KARCZMA. Najciekawsze zwierzęce postacie w jRPG-ach - część pierwsza

KARCZMA. Najciekawsze zwierzęce postacie w jRPG-ach - część pierwsza

Senix | 16.09.2018, 12:00

Ni no Kuni II: Revenant Kingdom za mną. Z tej okazji postanowiłem przygotować małe zestawienie najciekawszych „zwierzęcych” postaci z różnych serii gier jRPG.

Gry z gatunku jRPG cechują się tym, że w czasie naszych przygód możemy spotkać różnego rodzaju stwory i postacie z różnych ras, a najczęściej wymyślanych na potrzeby gry i fabuły, którą odkrywamy. W tych też grach najczęściej twórcy tworzą różnego rodzaju hybrydy oraz antropomorficzne rasy, które wyglądem przypominają zwierzęta, którym przypisane są cechy ludzkie oraz oczywiście wygląd, który nawiązuje do zwierząt. Najłatwiejszym przykładem są bohaterowie wspomnianego Ni no Kuni II: Revenant Kingdom lub też bohaterowie gier spod szyldu Final Fantasy od Square Enixa (Fran jest moją faworytką). Jednak na potrzeby tego tekstu postanowiłem pominą postacie z FF-ów i najnowszego dzieła Level–5 — nie może być za łatwo. Z tego też względu przejrzałem różne gry i połączyłem klasyczne tytuły z tymi nowymi, w wyniku czego powstało „zestawienie” najciekawszych zwierzęcych bohaterów z gier jRPG, do którego zapraszam i liczę na to, że i Wy podzielicie się swoimi ulubionymi bohaterami. Tekst zostanie podzielony na dwie części — w pierwszej skupiłem się na „dobrych” postaciach, a do drugiej trafią antagoniści z różnych serii. Zapraszam do lektury.

Dalsza część tekstu pod wideo

Mukumuku [Suikoden 2]. Nie odgrywa on jakiejś kluczowej roli w grze, ale zdecydowanie jest jedną z najciekawszych „zwierzęcych” postaci w drugim Suikodenie. Jest przywódcą Oddziału Pięciu Wiewiórek i nosi czerwona pelerynę. A jego imię wymyśliła Nanami, która w dzieciństwie zauważyła wspomnianą wiewiórkę. Gdy Muku dorósł, postanowił założyć oddział pięciu wiewiórek, a my zyskaliśmy sojusznika w walce z Highland Army. Wiewiórkę można było zwerbować na dwa sposoby. Pierwszym i najłatwiejszym było zbadanie drzewa za Genkaku's Dojo w Kyaro przed spotkaniem z Nanami. Drugim sposobem była wędrówka po ścieżce z Greenhill aż do granicy z Muse. Musieliśmy mieć jedno puste miejsce w drużynie i najlepiej jak najmniej ludzkich postaci. Wtedy Mukumuru wyskakiwał w walce i mogliśmy go zwerbować do drużyny. Ciekawostką jest to, że w podobny sposób dało się zwerbować resztę jego oddziału, która nie wliczała się do 108 Stars of Destiny.


Daena [Legend of Mana]. Jest główną bohaterką „Faerie Story Arc” w Legend of Mana i mniszką, która chroni świątynię Gato. Daena jest również przyjaciółką z dzieciństwa Escad, Matildy i Irwina, ale szczególnie uwielbia Matildę, którą traktuję jak własną siostrę. Przyjmuje postać antropomorficznego kota i żyje podobnie jak Nuns w Gato Grottoes. Z natury jest pacyfistką, przedstawianą jako osoba, która dąży do jak najbardziej pozytywnych rozwiązań problemów, które trapią ludzi, o których szczerze dba. Taka natura okazała się szczególnie korzystna w kształtowaniu jej osobowości, ponieważ jest przedstawiana jako osoba, która jest bezinteresowna, empatyczna i współczująca, nieustanie stawiająca potrzeby innych nad swoimi słabościami. Jej związek z Matildą dowodzi tak wiele; podczas The Wisdom of Gaeus pomimo strachu zaciska pieści i wyrusza z Gaeusem, aby pomóc Matildzie. Świadczą o tym również jej działania w poszukiwaniu zaklęć. Mimo niebezpieczeństwa, które może ją spotkać, wyrusza na poszukiwanie drogi do krainy faerii, aby spotkać się z Irwinem i odkryć jego plany względem Matyldy. Do pacyfistycznego podejścia Daeny również w znaczącym stopniu przyczyniło się to, że była osobą nieobciążoną uprzedzeniami; nie chce pozwolić, aby złośliwe, uprzedzone wyobrażenia ukształtowane przez społeczeństwo przesłaniały jej ogólne poczucie osądu, gdy szuka pokojowych rezolucji, które przynoszą szczęście wszystkim, bez względu na rasę i status społeczny. Poglądy, które wyraża w odniesieniu do Irwina, są tego doskonałym przykładem; widzi Irwina jedynie jako istotę, która nie różni się od niej, której dyskurs życia jest poddawany kaprysom i emocjom. Jednak jej pacyfistyczne podejście może okazać się jej największą wadą, ale o tym musicie się przekonać sami wybierając stronę Escada w Star–Crossed Lovers.


Frog [Chrono Trigger]. Frog jest rycerzem, którego spotykamy w Middle Ages. Jego prawdziwe imię to Glenn (możemy spotkać też rycerza o tym samym imieniu w Chrono Crossie ;)). Przypuszczalnie był giermkiem Cyrusa — rycerza kwadratowego stołu (co ciekawe, taka wzmianka istnienie tylko w wersji na SNES–a i PlayStation). Jest on też bliskim przyjacielem Queen Leene oraz świadkiem śmierci Cyrusa z rąk tajemniczego czarnego maga, który zmienia go w antropomorficzną żabę. Frog postanawia poświęcić życie ochronie królowej Leene i pomścić śmierć Cyrusa. Jednakże obwinia się za śmierć swojego przyjaciela, a jednocześnie nie uznaje, że jest odpowiednią osoba, która może dzierżyć Masamune — legendarny starożytny miecz o zdolnościach ofensywnych przeciwko użytkownikom magii. Ale, jak to bywa w jRPG–ach, po pewnym czasie i wydarzeniach w grze, Żaba postanawia dołączyć do Crono i jego drużyny, co skutkuje ciekawymi zwrotami fabuły i spotkaniem z największym wrogiem Glenna. Nie chcę Wam tutaj więcej zdradzać przy opisie tej postaci, bo musiałbym wejść w tajniki fabuły, a to popsułoby poznanie samej gry, jak i wspomnianego bohatera.


Ting [Disgaea 2: Cursed Memories]. Jest to jedna z najbardziej zakręconych postaci w uniwersum tego taktycznego jRPG–a. Ting jest przyjacielem z dzieciństwa Rozalin, a zarazem jej sługą. Został przemieniony w żabę przez Fubukiego, który zaatakował rezydencję Rozalin w poszukiwaniu Zenona. Do naszej drużyny trafia w rozdziale drugim, gdzie odnajduje swoją przyjaciółkę po tym, jak została wezwana przez Adella (początek gry). Ciekawostką w jego przypadku jest to, że posiada on dwie osobowości (czerwoną i niebieską), które możemy rozpoznać przez zmianę koloru skóry. Czerwona osobowość jest lubieżna i grzeszna (sam Ting twierdzi, że lubi kobiety w przedziale 18–49 lat). Natomiast osobowość niebieska jest odwrotnością tej czerwonej (miły i grzeczny — jak na standardy demona).

 

Cornelius [Odin Sphere/Leifthrasir]. Cornelius jest szlachetnym księciem królestwa Tytanii. W wyniku pewnych wydarzeń wpada w zasadzkę, co skutkuje przemienieniem go w Pooka (Klątwa Pooka). W swojej ludzkiej postaci Cornelius jest wysokim młodym mężczyzną o blond włosach, które sięgają mu do ramion. Nosi czerwoną tunikę z zielonym krótkim płaszczem i czarnymi legginsami. W formie Pooka jest bardzo niskim antropomorficznym stworzeniem z niebieskim futrem, które przypomina królika lub zająca. Nosi on zielony kaptur z elementami zbroi i rękawiczkami rycerskimi. Jest bardzo odważną postacią i nieugiętą w swoich przekonaniach, ale te cechy sprawiają też, że jest on bardzo naiwny — zrobi wszystko, aby pomóc potrzebującym. Jest też wielkim romantykiem, co widać po jego stosunkach z Velvet. Ze względu na swoją przemianę obawia się, że jego miłość już go nie kocha i wolałby, aby nie była z nim związana z tego powodu. Jednak przez ten cały czas broni i pomaga jej.


Tora [Xenoblade Chronicles 2]. Tora to Nopon. W uproszczeniu można stwierdzić, że jest to rasa antropomorficznych „chomików” i tego się będziemy trzymać. Bohater ten jest dość ciekawą postacią. Marzy, aby zostać kierowcą i jest głównym konstruktorem Poppi. Pomaga on Rexowi i Pyrze uciec przed Ardanianem, kiedy spotkali się po raz pierwszy. Jest przyjaźnie nastawiony do swoich kompanów, ale irytuje go (i to bardzo) brak szacunku Poppi. Tora to też genialny wynalazca, który wiedzą i umiejętnościami przerósł nawet swojego ojca i dziadka — chyba mogę tak stwierdzić, aby nie zdradzić Wam za wiele. Natomiast największą wadą są jego spostrzeżenia na temat tego, jak powinna zachowywać się jego idealna kobieta (więcej w grze). Napiszę tylko tyle, że ma fetysz względem pokojówek, ale przekonacie się o tym sami.


Morgana [Persona 5]. Morgana jest jedną z najbardziej tajemniczych postaci w Personie 5. Dołącza do głównego bohatera i Ryujego Sakamoto w czasie próby ucieczki i rozwiązania sprawy z Kamoshidą w jego Pałacu. Staje się on w pewnym sensie mentorem bohaterów tej gry. Jego szczególną uwagę zwraca główny protoganista gry, a przede wszystkim unikatowe zdolności do przejmowania władzy nad wieloma Personami. Morgana nie ma pewności co do swojego pochodzenia i szuka odpowiedzi, chociaż jest przekonany, że był kiedyś człowiekiem i w celu wyjaśnienia tej zagadki postanawia pomóc złodziejom serc i odkryć tajemnice Mementos. W prawdziwym świecie przyjmuje postać zwykłego czarnego kota, a normalni ludzie nie mogą go zrozumieć, bo słyszą tylko miauczenie. Jednak w Metaverse każda osoba, która go usłyszała, zyskuje zdolność słyszenia, jak mówi w swojej kociej postaci. Z kolei w pałacach przyjmuje on postać — tak, nie mylicie się kota, ale z tą różnicą, że umie stać na tylnych łapach. Ma wielkie niebieskie oczy i ubrany jest niczym Zorro, na co wskazuje maska i jego Persona. Morgana ma też jedną ciekawą zdolność. Potrafi zmieniać się w samochód, a dokładniej w vana, który inspirowany jest Citroenem H Van. Zdecydowanie jest to jedna z najciekawszych „zwierzęcych” postaci w jRPG–ach — polecam samemu sprawdzić, bo im więcej napiszę o tym przesympatycznym kocie, to tym więcej zdradzę Wam z samej gry, a tego nie chcemy.


Palicoes [Monster Hunter World]. Są kocimi towarzyszami walki w Monster Hunter World. Cechują się tym, że posiadają różnego rodzaju zdolności ofensywne, defensywne i lecznicze, które wspomagają naszego łowcę w walce. W czasie gry będziemy mieli dostęp tylko do jednego Palico, który jest przypisywany w czasie tworzenia postaci. Oczywiście w grze spotkamy wielu innych kocich wspomagaczy, ale są tylko zwykłymi NPC.


Meracle Chamlotte [Star Ocean: The Last Hope]. Kolejna z najbardziej zakręconych kocich postaci w jRPG–ach. Meracle można po części porównać do Lynle lub Pericci z pierwszego Star Ocean. Jednak jej osobowość wykracza poza wspomniane osoby. Jest jedną z najbardziej wesołych postaci w uniwersum. Jej zwierzęca natura i kocie cechy skutkują osobliwą osobowością. Posiada lepszy słuch i bardziej rozwinięte zmysły od reszty bohaterów. Ale jej apetyt to esencja tej postaci (nieraz się uśmiałem do łez). Jak widzi jedzenie to krzyczy, wyciąga sztućce i macha nimi w powietrzu (trzeba to zobaczyć na własne oczy). Lubi bardzo króliki, które są dla niej jedzeniem. Nosi dość skąpe niebieskie odzienie, ale daleko jej do Fran z Final Fantasy XII. Jej bronią są rękawice z pazurami, a kocie cechy wyglądu to niebieski ogon i uszy, które wyrastają z niebieskich włosów.


Pascal [Shin Megami Tensei]. Na koniec zostawiłem sobie psiego bohatera. Mógłbym tutaj spokojnie wspomnieć o Redzie z Final Fantasy VII lub jakiejś psiej postaci z Suikodena, a było ich wiele. Jednak moim pierwszym psim bohaterem, z jakim miałem styczność był Pascal (przypomniał mi o tym kumpel). Z wyglądu niebiesko biały pies — wilk. Poznajemy go jako psa głównego bohatera, który zostaje w domu do czasu śmierci matki swego pana. Po tych wydarzeniach możemy przyłączyć go do drużyny. Pascal może też ewoluować w Cerbera — wystarczy połączyć go w Katedrze Cieni z jakimkolwiek demonem, co skutkuje jego przemianą.


W tym miejscu kończę moje subiektywne zestawienie, bo co za dużo spoilować to i nie zdrowo. Dlatego zapraszam Was do podzielenia się w komentarzach swoimi ulubionymi „zwierzęcymi” postaciami w jRPG–ach.

Korekta tekstu: Aleksandra Borkowska.

cropper