Chelsea mistrzem Anglii

BLOG
358V
Trezege | 05.04.2010, 10:25
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

W sobotę na Old Trafford United przegrało z Chelsea w meczu o mistrzostwo Anglii. Można powiedzieć, że do końca zostało jeszcze 5 kolejek i wszystko jest możliwe, ja nie sądzę jednak, żeby Chelsea straciła jakiekolwiek punkty. Nie z taką determinacją i formą, jaką prezentuje. Zresztą nawet remis w jednym ze spotkań nie robi im różnicy, bo mają lepszy stosunek bramek od klubu z Manchesteru. Ferguson za bardzo ułożył taktykę pod jednego zawodnika - Wayne'a Rooneya - a gdy ten nie grał, Czerwone Diabły wyglądały dużo gorzej, ledwo wygrywali mecze z ligowymi średniakami. W sobotnim meczu Anglik, który oglądał mecz z loży prasowej, już nie mógł patrzeć na nieporadność swoich kolegów i wyszedł do domu 4 minuty przed końcowym gwizdkiem. Podobno poprosił Fergusona o możliwość wystąpienia w rewanżu z Bayernem, mimo że miał pauzować 2-3 tygodnie. Mimo że kibicuję United, muszę przyznać, że Chelsea w tym sezonie prezentowała się lepiej, mniej kunktatorsko i z polotem, czego w grze United w ostatnich 2 sezonach próżno szukać (poza kilkoma wyjątkami). Wracając do meczu, uznanie dwóch bramek (jedna ze spalonego, druga po zagraniu ręką) pokazuje tylko, jak słabe jest w ostatnich miesiącach sędziowanie w lidze angielskiej. Z innej beczki, Liverpool znowu stracił punkty, tym razem remis z Birmingham, który coraz bardziej oddala ich od miejsca w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. W Hiszpani za to Real wskoczył na pierwsze miejsce, ale już w weekend zagra z Barcą w meczu, który pewnie przesądzi o losach tytułu. I nie zapominajmy o rewanżach Champions League, będzie się działo w tym tygodniu.

W sobotę na Old Trafford United przegrało z Chelsea w meczu o mistrzostwo Anglii. Można powiedzieć, że do końca zostało jeszcze 5 kolejek i wszystko jest możliwe, ja nie sądzę jednak, żeby Chelsea straciła jakiekolwiek punkty. Nie z taką determinacją i formą, jaką prezentuje. Zresztą nawet remis w jednym ze spotkań nie robi im różnicy, bo mają lepszy stosunek bramek od klubu z Manchesteru. Ferguson za bardzo ułożył taktykę pod jednego zawodnika - Wayne'a Rooneya - a gdy ten nie grał, Czerwone Diabły wyglądały dużo gorzej, ledwo wygrywali mecze z ligowymi średniakami. W sobotnim meczu Anglik, który oglądał mecz z loży prasowej, już nie mógł patrzeć na nieporadność swoich kolegów i wyszedł do domu 4 minuty przed końcowym gwizdkiem. Podobno poprosił Fergusona o możliwość wystąpienia w rewanżu z Bayernem, mimo że miał pauzować 2-3 tygodnie. Mimo że kibicuję United, muszę przyznać, że Chelsea w tym sezonie prezentowała się lepiej, mniej kunktatorsko i z polotem, czego w grze United w ostatnich 2 sezonach próżno szukać (poza kilkoma wyjątkami). Wracając do meczu, uznanie dwóch bramek (jedna ze spalonego, druga po zagraniu ręką) pokazuje tylko, jak słabe jest w ostatnich miesiącach sędziowanie w lidze angielskiej. Z innej beczki, Liverpool znowu stracił punkty, tym razem remis z Birmingham, który coraz bardziej oddala ich od miejsca w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. W Hiszpani za to Real wskoczył na pierwsze miejsce, ale już w weekend zagra z Barcą w meczu, który pewnie przesądzi o losach tytułu. I nie zapominajmy o rewanżach Champions League, będzie się działo w tym tygodniu.

Oceń bloga:
3

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper