Recenzja filmu : Fight Club (1999)

BLOG
829V
DeMarco | 13.07.2013, 12:21
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

 Hej z tej strony DeMarco i witam was w recenzji filmu Fight Club. Już na wstępie mówię ,że jest on moim ulubionym filmem ever.

                                                

                                                     !!!!!UWAGA SPOILERY!!!!! 

 

Fight Club - film opowiadający o dwóch mężczyznach znudzonych rutyną życia chcących wyjść na przeciw społeczeństwu. Zakładają oni więc podziemny klub w którym co tydzień odbywają się walki pomiędzy daną ilością osób. (To jest także wspaniały przykład polskiego tłumaczenia tytułów filmów... Podziemny Krąg meh...)

 

Pierwszą rzeczą jaka spodobała mi się tutaj są przemyślenia głównego bohater.(ciekawostka : praktycznie ,aż do końca filmu nie wypowiadają jego imienia) Mówi on o takich rzeczach jak np. komercjalizm czy korupcja.

 

Następnie mamy super obsadę jak Brad Pitt, Edward Norton czy Helena Bonham Carter. Musze wam też powiedzieć ,że po obejrzeniu tego filmu stałem się fanem Brad'a Pitt'a. Poza tym uważam też że jest to najlepsza rola Edward'a Norton'a.

 

Dalej mamy posokę lejącą się na lewo i prawo w scenach walki co pozwala poczuć ból ,który odczuwają bohaterowie. Super są także początkowe sceny w ,których w ogóle nie kapujemy o co chodzi a potem wszystkie watki łączą się w jedną całość. Jest tu także wielki przeskok tempa akcji z małego klubiku do organizacji terrorystycznej.

 

W poprzednim filmie reżysera czyli "Siedem" (który serdecznie polecam) łatwo jest znaleźć różnicę między dobrem ,a złem zaś tutaj linia pomiędzy nimi jest nie wyraźna.

 

Zalet mógłbym wymienić jeszcze więcej jak na przykład twist fabularny, głębsze znaczenie filmu, prawdopodobny przypadek schizofrenii u głównego bohater.

 

Ale to już koniec mówiłem mój ulubiony film więc dostaje 10/10. Tak jest. To tylko moja opinia ,ale wy możecie wyrazić swoja w komentarzach. Polecam każdemu ja mogę go oglądać milion razy i tak mi się nie znudzi.

 

P.S. Nie będę robił recenzji ,ale polecam nową płytę zespołu happysad - CIEPŁO/ZIMNO. 

 

 

Oceń bloga:
0

Komentarze (16)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper