Girls und Panzer

BLOG
6044V
Girls und Panzer
Yukikaze | 23.02.2015, 15:22
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Tym razem napisze o ulubionym serialu anime i mandze. Jaki miał wpływ serial „Czterej pancerni i pies”, gra MMO WoT, filmy wojenne, mangi i komiksy na powstanie tego legendarnego anime? Zapraszam do lektury notki za równo fanów anime, jak i osoby, które może zainteresują się, tą animacją. ^^

 

Legendarne anime.

 

Girls und Panzer serial, który stał się, fenomenem i zapoczątkowało nie tylko sweiżośc w swojej klasie gatunku, ale podbiła serca fanów na całym świecie oraz sprowadziła na właściwą drogę militarne anime w Japońskiej animacji, ale przy tym wywołując też liczne kontrowersje. Serial, który już w czasie emisji zdobył miano legendarnego i przebił w zamówieniach na nośniki płyt DVD/BR inne animacje roku 2012/2013 w Japonii.

Na pewno osoby siedzące w anime i mandze słyszeli o tej serii lub osoby grające w gry MMO z czołgami. Ale jeśli komuś, z Was zdarzyło się jeszcze o tym nie słyszeć, to tak czy inaczej nastąpiłoby to prędzej lub później.

Panzer Vor!

O czym jest właściwie Girls und Panzer? Historia skupia się na losach oddziału czołgistek, ze szkoły w Oaraii. Nishizumi Miho jest nową uczennicą z transferu. Stara na nowo ułożyć swoje szkolne życie i znaleśc nowe przyjaciółki. Myślała, że będzie mogła wieść spokojny żywot typowej uczeniczy do póki nowa szkoła nie powróciła do dawnego sportu zarezreowanego dla dziewczyn do Sensha-dō (dosł. „droga czołgu”) to sztuka walki, stworzona dla kobiet, by trenowały hart ducha i wzmacniały swoją osobowość. Właśnie, dlatego nastoletnie uczennice siadają za sterami czołgów, stawiając sobie za cel opanowanie ich prowadzenia do perfekcji, by potem wziąć udział w profesjonalnych rozgrywkach sportowych i oczywiście wygrać. Walki są, pozbawione większej brutalności, amunicja nie jest przeznaczona do celów bojowych, a maszyny posiadają najwyższej klasy zabezpieczenia. Zaraz po układaniu kwiatków i parzeniu herbaty najważniejsza rzecz jaką, powinna umieć typowa Japońska dziewczyna. Radą szkolna wie o tajemnicy Miho i skąd pochodzi, więc wymuszają na niej, by powróciła do jazdy czołgiem i poprowadzeniem szkolnej drużyny w krajowym zawodach Sensha-do do zwycięstwa…

Pomysł.

A wszystko zaczęło się, od pomysłu w czasie tworzenia, anime „Strike Witches 2”w 2009r.( opowiadające o wiedźmach walczących z kosmitami w czasie wojny przypominającą drugą wojnę światową). W czasie wolnym twórcy razem oglądali filmy o II wojnie światowej  szczególnie z krajów Europy Wschodniej. Jeden filmów wbił się, nad pozostałymi i przykuł uwagę. Co najciekawsze, był serialem z dalekiego kraju. Opowiadał historię dzielnej załogi czołgu i psa. Tak chodzi o Polski serial wojenny Czterej pancerni i pies”. Nagle jeden z twórców rzucił pomysł stworzenia anime o załodze czołgu, który prowadziły dziewczyny w czasie II wojny i walczyły w krwawych epickich bitwach pancernych przeciwko Niemkom. Powoli pomysł zaczął zdobywać, co raz wielu zwolenników w studiu. Jednak sam pomysł, jak powstał tak upadł. Po chwili przypomniano sobie o pewnej mandze „Sailor Fuku to Juusensha” stworzonej przez autora Takeshiego Nogami, który tworzył postacie do serii „Strike Witches” i był obecny w grupie.

 

Sailor Fuku to Juusensha” –WoT manga i przodek GuP-a.

Bez tej mangi nie da się, opowiedzieć idei powstania serialu. Więc spróbuje powiedzieć w skrócie o co chodziło w tej mandze. Fabuła tej mangi jest niczym kamieniem węgielnym, ponieważ zapożyczono, z niej wiele elementów, dzięki, którym stworzono GuP-a. Historia wygląda mniej więcej tak. Shimada Kanon chce z jej najlepszą przyjaciółką, Mariko Mutsumi oraz niemieckim czołgiem z II wojny światowej  Panzerkampfwagen V Panther. Stać się, najsilniejszymi czołgistkami w regionie Kantou. Chodzą do gimnazjum Nora i należą do klubu czołgowego. Niestety, jako że nie mają sponsora w celu sfinansowania ich wysiłku. Mogą sobie pomarzyć. Jednak nieoczekiwane wydarzenie powoduje przybycie na szkolne boisko czołgów T-55 do ich szkoły... Sama manga ma 9 tomów i można powiedzieć, że jest bardzo oryginalna, choć walki czołgów w mandze przypominają grę MMO WoT (Np. starcie Panther II z T-55 lub innymi współczesnymi czołgami)na wiele lat przed powstaniem samej gry.

Dyrekcja po zapoznaniu się, z pomysłem. Powiedziała nie dla kolejnej wersji „Strike Witches”, a wszystko poszło przez zbyt nachalny fanserwis i ujęcia na majtki. Z czasem powstały dwa obozy. Fani fanserwisu i pantsu(majtek) oraz antyfani. Doszło nawet, że twórcy się, pokłócili między sobą o to. Na rok czasu zapomniano o pomyśle, ale go nie porzucono. Dopiero po roku pomiędzy stronami zakopano topór wojenny i prace nad scenariuszem ruszyły.

 

Gra MMO „World of Tank” i inne inspiracje.

Narosło parę mitów na temat związków anime Girls und Panzer oraz gry World of Tank. Jedni określają anime jako WoT anime i mówią, że twórcy zrzynali na całego z tej gry. Co jest absolutnie nie prawdą, ponieważ projekt GuP-a powstawał wcześniej i dopiero w czasie realizacji dorzucono nawiązanie do gry w serialu na długo przed kooperacją z firmą Wargaming. Twórcy serialu przyznali, że grali w tą grę i dała im inspiracje do dalszej pracy. Wracając do walk w Girls und Panzer nie znajdziecie walk współczesnych czołgów. Ramy czasowe, z jakiego mogą pojawić się, czołgi to II wojna światowa (01.09.1939-14.08.1945r.). Były też osoby twierdzące, że modele pojazdów zostały zerznięte z tej gry. Co jest nieprawdą, ponieważ każdy model pojazdów był, robiony przez studio Actas. Tworzenie modeli zostało pokazane w dokumencie na temat GuP-a, który trwa ponad 2 godziny!

Inspiracji było dużo, ale trzonem do powstania były też filmy wojenne na temat II wojny światowej tam ze scenami walk pancernych chyba najlepszym nawiązaniem jest filmy „Złoto dla zuchwałych”, „O jeden most za daleko”, seria filmów „Wyzwolenie” i wiele innych.

Komiksy takie jak legendarna manga „The black knight story” mistrza militarystycznych mang Motofumi Kobayashi-ego, amerykański komiks „Panzer 1946” Antarctic Press dzięki, któremu w anime pojawiła się walka z Mausem. I dochodzimy do Polskiego wątku.

 

„Czterej pancerni i pies”

Ten serial odcisnął się, na produkcji GuP-a. Sami autorzy byli pod wielkim zaskoczeniem serialu. Podczas oglądania wpadali na oryginalne pomysły do anime. Sam serial był oglądany, po kilka razy przez niektórych. Żeby uhonorować serial w anime dodano wiele wątków Polskich. Np. podobieństwo wyglądu jednej z postaci Yukari Akiyama do Lidii Wiśniewskiej z serialu. Co najciekawsze ulubionym czołgiem tej, dziewczyny jest… nasz 7TP. W serialu pojawia się, wersja dwuwieżowa 7TP i wątek Polskiej Szkoły.

 

Powstanie scenariusza i pierwsza była manga.

I tak w roku 2011 zostaje stworzony ostateczny scenariusz do anime (był wielw razy zmieniany np. wyrzucono scenę gdzie jedna z załóg miała zgiąć lub trafić po walce do szpitala po ranach odniesionych w pojedynku, wątek miłosny). Jednak na realizacje projektu trzeba było czekać do końca roku. W kwietniu 2012 został zapowiedziany w japońskich stacjach trailerem serii zakończony słowem no pantsu (bez majtek) była to aluzja, która oddziela się, od słynnego anime „Strike Witches” tego samego studia. Fani anime podeszli nie ufnie do zapowiedzi. Jedni uznali, że anime będzie następnym SW, a twórcy kłamią. Kolejni, że fabuła będzie zbyt przesadzona szczegółami technicznymi dla znawców militariów tak jak anime „Upotte!!”. Gdzie ilość danych o broni zabiła fan zarówno oglądania jak i fabułę serialu.

 

W ramach marketingu i promowania serii stworzono na podstawie scenariusza i projektów mangę Girls und Panzer. Narysowaną przez Saitaniya Ryouichi, która ukazała się w Sierpniu 2012r. Manga została wydana też, u nas przez wydawnictwo Studio JG(Tłumaczenie jest świetne i przebija angielskie wydania. Polecam! ^^ O mandze napisze w osobnym blogu). I posiada cztery tomy. Sama manga została przyjęta bardzo ciepło, co spowodowała, że fani bardziej zainteresowani się i oczekiwali zimowego sezonu anime tego roku, choć nadal były wątpliwości do tej serii.

 

Anime staje się, legendarne i zdobywa kontrowersje.

Tytuł okazał się, czarnym koniem jako największe zaskoczenie w sezonie. Zainteresowaniem w zamówieniach przebija pozostałe produkcje anime. Miasto Oaraii staje się, znane w Japonii przez serial. Co powoduje, że następnym roku na festyn w tym mieście przybywa o ponad 50 tys. ludzi z całej Japonii, niż rok wcześniej. Dzięki serialowi miasto zdobywa drugą młodość dzięki turystyce oraz rzeszy oddanych fanów serialu. Choć studio miało problemy z podukcją anime. Nie nadarzało z produkcją odcinków co spowodowało, że finałowe odcinki zostały puszczone dopiero na wiosnę. Po emisji nie spodziewano się, w Actras burzy jaką wywoła u sąsiadów Japonii Chin. A wszystko przez artykuł w Chińskiej gazecie skierowanej do armii. Oskarżała ona o powrót gloryfikacji Cesarskiej armii Japonii z II wojny, produkcje zachęcającą do wstępowania młodych do wojsk pancernych sil samoobrony oraz jako materiał promujący wojnę. Autorzy oraz studio postanowiło, aby nie robić zamieszania i tak w chłodnych relacjach z sąsiadem przez wyjaśnię fabuły serialu, ale też dodając Chińską szkolę do uniwersum serialu, aby nie robić konfliktu. I co najciekawsze to pomogło, ale i tak serial stał się, świetnym materiałem do promocji Sil samoobrony Japonii, a szczególnie wojsk zmechanizowanych na licznych spotkaniach z fanami. Co do radykalizującego się, społeczeństwa taka produkcja staje się, zachętą do przypominania o czasach świetności Japonii jako mocarstwa nie tylko gospodarczego i technicznego, ale też militarnego.

 

Wątek Polski.

Autorzy serii wpadli na ukrywanie smaczków w serialu. I co najciekawsze jest to zabawa w stylu: Gdzie jest Wally? W pierwszym odcinku przez momnet przelatuje kadr na czasopismo w, którym jednym z artykułów numeru jest mowa o Polskiej tankietce TKS. W odcinku szóstym pod koniec, są pokazane walki pozostałych szkol i jedna z walk pokazuje dwuwieżową wersja czołgu 7TP w polu słoneczników po walce. W odcinku siódmym Yukari Akiyama nosi bluzkę z napisem 7TP. Po odcinku szóstym zaczęły się, poszukwanaia tajemniczej szkoly, która posiadała ten czołg. Szybko nazwa zostla odkryta na liście walk jako Bonple High School. Ktoś jednak nie udolnie przetłumaczył nazwę jako… Bofors. Faktyczna nazwa to… Bąbel. Bąbel High School. Jednak na informacje o szkole trzeba było czekać do września 2014, kiedy to w drugim numerze oficjalnego czasopisma Sensha-dō zostały ukazany herb innych szkół. Biały miś trzymający pocisk na biało-czerwonej tarczy. Jest to nawiązanie do Wojtka - syryjskiego niedźwiedzia brunatnego adoptowany przez żołnierzy 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Andersa. Wokół Polskiej szkoły chodziła w Japońskim fantomie plotka np. ze to szskola dla wydalonych dziewcząt z innych szkol, które się zbudowały przeciwko zasadą lub przewinienia. A czołgi to maszyny rożnych szkol np. T-34, Shermany itp.

Pod w tym samym numerze Sensha-dō został opisane oficjalnie wszystkie szkoły w tym Bonple. W tekście można było wyczytać, że… Bonple Girl's High School jest szkołą zajmującą się, kulturą Polską i prowadzą program wymiany. Ich obecne czołgi mają wszystkie słabe działa. Mają dziwny wybór do rzadkich czołgów np. 10TP. Ich obecne taktyka to mobilność i atak bezpośredni na wrogie pojazdy, ale ich siła rażenia czołgów jest niewystarczająca. W szkole trwa dyskusja nad zakupem nowych pojazdów i rozmowy z innymi szkołami w pozyskiwaniu czołgów od nich. Ale jak na ironię ogromna kwota zakupu oraz wyboru pojazdów powoduje kłótnie pomiędzy frakcjami w szkole powodują zrywaniem negocjacji przez Liberum veto jednej z frakcji. Tak, więc one nadal tkwią ze słabymi czołgami tylko, dlatego, że nie mogą się, dogadać na to, co uaktualnia mają zakupić. Kulturowo uczennice są, pracowite, uprzejme i w rzeczywistości mają w nauce stawia do najlepszych szkol. Kochają potrawy z jajek. Są znane z zespołu muzycznego Sensha-dō i lubią jeźdźc na koniach na wysokim poziomie. Czołgi szkoly to: 7TP, 10TP, TKS, R-17, R-35, M4A1 Sherman, T-34/76 i A27M Cromwell. Szkoła może posiadać, tez inne pojazdy, ponieważ kupuje też, od innych szkoł wraki czołgów. Jak na razie szkoła została ukazana w dwóch pierwszych charpterach mangi Takeshiego Nogami Girls Und Panzer: Ribbon Warrior gdzie się, pojawia jako zwycięzcą zeszłorocznej zawodów oraz jej dowódca The Grandmaster Yaika. Yaika na jęzki polski oznacza Jajka.
 

Do kogo skierowany jest serial i czy warto, oglądać?       

Zacznę od tego, że anime nie jest skierowany tylko dla fanów militariów. Ale też jest skierowany zarówno do męskiej i żeńskiej widowni. Bardzo dużo osób mówi, że serial nie trzyma się, faktów historycznych oraz technicznych. Ponieważ jest komedią! Fakt jeszcze nie ma osoby, która dogodziła wszystkim i nadal fani anime czekają na poważny, militarny serial. To anime nie miało być, typowym serialem militarnym, gdzie wszystko, co jeździ i strzela ma eksplodować z załogą. Ma za to odprężyć widza i fana militariów od dnia codziennego oraz jego hobby po ciężkim dniu. Może dla nie, których seria jest lekko za słodka, ale nie miała powielać błędów poprzedniczek.

Muzyka w serialu tylko do daje klimatu serialowi. Marsze wojskowe takie jak: Katyusha, Panzerlied lub British Grenadiers spowodują, że serial staje się, lepszy w odbiorze. Modele pojazdów, choć, zrobione w technice komputerowej są dobrze zrobione, choć nie są, doskonałe. Grafika jest płynna, czyli, od normalnej komputerowej przechodzi w połączenie z CGI modeli pojazdów. Postacie są, dobrze zrobione i nie są w stylu zapchaj anime grupą bezmózgich dziewcząt. Każda ma inną, osobowaośc i może się, wydawać, że główną rolę grają czołgi, lecz same pojazdy bez załogi się, nie pojadą. Polecam świetne anime z potężną dawką humoru.

Na wakacje tego roku zapowiedziana jest kinówka.

Wszystkie komentarze mile widziane^^

Pozdro i do następnego razu.

 

Oceń bloga:
16

Komentarze (15)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper