The Last of Us - recenzja oczami ojca

BLOG RECENZJA GRY
833V
bucky | 13.07.2013, 19:57
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

UWAGA - recenzja może zawierać elementy zawierające fabułę gry.

The Last of Us to najnowsza gra studia Naughty Dog oceniana przez recenzentów na całym świecie na poziomie 9,5-10 oraz przez wielu okrzyknięta grą tej generacji konsol. O jakość produktu od samego początku nie musieliśmy się obawiać bo jak dobrze wiemy produkcje "Niegrzecznych Piesków" zawsze są wykonane na najwyższym poziomie. Niestety czas od zapowiedzi do premiery gry ciągnął się niemiłosiernie i każdy następny dzień oraz screen ukazany w internecie rozbudzał nasz i tak nie mały apetyt, na szczęście doczekaliśmy się premiery i każdy z nas może już sam ocenić niemały nakład pracy i środków włożony w produkcję.

 

20 lat wcześniej ...

Grę rozpoczynamy w czasach dzisiejszych gdzie możemy zobaczyć początek zarazy grzybem oczami Sary - córki naszego głównego bohatera lub przez wielu okrzykniętego anty bohaterem Joel'a ale o tym troszeczkę później. Od samego początku Prologu budowana jest atmosfera strachu i niepewności co nas czeka za rogiem zakończona potężnym kopniakiem w krocze. Ta jedna chwila zmienia charakter oraz psychikę naszego bohatera do końca życia.

 

20 lat później ...

właściwą grę rozpoczynamy jak tytuł wskazuje 20lat po wydarzeniach z prologu gdzie poza naszym bohaterem poznajemy jego partnerkę w interesach oraz uczuciach - Tess. Niestety splot wydarzeń zmusza ich do przyjęcia zlecenia przeszmuglowania pewnego towaru poza granice bezpiecznej strefy kwarantanny. Dzięki tej misji poznajemy ruiny niegdyś pięknego miasta Boston. W pewnej chwili dowiadujemy się iż towarem do przetransportowania jest pewna nastolatka o imieniu Ellie. Jakby się wydawało przejście do starego ratusza i przekazanie Ellie w ręce grupy partyzantów o nazwie świetliki to łatwe zadanie lecz niestety jest to dopiero początek drogi i zmian jakie czekają w życiu Joel'a i Ellie. Łatwe zadanie niestety bardzo szybko się komplikuje, a plany bardzo szybko trzeba zmieniać. Tak rozpoczyna się szalona przygoda w zniszczonej Ameryce gdzie przyjdzie się nam zmagać nie tylko z zarażonymi ale także ludźmi którzy dopiero w chwilach anarchii pokazują swoje prawdziwe oblicze. Na naszej drodze spotkamy sojuszników jak i wielu wrogów. Jednym z ciekawszych będzie ekscentryczny Bill który rozszerzy nas arsenał broni oraz aby spłacić dług wobec Joel'a będzie zmuszony nam pomóc w przeprawie.

 

Powoli kierując się ku końcowi tej oto krótkiej recenzji kieruję się do podsumowania tematu i  rozwinięcia myśli gdzie przez niektórych Joel został okrzyknięty egoistą i antybohaterem. Ja znajduję się po drugiej stronie barykady i twierdzę że nie da się naprawić świata w jakim przyszło im żyć oraz nie był on gotowy aby stracić "córkę" po raz drugi - tak córkę bo inaczej nie można nazwać tego co zrodziło się między Ellie i Joel'em. Zarówno on jak i ona stracili swoich bliskich dawno temu, a podczas podróży zbliżyli się do siebie gdzie zostało to dobitnie pokazane że obydwoje są zdolni do wszystkiego aby uratować życie drugiej osoby. To pokazuje nam ile warte jest życie najbliższej osoby, nawet jeśli mamy do wyboru ratunek dla i tak zniszczonego już świata.

Mam nadzieję że moja pierwsza recenzja przypadła wam do gustu. Osobiście mam nadzieję na kontynuację historii bo nie wszystko zostało jeszcze ukazane do końca

Pozdrawiam

Bucky

Oceń bloga:
0

Atuty

  • grafika, fabuła, długość rozrywki, tryby multi

Wady

  • brak zauważonych

bucky

Wspaniała gra na wiele godzin rozrywki, POLECAM

10,0

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper