FPSach. Tylko patrzeć, aż ktoś wpadnie by np. następca Rainbow Six Siege miał taki tryb, zwłaszcza online,

8,0

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper