eRPeGowy przegląd tygodnia #25 - KARCZMA

BLOG
2169V
eRPeGowy przegląd tygodnia #25 - KARCZMA
Daaku | 25.05.2014, 13:57
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Z okazji dobicia "eRPeGowego Przeglądu Tygodnia" do 25. odsłony, poza zwyczajowym zastrzykiem informacji przeczytacie także nieco prywaty od prowadzących oraz - uwaga! - newsy napisane gościnnie przez naszych najaktywniejszych czytelników!

 

Dark: Kiedy tworzyłem Przegląd nie spodziewałem się, że znajdzie się on w punkcie, w którym jest obecnie. Początkowo eRPeGowe Przeglądy nie szokowały obszernością, ale poruszały temat newsów o japońskich grach jrpg, który konsekwentnie był pomijany na stronie głównej PPE. Ot zaplanowałem sobie, że będę wrzucał te 10 newsów tygodniowo i jakoś to będzie. Pewnego dnia napisał do mnie Daaku i podrzucił parę newsów. Ukazał się obszerniejszy odcinek, a mi zakiełkował pomysł, żeby Przegląd redagowały dwie osoby, no i się przyjęło. Każdy kolejny odcinek zawierał coraz więcej ciekawej (mam nadzieję) treści, ku uciesze czytelników. Wraz z rozbudowaniem edytora blogów, Przegląd zyskał także od strony wizualnej (edycja to wredna bicz, ale co poradzić). Nawiązaliśmy współpracę z Senixową Karczmą (a ile marudzenia było, że stracimy autonomię, będziemy wiecznie na głównej i ogólnie, że się sprzedaliśmy). Następnie Daaku, po czujnym researchu na shoucie, dodał Przeglądową Rozkładówkę. Krótko mówiąc - ciągle się rozwijamy, ciągle staramy się dodawać coś nowego i ciekawego (chociaż niektórzy są bardzo wybredni np. Dario - amator ogromnych balonów).

Dobiliśmy do 25. odcinka i mam nadzieję, że przed nami kolejne 25, a potem jeszcze więcej. Serdecznie dziękuję, przede wszystkim, czytelnikom Przeglądu. Bez Was cały inicjatywa nie miałaby sensu. Podziękowania dla Daaku za ogromny wkład w rozwój Przeglądu. Do zobaczenia w 26. odcinku!
PS. Luke nie łam się. Morek 2 na Vitę kiedyś powstanie .

 

 

Daaku: A zaczęło się od tego, że nie mogłem się na głównej doczekać żadnych newsów o masie gier z uniwersum Neptunii... Kiedy więc DarkProphecy w swoim Przeglądzie zaproponował podsyłanie własnych propozycji, wyszukałem garstkę piguł o interesujących mnie grach, rozpisałem o czym są i wysłałem, raz kozie śmierć. Za tydzień poszła kolejna porcja, a Dark zaproponował mi stałą współpracę. I tak od 11. odsłony razem prowadzimy ten cyrk - zdarzą się i odsłony "solowe", i publikacje na zmianę, ale Przegląd cały czas ma się dobrze, rozwija się pod względem oprawy, a co najważniejsze - doczekał się grupki oddanych czytelników, którzy co niedzielę czekają na kolejną porcję lektury o swoim ulubionym gatunku. Muszę przyznać, że niecierpliwe "o której Przegląd?" rzucane na shoucie oraz równie niecierpliwe "Dark, kiedy będą newsy?!" rzucane na privie na stałe weszły w sobotnio-niedzielny porządek dnia, a bez tego siedzenia nad tłumaczeniem, szukania po archiwach, neurotycznych bluzgów że tekst wygląda inaczej niż go sformatowałem - czułbym się nijako. I dlatego po raz pierwszy mam okazję powiedzieć Wam otwarcie: Darkowi dziękuję za możliwość rozwijania swojej pasji, Senixowi - za objęcie nas patronatem i znoszenie naszych humorów, a czytelnikom - za aktywny współudział w tworzeniu takiego Przeglądu, na jaki czekacie, oraz motywowanie mnie do dalszej pracy!

 

 

Senix: Przez parę dni zastanawiałem się, co by tutaj napisać w wstępniaku do jubileuszowego Przeglądu eRPeGowego, aby nie wiało nudą. Zacznę więc od małej historii – jak to się zaczęło. Jak pewnie wiecie (lub nie). Na pomysł, aby taki przegląd powstał, wpadł Dark, któremu mało było wiadomości o RPGach na ppe. Po pewnym czasie do Darka dołączył Daaku (chyba większy maniak RPGów ode mnie). Tak też przez parę miesięcy powstawały przeglądy ich autorstwa. Ja w tym samym czasie, po pewnej rozmowie z Icemanem (były user ppe), postanowiłem stworzyć mały kącik , na rozmowy i tematy związane z jRPGami, RPGami i Strategiami pod nazwą KARCZMA POD ZŁOTYM DZIOBEM CHOCOBOSA. Sam pomysł się spodobał fanom tych gatunków i też nie spodobał anty-fanom, ale ich mam między lewym, a prawym .... 


Taka forma blogu miała niestety jedną dużą wadę, w czasie zmieniania różnych tematów debat, blog stał się trochę nieczytelny, przez różne komentarze nawiązujące do już usuniętych tematów. Z pomocną ręką przyszedł Roger, a dokładnie z radą dla mnie. Napisał, że pomysł na KARCZMĘ jest ciekawy, ale tak jak już wspomniałem, stał się trochę nieczytelny i lepiej by to wyglądało jakby KARCZMA ukazywała się jako osobne blogi, o różnych tematach. Ale jak to bywa w życiu, ambicie nieraz mogą przerosnąć kogoś, kto chce więcej i lepiej i tak było też ze mną. Po odejściu Icemana z ppe stwierdziłem, że sam nie dam rady tego ciągnąć i przyglądałem się użytkownikom którym mógłbym zaproponować współpracę (Zdun i Kalwa jesteście wysoko na liście), bo pomysłów było dużo na teksty. Wiec za namową Rogera, aby KARCZMA ukazywała się cyklicznie (no dobra mam z tym ostatnio problemy) jako osobne teksty. Przy okazji Roger znowu podał pomocną dłoń i dostałem od niego nowe logo, a sama KARCZMA zmieniała troszkę nazwę, na KARCZMA POD ZŁOTYM DZIOBKIEM CHOCOBOSA, autorem nowego loga oczywiście jest Romek. TU WALNE PRYWATĘ, BO MOGĘ, ROGER KIEDY COŚ WRESZCIE NAPISZESZ DLA KARCZMY ?? :).

Czas leciał, a KARCZMA i Przegląd eRPeGowy się rozwijały. Ja powoli się już tym nudziłem – brak weny do pisania, ale dzięki przeglądowi Darka i Daaku odnalazłem w sobie siłę, bo ich cykl stawał się coraz lepszy i lepszy. Wiec wtedy pomyślałem, a może połączę siły z chłopakami, bo sam nie daje rady już, a też nie chciałem im kraść/plagiatować pomysłu na przegląd. Najwyżej mnie wyśmieją i tyle – pomyślałem wtedy. Więc napisałem do nich, czy by nie chcieli tworzyć przeglądów pod szyldem KARCZMY. Odpowiedź ich już znacie, a sam przegląd dostał swoje LOGO, którego autorem jest, nie kto inny jak ICEMAN. I tak od przeglądu nr 16 KARCZMA dostała swoich newsmenów i połączyliśmy siły, aby Wam dostarczać newsy, które nie pojawiły się na głównej. Oczywiście dałem im wolną rękę do tego co mają pisać, ale postawiłem też wygórowane wymagania po fuzji przeglądu i KARCZMY. Zawracałem im cztery litery do tego żeby tekst był wyrównany, że nie wyśrodkowali obrazków, że niektóre z nich zniknęły itp., itd. Pewnie chłopaki do tej pory mnie nienawidzą za to :).

Ale wszystko się udało i możemy świętować mały jubileusz Przeglądu eRPeGowego nr 25. Nie ukrywam, że liczę na kolejne jubileusze numer 50, 100, 200 … 
Z tej też okazji Daaku i Dark zaproponowali mi, abym napisał swojego pierwszego newsa dla przeglądu, nie ukrywam, że nie chciałem się podjąć tego zadania, ale nie z powodu, że mi się nie chce. Po prostu uważam, że się do tego nie nadaje i jest to jednak trudne zadanie, a oni to wykonują naprawdę BARDZO DOBRZE. Ale jednak zdecydowałem się na napisanie newsa o Tales of Zestiria, z tego powodu, że jest to, jedyna seria od czasów PSXa, która utrzymuje równy poziom. Poza tym zawsze trzeba próbować czegoś nowego. 

ZAPRASZAM więc do jubileuszowego PRZEGLADU eRPeGowego i życzę miłego czytania i oglądania, a KARCZMOWYM newsmenom więcej newsów, ale o to możemy być spokojni, bo PS3 i Vita dostają coraz więcej perełek z Japonii.

P.S.
Nie jedźcie za bardzo mojego newsa :)

 

 

1. Marka Yo-kai Watch stała się w Japonii nowym objawieniem - samą serię porównuje się popularnością do Pokemonów, znaki towarowe są już zarejestrowane na terenie Stanów Zjednoczonych i Europy, a samo Level-5 w pocie czoła pracuje nad drugą częścią gry. Nie dziwi więc ogłoszenie developera wespół z Nintendo o wypuszczeniu limitowanej edycji 3DSa XL inspirowanej grą. Konsolkę zdobiłby widoczny zarówno na froncie, jak i spodzie wizerunek Jibanyana, a choć sam zestaw nie zawierałby gry, w jego skład wchodziłby pakiet sześciu kart AR oraz karta z danymi Card Dasu zawierająca rzadkiego Golnyana. Konsola dostępna będzie wraz z premierą Yo-kai Watch 2 w wersjach Head oraz Founder 10 lipca w Japonii.

 

Źródło: Siliconera

 

 

2. Na oficjalnej stronie internetowej szykowanego na X360 i Vitę The Stranger of the Village of the Sword pojawiło się więcej szczegółów odnośnie dobrego, neutralnego i złego zakończenia gry. Podczas naszej przygody towarzyszyć nam będą trzy dziewczyny będące reinkarnacjami pradawnych bytów. W Malilith drzemie Duch Światła Phoenix, w Riu - Bezstronny Smoczy Król Oblis, a w Alm - Demoniczny Król Ciemności Ol Ouma. W zależności od tego, którą z nich obdarowywać będziemy otrzymany po pokonanych wrogach Pure Crystalami, będziemy w stanie wybudzić jedno z bóstw i tym samym utorować sobie drogę do właściwego jemu zakończenia. Każdy podarowany Pure Crystal odblokuje jedno z Divinity Skills, które aktywowane podczas walki dadzą nam wyraźną przewagę nad przeciwnikiem (wyczuwam inspirację Plume Skill Tactics z Valkyrie Profile: Covenant of the Plume).

Gra pojawi się 5 lipca na X360, 22 sierpnia na PC, a jeszcze w tym roku na Vicie. 

 

Źródło: Siliconera

 

 

3. Wspominaliśmy wcześniej o Tales of the World: Reve Unitia, kolejnej części uznanej na Zachodzie serii, w której przyjdzie nam pokierować bohaterami ze wszystkich poprzednich odsłon. Jak ujawniło w swoim najnowszym numerze Famitsu, również Ludger Will Kresnik wraz ze swoim bratem, Juliusem (obaj pochodzą z Tales of Xillia 2) załapią się na tę przygodę w krainie snów. 

Tales of the World: Reve Unitia ma ukazać się na 3DSa 23 października b.r., a zamawiając grę przedpremierowo otrzymamy dostęp do dodatkowej planszy.

 

Źródło: Siliconera

 

 

4. Senix: Namco Bandai zdradza coraz więcej szczegółów na temat nowej odsłony Tales of...

Wtedy Senix cieszy się jak małe dziecko. Ale bądźmy poważni. Dzięki Famitsu poznaliśmy nowego bohatera Tales of Zestiria, którym jest Dezel. Jest to dość tajemnicza postać, określana jako „banita z Dzikiego Zachodu, który nie mówi za dużo”. Liczę na to, że dzieki temu Dezel nie będzie za bardzo cukierkowatą postacią, jak inni bohaterowie serii. Dezel jest członkiem Heavenly Tribe, który w walkach będzie używał „wahadła” jako broni.

W ToZ ludzie i członkowie Heavenly Tribe będą posiadać własne style walki w ramach Fusionic Chain System. Obie rasy będą mogły używać Artes, ludzie będą specjalizować się w Arcane Artes, a Heavenly Tribe w Echo Artes. Do systemu walk powróci natomiast dobrze znany z Tales of Graces – Around Step. W ToZ dostaniemy też nowe umiejętności. Jedną z nich jest Blast Gauge – które będzie zwiększać nam wykonywanie manewrów obronnych oraz uleczanie.

Już napełniony Spirit Gauge możemy zużyć do odnowy Spirit Chains lub odrzucenia od siebie wrogów. Innymi efektami mogą być wzmocnienie ataku/obrony czy trafiające wielokrotnie ataki.

Natomiast Spirits Chain są to paski znajdujące się obok wskaźnika Blast Gauge. Pewne Artes zużywają określoną ilość SC w zależności od jego siły po wykorzystaniu ich. Z kolej jeżeli nie zużyliśmy całego SC można będzie go wykorzystać do uzyskania innych umiejętności. Korzystanie z tej funkcji wraz z Blast Gauge można wypracować skuteczną kombinację ataków ofensywnych, defensywnych, uleczających i wspierających.

Famitsu zdradza też szczątkowe zarysy historii w grze. Jak już wiemy z „the history lesson of Tales of Zestiria”, Doshi (Mnich) zniknęli dawno temu ze świata i są czczeni przez ludzi na ziemi. 
Dowiadujemy się, że Slay staje się Doshi dzięki temu jest teraz bliższy Alicji (czyżby jakiś romans :)), ale zostaje wezwany przez pewna grupę ministrów do pałacu. Slay jest wtedy świadkiem ciemnej strony ludzkiego społeczeństwa, jakiej nie może zignorować.

 

Źródło: Siliconera

 

5. Firmy 5pb portowania na Vitę ciąg dalszy - tym razem potwierdzone zostało wydanie dwupaku Chaos;Head Dual, zawierającego wydane pierwotnie na X360 Chaos;Head Noah oraz Chaos;Head Love Chu Chu. Planowana data premiery to 21 sierpnia. Nie muszę oczywiście dodawać, że jest to wersja przeznaczona tylko dla Japonii i najprawdopodobniej podzieli los reszty tytułów z gatunku visual novel?...

 

Źródło: Siliconera

 

 

6. Monster Hunter Frontier G to pecetowe MMO niepowiązane fabularnie z przenośnymi odsłonami serii na PSP/3DS, ale i tam Capcom wprowadza nowe rozwiązania. Jednym z nich jest anonsowany przez serwis 4Gamer nowy typ broni - dzierżone w parach tonfy zwane Senryuu Kon, pozwalające postaci na efektowne wybicia i ataki z doskoku. Aby odblokować możliwość ich używania w grze, należy udać się do Mezoporty i przyjąć questy od pieśniaczki, która straciła głos. Po ukończeniu całego rozdziału (10 misji), którego kropką nad i jest pewien czarny smok, będzie ona w stanie dawać naszej postaci czasowe buffy, a my uzyskamy dostęp do pierwszej broni.

 

Źródło: Siliconera

 

 

7. Ledwo co w zeszłym tygodniu zapoznaliśmy was z szykowaną nową odsłoną serii Shining - Shining Resonance, a już dzięki oficjalnej stronie gry jesteśmy w stanie powiedzieć wam o niej więcej. 

Widoczny na grafice rycerz to Georg Zalbard - dowódca kampanii Beowulf, specjalnej grupy podległej kościołowi Imperium Lombardiańskiego. Mimo, że uważa się go za kościelnego psa, nikt nie kwestionuje jego talentu do walki, dzięki czemu dowodzi on także królewską armią na froncie z rozkazu samej księżniczki. Z kolei trzy smoki poniżej to Dragomachina - smoczy rycerze wskrzeszeni do życia za pomocą badań Imperium. Ich imiona bazują na nazwach legendarnych, mitycznych broni - od góry kolejno Ice Blue Spear Gae Bolg, Crimson Spear Trishula i Roaring Lightning Halberd Gungnir. Gra ma się ukazać w czwartym kwartale br. na PS3.

 

Źródło: Siliconera

 

 

8. Tym razem podstawą dla naszego newsa o Lost Dimension są dwa źródła: 4Gamer oraz Famitsu. To pierwsze zafundowało nam ucztę dla oka w postaci galerii nowych grafik, które znajdziecie w naszej galerii. To drugie zadbało z kolei o pożywkę dla umysłu zadbało Famitsu, ujawniając profile dwóch członków S.E.A.L.E.D., z którymi przyjdzie nam przeczesać wyrosły w Nowym Jorku ogromny filar - siedzibę międzynarodowego terrorysty o pseudonimie The End. Jedną z nich jest Touya Olbert - wnuk bardzo ważnej figury tajemnego stowarzyszenia, mogący kontrolować elektryczność oraz szeroko pojęty magnetyzm. Drugą jest dość chłodna i apatyczna piromantka, Himeno Akatsuki. Znamy także personalia kolejnej dziewczyny - Yoko Tachibany, ale nie wiadomo jeszcze, jakich mocy ESP używa. Gra zadebiutuje w Japonii 21 lipca, a platformami docelowymi będą PS3 oraz Vita.

 

Źródło: Siliconera za 4Gamer, Famitsu

 

 

9. Moje psioczenie na Nintendo, blokadę regionalną 3DSa i przejęcie Atlusa przez Segę w świetle niewydanego u nas do tej pory Shin Megami Tensei IV to prawie że stały element naszych przeglądów. Jednak tym razem - nie wiem, ile związku z tą sytuacją ma nasz jubileusz, może zadziałała magia liczb? - porcję jadu będę musiał zachować na kiedy indziej. Jak donosi serwis MyNintendoNews, Stephan Bole - dyrektor generalny Nintendo France - jego ekipa aktywnie pracuje nad tłumaczenie tytułu na język francuski. Nie równa się to od razu wydaniu gry w Europie, od czasu premiery SMTIV w Japonii minął równo rok, więc i tę pierwszą jaskółkę potraktujmy jako dobrą monetę.

 

Źródło: MyNintendoNews (dzięki @kubbu!)

 

 

10. No dobra, kapkę jadu jednak muszę uwolnić. Podczas gdy na naszym eShopie możemy cieszyć się hitami, jakimi niewątpliwie są Touch Tank Battle 3D, Secret of the Titanic czy Turtle Tale, Atlus USA - po obniżkach swoich tytułów z serii Etrian Odyssey - uderza po raz kolejny. Tym razem w okresie od 19 maja do 2 czerwca użytkownicy amerykańskich 3DSów będą mogli zakupić Shin Megami Tensei: Devil Survivor OverClocked, Devil Summoner: Soul Hackers oraz Code of Princess za 15$ dolarów bez centa każdy. 

 

Źródło: Siliconera

 

 

11. Premiera Planet Destroyer Black Heart już za pasem (29 maja w Japonii, platforma docelowa to Vita), dlatego też serwis 4Gamer postanowił przyjrzeć się bliżej systemowi walki tego taktycznego RPGa. 

Tak jak w głównej serii, questy (fabularne i poboczne) będzie można przyjmować w gildii. Przed walką będziemy musieli wybrać skład drużyny oraz jej lidera - każda postać posiada inną umiejętność przywódczą, więc warto będzie to przemyśleć. To samo z zakresem ruchu postaci - niektórym wspinanie się i pokonywanie przeszkód terenowych przychodzi łatwiej niż innym, co przy zróżnicowaniu wysokościowym plansz może mieć duży wpływ na powodzenie misji. Na planszach znajdą się także przeróżne pułapki czy mechanizmy, które będziemy mogli wykorzystać na swoją korzyść. Oddzielnym rozwiązaniem będzie Lily Boost, aktywowany przez postacie stojące blisko siebie i skutkujący łączonym atakiem na cel. Używanie Lily Boost pozwala zbierać nam LP (Lily Points), za które możemy przyjmować postać bogini i aktywować miażdżące ataki specjalne (coś w stylu PSPkowego Jeanne d'Arc). Poza walkami znaczenie mają także Sim Points - otrzymujemy je za każde zakupy w sklepie, a możemy za nie kupować coraz to nowsze meble i dekoracje w Sim Noire - jej pokoju. Pozostaje nam liczyć na rychłą premierę tytułu także u nas.

 

Źródło: Siliconera

 

 

12. Vasco: Chociaż wśród graczy nie brakuje malkontentów narzekających na brak firmy która raczyłaby ich produkcjami unikatowymi i z najwyższej półki tak jak robiło to Square za swych najlepszych lat, a także ludzi wieszczących PS Vita rychłą "śmierć", obie te grupy nie dostrzegają potencjału drzemiącego w produktach firmy Compile Heart. Właśnie te oto studio raczy nas tytułami zawiłymi fabularnie, przepełnionymi postaciami z rozbudowanymi portretami psychologicznymi, okraszonych za każdym razem wyjątkową oprawą graficzną oraz wyśmienitym gameplayem. Nie inaczej jest z ich pierwszym produktem w serii Genkai, zatytułowanym Monster Monpiece. Ta rozbudowana karcianka, w której występują mityczne kreatury dla zmyłki pod postacią bojowych dziewczyn i kobiet stworzonych przez ponad 50 różnych artystów, umożliwi graczom potyczki online. Szkoda jedynie że ciekawa i wciągająca fabuła oraz cały wysiłek włożony w stworzenie unikatowego świata gry przyćmi ">pyszna mini-gierka poprzez którą pieczętujemy zdobyte karty. No cóż, niektórzy wszędzie będą doszukiwać się podtekstów i skandalu. O jakości tej produkcji przekonamy się już niedługo bowiem choć premiera gry została nieznacznie przesunięta, Wasze nadgarstki i folie ochraniające Vitę powinny być gotowe na 6 czerwca - tego bowiem dnia Monster Monpiece pojawi się w Europie (jedynie w wersji cyfrowej). Zmartwić może jedynie niepotrzebna cenzura nieobecna w wersji japońskiej (reszta świata niestety nie popatrzy sobie na obrazki niektórych kart, ze względu na ich... bezpruderyjną zawartość).

Jako że premiera Monster Monpiece w Japonii miała już jakiś czas temu, dziwnym nie jest że ta wysokiej klasy produkcja doczekała się kontynuacji. Wiadomym jest że Compile Heart nie znosi stagnacji i swobodnie porusza się w różnych gatunkach gier - Moero Chronicle to dla odmiany dungeon crawler któremu pod względem rozgrywki najbliżej jest do serii Etrian Odyssey. Jednak turowe walki w tym nieszablonowym tytule wyróżnia jeden mały szczegół- wyprowadzane przez gracza ataki sprawiają że nasi przeciwnicy (którymi wyjątkowo i dla odmiany są intrygujące kobiety-potwory, między innymi takie ciekawostki jak połączenie niewiasty z pszczołą) tracą elementy swego odzienia. W punkcie kulminacyjnym gracz musi pocierać ekran i tylny panel Vity z odpowiednią szybkością co zakończy się spektakularnym finałem w... którym to po odpowiedniej scence złapiemy niedawnego adwersarza. Gra posiada tak ważne gameplayowo elementy takie jak możliwość zmiany bielizny naszym bojowniczkom (co ma wpływ na ich statystyki) czy też odwiedziny w pokojach złapanych kobiet-potworów coby podnieść ich przywiązanie do nas, dać prezent czy obejrzeć unikatową scenkę. Nasze wytrwałe zaloty zostaną nagrodzone umieszczeniem w specjalnym kompendium artworka dziewoi bez makijażu. Chociaż Moero Chronicle swą premierę w KKW miało 15 maja a niedawno do sklepów rozesłane zostały dodatkowe kopie gry (ta bowiem rozchodzi się jak ciepłe bułeczki). Twórcy na ten moment milczą o ogólnoświatowej premierze.
 

Źródło: SiliconeraSiliconera

 

 

13. Od czasu startu GTSu (Global Trade Station) w serii Pokemon, gracze przesłali między sobą już 90 milionów Pokemonów (nie oszukujmy się, ja swego czasu swoją cegiełkę także dołożyłem ;). Z tej okazji, gdy już dojdzie do stumilionowej wymiany, Pokemon Company zamierza rozpocząć dystrybucję Fancy Pattern Vivillon. Sam Vivillon to Pokemon-motyl, którego ubarwienie skrzydeł różni się w zależności od regionu , z jakiego pochodzi, co czyni go częstym przedmiotem wymian między graczami z całego świata, bo wielu chce mieć w kolekcji wszystkie możliwe ubarwienia. PC trzeba przyznać, że wie, jak zmotywować ludzi do aktywości.

 

Źródło: Siliconera

 

 

14. Podczas odbywających się w marcu b.r. dni Game Developers Conference jednym z gości był producent Final Fantasy XIV: A Realm Reborn - Naoki Yoshida, który podczas swojej prelekcji opowiadał o procesie gruntownego przebudowania gry po jej katastrofalnej premierze w 2010 r. Teraz, dzięki stronie GDC Vault, jego godzinna przemowa dostępna jest do wglądu (i wsłuchu) w całości. Zainteresowanych zapraszamy tutaj.

 

Źródło: Siliconera

 

 

15. 15 maja na japońskich platformach komórkowych premierę miała Final Fantasy Agito - smartfonowa aplikacja free-to-play osadzona w uniwersum Final Fantasy Type-0. Square-Enix nie omieszkało się, że do apka przebiła próg 500.000 zarejestrowanych graczy, i z tej okazji każdy aktywny użytkownik otrzyma zestaw składający się z waluty Gil, Phoenix Downa S i Gold Hour Glass S. Firma ujawniła także grafik czasowych eventów składających się na Rozdział 0:

23 maja - The First Decision

26 maja - For the Safety of the Citizens

30 maja - Defeat the Behemoth

2 czerwca - Class 0's Entrance

 

Źródło: Siliconera

 

 

16. ZdunDaaku i Dark (kiedyś "darkcośtam") dali mi możliwość gościnnego występu w przeglądzie... Hmmm czy zrobili dobrze ocenią sami jak to przepuszczą przez swoje sita cenzury (jak to nie wejdzie macie po karnym ode mnie....). Więc miodek pitny w dłoń i lecę z tym koksem...


Daaku mi zlecił napisanie newsa na temat wywiadu na temat jakiegoś ważniaka od Drakengarda 3... Najpierw podeślę wam link co mi te padalce dały abym się do niego odniósł... (Siliconera)


Przeczytaliście?? Nie?? Ja do połowy i nie chce mi się tego komentować bo nuda straszna.... W mojej części tego zacnego wpisu będzie o osobistym "bólu dupy" związanym z tytułem Drakengard 3 ... Otóż jak zapewne niektórzy wiedzą czekałem na ten tytuł jak na zbawienie ba w końcu się doczekałem i 21.05.2014 roku pańskiego nastąpiła premiera... Jako preorderowiec powinienem zagrać w dzień premiery i wiecie co?? Szmaciarze z Sony nie rozumieją pojęcia preorder i mogłem zagrać dopiero dzień po premierze kiedy to dziane frędzle zamiast preordera kupili ten tytuł na psn w środę... Straszne nieporozumienie i olanie fana który kupił przed premierą... Pieniądze zjeść potrafią ale aby z klasą dać grę to już niekoniecznie... 

Swoją drogą historia tego tytułu jest bardzo burzliwa jeszcze z innego powodu a mianowicie tego że w Europie nie wychodzi ta gra na płycie!!! Mało tego nawet jak zamówicie sobie kolekcjonerkę dostaniecie w środku zamiast płytki piepszony kod do wpisania na psn... Gdzie tu logika.... aby było śmieszniej w preorderze dostałem jedynie dlc na kitajski język (aka pedofilskie i lolitkowe chichoty) a w trofeach już mi w dzień premiery pokazało całą masę pikselowych pucharków za jakieś dlc fabularne... Kolejny strzał w kolano jak nic – w tym wypadku chyba już headshot w ryj.... jak można dać graczom w dniu premiery grę z wyciętym dlc i nawet nie udawać że tworzy się go po premierze (skoro są już trofea to pewnie wycięły cebulaki kwadratowe skośnookie jedne wstrętne)... 

Tyle o moim bólu pośladów gdzie już nawet maść na szczypanie pośladków córki nie pomaga a piecze mnie przez kwadratowych niemiłosiernie... 

Teraz troszkę milej o tym produkcie... Panie i Panowie zapraszam na zachęte do odsłuchania jak dla mnie mesjasza wśród ost i mistrzowskiego kawałka w którym jestem zakochany od dłuższego czasu czyli "Silence is Mine":




100% epicka muzyka i ocena w skali 156/10 należy się temu tytułowi za ścieżkę dźwiękową... Generalnie jako przegląd napiszę jedynie od siebie że polecam ten tytuł każdemu gdyż to naprawdę zacny tytuł który wciąga klimatem i muzyka na wiele godzin.... 


Tyle ode mnie w przeglądzie moje popaprane nerdy....Serdeczne podziękowania dla Senixa za karczmę oraz przede wszytkim dla Daaku i Darka za zajebisty wpis do którego mam w zwyczaju fapować co niedzielne popołudnie... Dzięki chopy i 100 lat albo i jeden dzień dłużej dla przeglądu cycków bez sutków dla nerdowsko kitajskich portalowych nerdów :D

ps. Jako że w niedzielę wybory i zapewne tego dnia wystartuje kolejny przęglad z tym wpisem jeżeli przejdzie to z miejsca polecam wam od siebie ten kawałek:



Yebać tych złodziei i świnie!!!!!!!!!!

Dziękuje za uwagę wasz portalowy gbur. Zdun.

 

Źródło: Siliconera

 

 

17. W sieci pojawił się 14 minutowy gameplay z Atelier Shallie: Alchemists of the Dusk Sea. W filmiku zobaczymy Wibell vol Erslied, o której pisaliśmy w poprzednim Przeglądzie. Gra ukaże się w Japonii 17 lipca.

 
Źródło: Gematsu
 
 
 
18. Kolejny filmik z gameplayem - tym razem z Akiba's Trip: Undead & Undressed w wersji na Playstation 4. Przedstawione są w nim trzy postacie kobiece, w które przyjdzie nam się wcielić - Shizuku, Touko oraz Rin.
 
Źródło: Gematsu
 
 
 
19. Znamy zawartość specjalnej edycji Senran Kagura 2: Deep Crimson na 3DS o nazwie "Nyu Nyu DX Pack", która ukaże się na rynku japońskim. W jej skład wejdzie:
- specjalne pudełko pomalowane przez Nan Yaegashi
- 5 figurek z Homura Crimson Squad
- Drama CD “That’s right! Hibari, take off the swimsuit now!” 
- Soundtrack
- Opakowanie z limitowanej edycji
 
Źródło: Gematsu
 
 
 
20. W klasykach PS2 na amerykańskim PSN pojawił się Shin Megami Tensei: Digital Devil Saga. Cena - 9,99$. Sony przygląda się także opcji wypuszczenia obu części DDS w Europie (w zależności od tego czy zadziałają na trójkowym emulatorze PS2).
 
Źródło: Siliconera
 
 
 
21. 12 czerwca Japonia otrzyma demo Freedom Wars jak informuje Famitsu. Osoby, które zakupiły Soul Sacrifice Delta, otrzymają dostęp do dema o tydzień szybciej. FW zostało zapowiedziane również ma Zachodzie, aczkolwiek bez konkretniejszej daty. Tytuł ukaże się na Vicie.
 
Źródło: Siliconera
 
 
 
22. Kolejną japońską premierą, której wspomniano w tym tygodniu jest gra Forbidden Magna (3DS), która ukaże się w październiku. O wydaniu na Zachodzie póki co, cisza.
 
Źródło: Siliconera
 
 
 
23. Premiera Persona Q: Shadow of the Labyrinth zbliża się wielkimi krokami, więc warto przyjrzeć się bonusom jakie oferują japońskie sklepy osobom, które zdecydują się na pre-order. Jest tego cała masa m.in. breloczki, tapety, naklejki na 3DSa, ściereczki do czyszczenia, pocztówki, kary kolekcjonerskie i wiele, wiele innych. Poniżej niektóre z pre-orderowych bonusów
 
Źródło: Siliconera
 
 
 

24. funnylukeW ostatnim czasie możemy zaobserwować prawdziwy wysyp informacji o nowych jRPG na PS Vitę. Tym razem mam zaszczyt zapowiedzieć produkcję, bazującą na znanej serii anime Digimon. 

Digimon Story: Cyber Sleuth przeniesie nas do Japonii w niedalekiej przyszłości, gdzie rozwój technologiczny przyczynił się do powstania alternatywnego, cybernetycznego świata. Niestety spowodowało to również wzrost hakerów. Utworzyli oni wirus, który o ewolucji został nazwany "Digital Monster" (cyfrowy potwór). 
Natomiast główny bohater, otrzymuje urządzenie pozwalające wejść do cyber- przestrzeni, tzw. "Digimon Capture". W trakcie jego wędrówki następują nieprzewidziane zakłócenia systemu. W wyniku tych zdarzeń nasze ciało przyjęło formę pół-cyfrową (..TEŻ TAK CHCĘ :P).
Niedługo po tym incydencie, materiały z cyber-przestrzeni (Cyber Space Eden) zaczynają się materializować w naszym mieście. Oczywiście w tym momencie rozpocznie się nasza zabawa z tytułem...

Dzięki w połowie cyfrowej budowie naszego ciała, jesteśmy w stanie dzięki terminalom przemieszczać się pomiędzy bez ograniczeń pomiędzy obydwoma światami. Natomiast dzięki możliwościom hakowania (...coś modny ostatni patent) możemy również przemieszczać nasze Digimony do świata realnego.
Sama mechanika gry nadal będzie bazować na odpowiednim trenowaniu swoich pupili w celu rozprawienia się z różnej wielkości Digimonami. System walki oparty na formule "Wait Turn-System" (eee... to nawet Play ma Formułę 4.0 :P), będzie w głównej mierze bazował na szybkości. W połączeniu z trenowaniem oraz łapaniem (złap je wszystkie...eee, to nie ta bajka :P) kolejnych Digimonów, możemy liczyć na ciekawe walki. Zwłaszcza jeżeli dołożymy do tego, ewentualną możliwość lokalnego multiplayer'a... Kolejnym faktem przemawiającym za atrakcyjnością tego tytułu są jego twórcy Media Vision, którzy mają na swoim koncie Valkyria Chronicles III.


Dobra... na ten tydzień już wystarczy, mam nadzieję, że zainteresowałem przechodniów oraz podglądaczy :P

 

Źródło: Siliconera

 
 
 
25. Nie mam pojęcia, czy Przegląd jest czytany przez przedstawicielki płci pięknej, ale jeżeli tak, to mamy newsa i dla Was. W nadchodzącym Digimon Story: Cyber Sleuth będzie możliwe wcielenie się w postać płci żeńskiej. Przy okazji twórcy przedstawili dwie nowe postacie, które poznaym w grze - Nokia Shiramine (dobroduszna, ale lękliwa dziewoja) oraz Arata Sanada (haker, typ starszego brata, który chroni słabszych).
 
Źródło: Gematsu

 

 

26. Powodzeniem zakończyła się zbiórka funduszy na Exogenesis ~Perils of Rebirth~, gry z gatunku visual novel od filipińskiego studia Kwan. Projekt zebrał zakładany budżet 40.000$, co pozwoli na sportowanie gry z pecetów także na iOSa, Androida, PS Vitę oraz w późniejszym czasie 3DSa. Co prawda nie udało się osiągnąć w pełni drugiego progu 55.000$, zakładającego pełny voice acting od YouTube'owej grupy Team Four Star, ale lektorzy zaoferowali studiu wykonanie pracy za płacę "wedle uznania". Nie pozostało to bez odzewu - developerzy zapowiedzieli, że cała nadwyżka z pierwszego progu, niezależnie od jej wysokości, pójdzie na gaże dla zespołu. Przypomnijmy, że akcja gry obejmuje postapokaliptyczne Tokio, w którym główny bohater - Yudai Sayashi - musi zebrać swoją dawną ekipę łowców skarbów, aby wejść na pokład mitycznej Arki Noego i ożywić swoją tragicznie zmarłą siostrę.

 

Źródło: Siliconera

 

27. Drugiej kickstarterowej zbiórki doczekała się Anima: Gate of Memories -  projekt oparty na zestawie podręczników do gry Beyond Fantasy. Pierwsza zakończyła się sukcesem już w styczniu, ale twórcy postanowili, że dodatkowy budżet pozwoli wydłużyć grę, dodać więcej drzewek umiejętności oraz zadbać o w pełni udźwiękowione dialogi. Biorąc pod uwagę próg 15.000 Euro - nie są to jakieś wygórowane żądania. Docelowo gra zmierza na PC, z możliwymi późniejszymi portami na PS4, XO i Wii U.

 

Źródło: Siliconera

 

 

W dzisiejszej odsłonie eRPeGowa Rozkładówka w mocno różowej tonacji. Nie będę pisał, która dziewczyna jak się nazywa i z jakiej gry pochodzi, bo i tak nikt pewnie tego nie czyta :P

 

 

Mam nadzieję, że podczas lektury dzisiejszej odsłony mieliście tyle samo radości, ile ja podczas jej składania. Bardzo dziękuję wszystkim czytelnikom, którzy z okazji naszego jubileuszu zgodzili się współtworzyć  jej zawartość. Ogrom materiału połączony z możliwością współpracy z tyloma ludźmi naraz złożyły się na naprawdę budujące doświadczenie.

Do przeczytania jak zwykle za tydzień!

Oceń bloga:
27

Komentarze (28)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper