HSS czyli Holly Sunday Shit! #9

Podtytuł:

Musiel: Wymyśl jakiś, bo ja nie mam weny ;)
Dorotekkk: no dobra :D
Musiel: no i?
Dorotekkk: no i fajnie :D

 Czołem!

Wracamy po dwóch tygodniach z kolejną dawką szitu od naszego duetu. Czas przerwy minął nam dość intensywnie i bardzo sportowo :) No i oczywiście przygotowaliśmy dla Was ciekawe tematy. Tym razem prócz obiecanych cycków będą także bajki czy też nawet gość specjalny. W ogóle temat bajek wyszedł nam na spontanie gdy Dorota dała mi cynka, że na Cartoon Network leci Laboratorium Dextera. Po kilku dniach wzięło nas na rozkminę nad bajkami i w pewnym momencie Dorota wpadła na pomysł by o tym napisać w kolejnym odcinku. Tak więc będzie różnorodnie. A teraz głos oddaje nadbiegającej Dorocie. Jedziesz maleńka! :D

Siema dzióbaski! Tak jak Musiel pisał, ostatnie 2 tyg zleciały nam na sportowo! Musiel biega, a ja chodzę na siłkę! A jak! Masa już jest, teraz trzeba rzeźbić! Miałam się w sumie na boks zapisać, ale szkoda mi nosa xD Łapę jak John Cena trzeba jakoś inaczej wykorzystać, docelowe 200 kilo na klatę w końcu samo się nie weźmie, co nie? No! Koniec pierdzielenia – odcinek będzie gruby. Jako, że z Musielem po godzinach schodzimy na dziecinny rozum to będą bajeczki i inne pierdoły :D Zapraszamy też do GOŚCIA NIEDZIELNEGO!!!

Jedziemy!!!

Bajki, bajolki, bajeczki! CN rulezzzzz :D

Harmidom

Wiadomo już od dawna, że nie wszystkie bajki są normalne. Dwa głupie psy, Krowa i kurczak, Jam Łasica czy też uwielbiany przez Dorotę – Gumball, to tylko przykłady niektórych bajek, które swoją pomysłowością na odcinki odbiegają od czegoś normalnego. Dlatego wraz z Dorotką postanowiliśmy wziąć na tapetę po jednej z bardziej nowszych bajek, które też nie są do końca normalne.

Harmidom opowiada o perypetiach 11 letniego Hieronimiego „Hirka” Harmodimskiego, który meszka z 10 siostrami - (Ja mam czasami dość swoich dwóch sióstr gdy te robią istny harmider, a gdzie aż 10! Wtedy bym zszedł chyba na zawał ;P) Hanią, Honoratą, Harmonią, Hilą, Helą, Herminą, Holą, Hen, Halą i Holly. Większość tych wymienionych imion, to tak naprawdę są skróty od pełnych imion. Pewnie zostały wymyślone po to by była łatwiejsza komunikacja między tak dużym rodzeństwem. Nie będę Wam opisywał każdego rodzeństwa osobno, bo to nie blog na to no i by zajęłoby mi to za dużo czasu (może kiedyś zrobię pełnego bloga o tej bajce). Powiem tylko, że rodzice tych dzieci musieli często się nudzić skoro aż tyle ich narobili i to w bardzo krótkim czasie hehe :P Co ciekawe w każdym odcinku to właśnie Hirek musi ratować sytuacje w rodzinie mimo że nie jest najstarszy, ale za to bardzo bystry. No dobra, nie zawsze jego pomysły są trafne, ale potrafi szybko wybrnąć z każdej sytuacji.

Harmidom jak już wspomniałem jest świeżą bajką, której emisja zaczęła się w zeszłym roku na kanale Nickelodeon Polska. Podzielona jest na dwie serie i aktualnie trwa emisja drugiej serii. Jej pomysłodawcą jest Chris Savino, którego można znać choćby z Laboratorium Dextera, Johnny Test czy też Atomówki. Jak widać, nie pracował zbytnio nad normalnymi bajkami hehe i nie dziwota, że Harmidom jest podobny. Zwłaszcza jeśli chodzi o projekty postaci, które właśnie są w

stylu jego poprzednich bajek i mi to się nawet podoba :D

Magiczne Magimiecze!

Zaraz po Niesamowitym Świecie Gumballa, Magiczne Magimiecze są moją ulubieną bajuchą na Cartoon Network! Nie wiem co Kyle A. Carrooza brał jak to wymyślił, ale ja też to chcę!

Serial opowiada o bliźniakach Vambre i Prohyas'ie! (Prohajas brzmi lepiej, nie?) - Wojownicy do wynajęcia z magicznego świata Ryboflawiny! Robią różne rzeczy! Ratowanie księżniczek, walki z dinozaurami, pielenie ogródka sąsiada i wynoszenie gnoju od świnek! Wszystko to dla hajsu za który mogą kupować sobie przecudaczne magimiecze!

Magimieczy jest pełno! Do wyboru, do koloru. Można nimi robić wszystko! Akordeonowymagimiecz! Kaloryferowymagimiecz! Pomidorowymagimiecz! Delfinowymagimiecz! Marchewkowymagimiecz! Supergwieździstymagimiecz! Głazobitnymagimiecz! Jest ich w ch** i jeszcze więcej! Ale moim ulubieńcem zdecydowanie został Dyniozombiemagimiecz!

Dyniozombiemagimiecz – jeden z nielicznych mieczy który potrafi mówić. Na swój sposób bardzo inteligentny i wg mnie dość zabawny :D Żeby aktywować swoją moc musi niczym zombie wyjadać mózgi... tfu! środki! innych dyń! Teksty zombiaka są mocne! Najlepsze odcinki serialu to właśnie te z Dyniozombiemagimieczem!

Tu macie wideo o tym jak Prohajas i Vamber znaleźli miecz :D

">

Jak już jesteśmy w temacie bajek z CN to kilka dni temu udało mi się zagrać u kumpla (tak samo powalony gościu jak ja) w Cartoon Network: Battle Crashers na PS4 – nie ukrywam, że chciałam sobie to kupić, ale wg mnie za dużo kapuchy za to wołają, a ta gierka nie jest tego warta (może max 30zl) ;p Wszystkie najlepsze postacie z najlepszych seriali CN w jednym i jedna zasada – idź i rozwalaj wszystko co się da. Chociaż single szybko się nudzi to w multi można posiedzieć trochę dłużej. Ale i tak mi się dość szybko znudziło. Wszystko się powtarza... Jedyny plus to śmieszne postacie i ich ataki i bojowy odkurzacz Gumballa :D miotacz ognia Wujcia Dobrej Rady też daje radę! Taka w sumie popierdółka... Nadawałoby się to na telefon na dłuższe posiedzenia do kibla. Chciałam kupić, ale nie kupię. Daję 2/10 (ta 2 to za postacie)

CYCKI NA DRUGIEJ STRONIE!!! ----->

Yoko Littner Cosplay

Niby jest to cosplay postaci z anime, a nie z gry, ale to nie ważne. Ważne, że są cycki i to jakie :P Ale prócz cycków podoba mi się także smukła talia copslayerki i to chyba tyle ile mogę powiedzieć o tym cosplayu. No dobra, widać, że ma jeszcze niezły tyłek, ale nic więcej już nie powiem, bo Dorota spojrzała się na mnie wrogim wzrokiem. Może Ty Dorota coś powiesz o tym cosplayu teraz? Hehe :D

Dorotekkk: Musiel dostaniesz kopa w doopę. Fajny tyłek. Też nad takim pracuję xD (uuu, nie mogę się doczekać aż mi go pokażesz ;:P ~Musiel)

Zafina Cosplay

Zafina albo jak to mój kumpel mówi Zapina jest jedną z bardzo ciekawych postaci, które doszły do rosteru Tekkena w 6 części. Podoba mi się jej styl walki. A co do cosplayu, to dotyczy on alternatywnego stroju Zafiny, który jest śliczny. Tak samo jak ten cosplay. Widać, że cosplayerka przyłożyła się do każdego szczegółu. Po prostu wow :D

Dorotekkk: fajny kostium, przydałby mi się do... do tych, no... no do tego :D (no wysłów się wreszcie no :D ~Musiel)

D.Va Cosplay

Szczerze, nie grałem nigdy w Overwatch, ale cosplayów postaci z tej gry widziałem już sporo. Jednakże żaden z nich nie był taki jak ten powyższy. Serio. Jest to pierwszy cosplay D.Vy w którym cosplayerka zamiast ubioru do mecha, ma na sobie tylko strój kąpielowy i jak widać po rękach, chce zdjąć jego dolną część. Nice :D

Raiden Cosplay

Jako ostatni leci cosplay jednej z moich ulubionych postaci z uniwersum Mortal Kombat czyli Raidena. Jak zobaczyłem ten cosplay, to opadła mi szczęka. Nie dość, że cosplayerka ma niezłe cycki (bo to przecież ważne nie? ;P), to jeszcze ten strój wygląda kapitalnie! Taką panią Raiden to mogliby dać w MK hehe :D

JESZCZE WIĘCEJ CYCEK NA KOLEJNEJ ---->

Żartowałam :D

Musiel wstawił cycki ku uciesze Waszej :P Teraz ja wstawię męskie cycki dla damskiej, nielicznej części portalu :D Wybrałam jednego cosplayera – Leon'a Chiro – gościu jest mniam, mniam i ma serio świetne cosplaye i nie tylko :D

Dante – Devil May Cry

Uhhhh... patrzcie na to. Dante lepszy niż oryginalny! Odkąd go znalazłam, nie mogę się przestać na niego patrzeć. Oficjalnie wylądował na tapecie mojego lapa. Teraz mogę wzdychać do zdjęcia przez cały dzień i nie tylko :D fap, fap, fap, fap, fap, fap, fap, fap, fap....

Snow – FFXIII

To jest chyba najlepszy cosplay Snow'a jaki kiedykolwiek widziałam. Gdyby w najbliższej przyszłości chcieli zekranizować tą część FF'a to Leon w roli Snow'a byłby najodpowiedniejszą osobą. Yumm, yumm. (chciałabym takiego Snow'a w domu, żeby mi sprzątał i gotował, w samym fartuszku ^^)

Psycho Krieg – Borderlands 2

Co jak co, ale odtworzyć taką a'la rysunkową postać to już mistrzostwo :D Serio, serio świetnie mu to wyszło, klata też mu świetnie wyszła – jest na co popatrzeć ^^

Gladiolus Amicitia – Final Fantasy XV

Bo goście z Fajnalów są fajni! Gladio lepszy niż w grze! Lol, co ja się tych brzuchów i klat naoglądam ostatnio.. mmmrau :D

Dobra, koniec tego dobrego! Nie udało mi się niczego opisać tak jak Musiel, ale to przez to, że jestem dziwnym typem wzrokowca. Jak jest coś fajnego to żadne moje słowa tego nie opiszą (taaaa, ubogi słownik słodzenia) lepiej pokazać i same/sami ocenicie ^^

GOŚĆ NIEDZIELNY ---->

Gośc niedzielnyyyyy w HSS!!! Gość niedzielny w HSSsssss ^^ na na na na na!

W tym miesiącu naszym gościem jest Tomaszek88!!! Jedziemyyyyy!!!

Hue hue, Dorotka chciała abym opisał najdziwniejszy sen jaki miałem, a jako, że czasami po po kilku piwkach mam na prawdę dziwne sny i czasami się zastanawiam, czy aby na pewno w mojej głowie jest wszystko ok, postanowiłem napisać to co pamiętam. Będzie dziwnie, bez ładu i składu ale w końcu są takie sny :P

Ostatnie sny jakie pamiętam miałem dość niedawno, w tym jeden o dziwo pamiętam do tej pory, a śnił mi się gdzieś w przyszłym tygodniu. Generalnie całość zaczęła się na okolicznych koszarach, miejscówka gdzie można jeszcze normalnie wypić browarka na moim zadupiu. Siedzieliśmy tam wraz z moją Shinu, Bratem z dziewczyną, Brooke i shinu siostrą. Nagle mój brat krzyknął, że leci statek. Nie był to statek kosmiczny. To był statek piracki na którym byli... Helghanie! Ktoś rzucił temat, że musimy uciekać do parku, to że droga do parku kierowała nas wprost na statek nikomu nie przeszkadzało, po prostu tam było bezpiecznie i już! Niestety, podczas ucieczki zgubiliśmy siostrę Shinu! Krótki epizod miała, a przecież ją lubię :D Wojna przybierała na sile, a my zamiast znaleźć się w docelowym parku, znaleźliśmy się w jakimś domu. Za cholerę go nie znałem, a skubany sypał się jak szalony od bliżej nieokreślonych strzałów wrogów. Dom się sypał, drzwi były zabarykadowane od zewnątrz i nagle to się stało, pojawił się sam Chuck Norris który nas uratował w ostatniej chwili bo kiedy wyszliśmy z domu, ten się zawalił. Akcja szybko przeniosła się nad rzekę Oławę. Tam, za nami dosłownie coś eksplodowało wywołując falę uderzeniową która nie zmiotła budynków ale ludzi. My zatrzymaliśmy się na barierce na moście. Wspominałem, że cała woda wyparowała odkrywając tym samym podwodne tunele? Zagłębiając się w tych tunelach znaleźliśmy mojego 5 letniego kuzyna który bawił się w najlepsze z jakimś bliżej nieokreślonym stworem. Zabraliśmy go szybko do domu ale na naszej drodze stanął nam nie kto inny jak Zespół R z pokemonów! Oczywiście nie mając swoich stworków uciekliśmy do rajdówki Colina McRae która nagle stała obok! Jadąc rozwalonymi ulicami nagle rajdówka uniosła się w powietrze i... Obudziłem się.

Kompletnie zakrecony jest ten sen, ale takie właśnie często gęsto mnie męczą :P Po takich snach rano wstaję i zastanawiam się co to do ujka wafla było!

A teraz idę spać, może znajdzie się jakiś kolejny dziwny sen :D

Ahoj!

Tomaszek88 nie wiem co bieresz, ale chyba znowu się do Ciebie przejadę i weźmiemy to razem :D Może też będę miała tak porąbany sen jak Ty, bo ostatnio coś mi się nic nie chce śnić fajnego oprócz sexów :D (tej, to tak jak mi haha :D ~Musiel)

OGŁOSZENIA PARAFIALNE ----->

Informujemy, że na tablicy naszej parafii powstała nowa rubryka „ogłoszenia towarzyskie”.

Siostra Dorota i Brat Tomasz prezentują wybrane ogłoszenia. Może ktoś będzie zainteresowany.

Dorota! Bierzemy 10! ;D ~Musiel

To już wszystko w tym numerze koteczki! Do zobaczyska za 2 tyg w jubileuszowym odcinku HSS!! Kochamy Was wszystkich i nie tylko w d...! Na koniec piosenka! Niech Ostrokrzew będzie z Wami!

">