Nintendo dało dupy...
Czyli jak oczekiwanie co do VGX zderzyły się z prezentacją Cranky Konga
Na wstępie najważniejsze:
DKCR: Tropical Freeze to bez wątpienia będzie świetna gra, która niewątpliwie zarządzi( tu nikt rozsądny nie powinien mieć nawet cienia najmniejszej wątpliwości).
Gra genialna ale... no właśnie ale... nie dość że wiadomo o niej od dawna to jeszcze widzieliśmy z niej całkiem sporo materiałów.( trailery, gameplaye). Na ten moment nie mogę zrozumieć dlaczego Nintendo pchało się na VGA(pierwszy raz w historii) po to aby pokazać Cranky Konga( swoją drogą nie podoba mi się ten motyw z przemienianiem przeciwników w przedmioty). Nie no dobra... rozumiem promocję nowego DKC ale no kurde mogli by przynajmniej spróbować wyjść z twarzą i pokazać jeszcze (przynajmniej coś z gry), z której mało co publika widziała. "X", "Bayo2", "SMT x FE" to byli najlepsi kandydaci( no bo już można zrozumieć że Zeldę U trzymają na E3). Tak jak już wcześniej pisałem( w jakimś komentarzu)... to co pokazali mogli zostawić na kolejne N-Direct.
Mam nadzieję, że Iwata wyciągnie wnioski i już wkrótce wytoczą się nieznane wcześniej działa( może styczeń jak rok temu?)
Podsumowując: Wszyscy spodziewali się wejścia z przytupem. A skończyło się na tym że N wykorzystało VGX do promocji nowego Donkey Konga.