Najlepsze DLC w grach. Dodatki, które potrafiły oczarować

Najlepsze DLC w grach. Dodatki, które potrafiły oczarować

Kajetan Węsierski | 06.11.2020, 21:30

Choć dodatki do gier cieszą się mieszanymi opiniami, to nie można zaprzeczyć, że często potrafią tchnąć drugie życie w konkretne tytuły - zwłaszcza jeśli są świetnie zrealizowane i przygotowane z dużym rozmachem oraz poszanowaniem dla podstawki. 

Ahh... Dodatki do gier! Temat bardzo rozległy, do którego można podejść dosłownie z każdej strony i zależnie od perspektywy, spojrzeć zupełnie inaczej. To też rzecz gustu – można je lubić, a można nienawidzić. Są fani tego typu rozszerzeń, a są przeciwnicy, którzy twierdzą, że „nie ma sensu płacić za coś, co powinno być w cenie”. Obie strony mają pewnie trochę racji i po obu mógłbym się w pewnym sensie opowiedzieć. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Nie warto jednak tego tutaj roztrząsać. Pewne jest bowiem to, że DLC potrafią niekiedy tchnąć w grę drugie życie. Wiele razy spotkałem się nawet z tym, że dany dodatek zbierał lepsze recenzje, niż podstawka. Cóż, nie można się temu dziwić – rozszerzenia są bowiem zazwyczaj mniejsze, a co za tym idzie, bardziej skondensowane. Akcja się nie rozmywa. 

Jak już się domyślacie, przygotowałem dziś dziesięć dodatków do tytułów, które powszechnie cieszą się świetnymi opiniami. Potrafiły nas oczarować i sprawić, że z zaciekawieniem ponownie wracaliśmy do ogranych już tytułów, aby raz jeszcze utonąć w fantastycznych światach i zmierzyć się z zupełnie nowymi wyzwaniami. Rzućcie okiem i koniecznie dajcie znać w komentarzach, które DLC są Waszymi ulubionymi! 

The Elder Scrolls V: Skyrim – Dragonborn

Listę otwiera trzeci fabularny dodatek do kultowej już gry z 2011 roku, a więc piątej odsłony serii The Elder Scrolls. Akcja DLC rozgrywa się na wyspie Solstheim, którą możemy doskonale pamiętać z Morrowinda. Fabuła jest iście ciekawa, albowiem Bethseda postanowiła wrzucić do magicznego świata bohatera, który posiadł podobne zdolności do tych, którymi charakteryzujemy się my, jako bohaterowie Skyrim. Świetne rozwinięcie uniwersum.

Skyrim: Dragonborn

Bloodborne – The Old Hunters

Sam projekt od FromSoftware był fenomenalny – co do tego chyba nikt nie może mieć żadnych wątpliwości. Dostaliśmy genialną grę, a gdy dodatkowo okazało się, że twórcy zdecydowali się na wydanie rozszerzenia, fani oszaleli z radości. DLC odkrywa przed nami zupełnie nową przygodę i pozwala zwiedzić miejsca, do których wcześniej nie mieliśmy dostępu. Wejście do Koszmaru Tropiciela to prawdziwa gratka dla fanów i jednocześnie ogromne wyzwanie, któremu nie tak łatwo sprostać. 

Bloodborne - The Old Hunters

Fallout New Vegas – Honest Hearts

Drugie oficjalne rozszerzenie do Fallout: New Vegas było prawdziwym pokazem umiejętności Obsidian Entertainment. Dodatek „Szczere Serca” urozmaicał naszą rozgrywkę o 22 zadania do wykonania, pośród których rzeczywiście było trochę nudniejszych, ale w gruncie rzeczy większość trzymała stały, bardzo wysoki poziom. Misje przejawiały i odkrywały przed nami to wszystko, za co tak bardzo zdążyliśmy pokochać serię post-apokaliptycznej przygody. 

Fallout New Vegas

Gothic 2 – Noc Kruka

Najpopularniejsze rozszerzenie XXI wieku w Polsce? Pokuszę się o stwierdzenie, że mogło tak być. Dodatek do opus magnum studia Piranha Bytes przedstawiał nam zupełnie nową historię, która, choć nie była powiązana z głównym wątkiem Gothic II, bynajmniej nie odstawała jakością i polotem. Dostaliśmy masę nowych lokacji, NPC, przedmiotów i misji do zrealizowania. Wszystko to można było bez problemu ukończyć, nie znając podstawowej historii. Świetne zagranie ze strony twórców i dzieło, które zapamiętamy na bardzo długo. 

Gothic 2 - Noc Kruka

Mass Effect 3 – Citadel

Ostatni dodatek do (ostatniego :)) Mass Effecta! Idealne zwieńczenie załogi Normandii? Było blisko. Niezwykle rozbudowany dodatek pozwala nam zajrzeć do Cytadeli, będącej centralnym punktem galaktyki znanej z uniwersum. Olbrzymia stacja kosmiczna stanowi dom dla wielu ras, a co za tym idzie, bardzo łatwo można stać się celem niecnych działań jednej z nich. Shepard, jak na wielkiego pechowca przystało, znajduje się na muszce wielu przeciwników.

Mass Effect 3: Cytadela

The Elder Scrolls IV: Oblivion – Shivering Isles

Pierwszy pełnoprawny dodatek do czwartej odsłony serii The Elder Scrolls i już z grubej rury! Bethseda potwierdziła, że mają ogromny talent do rozwijania świata i zaserwowali nam rozszerzenie, które skupiało się wokół Sheogoratha, niezwykle charyzmatycznego księcia, który pojawiał się praktycznie od pierwszej części cyklu. Najważniejszym elementem dodatku było jednak udostępnienie zupełnie nowej, pięknej krainy, którą aż chciało się eksplorować. 

Oblivion: Shivering Isles

Baldur’s Gate II – Tron Bhaala

Nie wiem, czy dziś by to przeszło (chyba tylko w FF15)… Dodatek ten skupił się bowiem na kontynuowaniu kampanii fabularnej i zwieńczeniu historii, którego nie dostaliśmy w pełnym wymiarze, przechodząc główną odsłonę. Nie ulega jednak wątpliwości, że oferował niezwykle wysoki poziom i świetną grywalność. Choć od debiutu za rok miną dwie dekady, to DLC wciąż broni się rozwiązaniami fabularnymi. Osobiście podchodziłem do projektu zaledwie kilka lat temu i czerpałem z tego masę frajdy. Jestem więc pewien, że każdy jest w stanie poczuć tę magię. Polecam mocno!

Baldur's Bate II - Tron Bhaala

The Last of Us – Left Behind

Stworzenie DLC do The Last of Us było strzałem w dziesiątkę. Podczas ogrywania pierwszej odsłony w gruncie rzeczy niewiele dowiadywaliśmy się o przeszłości Ellie. Wiedzieliśmy, co ukształtowało Joela, ale przeszłość dziewczynki znaliśmy tylko z pojedynczych opowieści. Rozszerzenie pozwoliło nam jednak zrozumieć, przez co musiała przejść i z czym się mierzyć. Co więcej, doskonale pozwala ono zrozumieć motywy, jakie kierowały bohaterką w tegorocznej, drugiej odsłonie przygód. Oby więcej takich gier!

The Last of Us: Left Behind

Batman: Arkham City – Harley Quinn’s Revenge

Dodatkowe 2-3 godzinki w Gotham? Brałem w ciemno! Świetnie rozszerzenie do Arkham City pozwoliło nam wrócić do przestępczego miasta, ale tym razem skupić się na kultowej pomocnicy Jokera, tytułowej Harley Quinn. Świetnym ruchem było to, że na potrzeby dodatku mogliśmy sterować tak Batmanem, jak i jego pomocnikiem, Robinem. Wszystko, aby zniweczyć plan złowieszczej antagonistki, która zdecydowała się wziąć rewanż za swojego ukochanego. 

Batman: Arkham City - Harley Quinn Revenge

Wiedźmin 3: Dziki Gon – Krew i Wino

W gruncie rzeczy na tej liście mogłyby się znaleźć oba dodatki, które CD Projekt RED przygotowało do trzeciej odsłony przygód Geralta z Rivii. Nie chciałem jednak, aby znalazły się dwie takie same gry, więc zdecydowałem o wyborze tego (moim zdaniem) lepszego z oferowanych. Krew i Wino dodawał zupełnie nowy wątek fabularny, zjawiskową krainę, Toussaint, oraz kolejne wyzwania, które czekały na tytułowego Wiedźmina. Jeśli miałbym przedstawić podręcznikowe wykonanie porządnego DLC, to wskazałbym właśnie na to. 

Wiedźmin 3: Krew i Wino

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper