Magazyn Filmowy. Info nt. Wiedźmina, opóźnienie premiery nowego Cloverfield i dużo więcej

Magazyn Filmowy. Info nt. Wiedźmina, opóźnienie premiery nowego Cloverfield i dużo więcej

3man | 06.01.2018, 15:00

Witam w noworocznym Magazynie Filmowym. W pierwszych dniach 2018 r. było względnie spokojnie, a mimo to i tak mam dla Was elektryzujące wieści. Aż strach więc pomyśleć, co będzie się działo już od następnego tygodnia, bo nieubłaganie zbliża się choćby oscarowa gorączka. Tymczasem przyjrzymy się pierwszym konkretom na temat serialu Wiedźmin od Netflixa, opóźnieniu premiery nowego Cloverfield i kilku innym wieściom.

Uniwersum Sapkowskiego ma pozostać „nierozmyte” w serialu

Dalsza część tekstu pod wideo

Showrunnerka (nowy termin określający połączenie funkcji producenta wykonawczego z np. scenarzystą etc.) mającego powstać serialu o wiedźminie autorstwa Netflixa w twitterowej konwersacji z fanami zapewniła ich, że proza polskiego pisarza nie zostanie „rozmyta” w serialowej adaptacji. Chodzi oczywiście o zachowanie specyficznego klimatu książek o Wiedźminie, ich problematyki, braku grzeczności itd. Podobno przygotowano nawet „Biblię Wiedźmina”, czyli obszerny dokument zawierający wszystkie istotne dane o uniwersum, w tym mapy, tak by twórcy nie palnęli jakiejś głupoty. Jedno jest pewne: na serial jeszcze trochę sobie poczekamy, bo owa showrunnerka, Lauren S. Hissrich, producentka i scenarzystka m. in. seriali Daredevil oraz The Defenders, dopiero co ujawniła światu, że zaczęła pisać scenariusz odcinka pilotowego. Dodając do tego fakt, iż wszystko inne zdaje się być w powijakach i nie wyznaczono choćby wstępnej daty premiery, rok 2019 jest bardzo prawdopodobny jako debiut serialu.


Lista najbardziej dochodowych filmów 2018 r. Czy to się sprawdzi?

Portal Fandango opublikował oczekiwania branżowe na 2018 rok pod kątem spodziewanej sprzedaży biletów. Wyboru dokonali użytkownicy tego serwisu. Na liście nie ma żadnego oryginalnego filmu, wszystko to sequele i spin-offy plus adaptacja popularnej powieści. Jednak jeżeli wysoki dochód filmu jest dla Was wyznacznikiem jakiejś tam choćby minimalnej jakości i przez to gwarantem dobrej zabawy, to ta lista może być dla Was bardzo pomocna przy planowaniu seansów kinowych w tym roku. Licząc od miejsca pierwszego do dziesiątego: Avengers: Infinity War, Czarna Pantera, Jurassic World: Fallen Kingdom, Deadpool 2, Solo: A Star Wars Story, Iniemamocni 2, Fantastic Beasts: The Crimes of Grindelwald, Pułapka Czasu, X-Men: Dark Phoenix, Ocean’s 8.


Premiera nowego obrazu z cyklu Cloverfield przełożona po raz trzeci

Fani świetnych Projekt: Monster oraz Cloverfield Lane 10 muszą być co najmniej niepocieszeni, jeśli nie wścieli. Albowiem zapowiadający się naprawdę ciekawie trzeci film z tego uniwersum został przełożony po raz kolejny, a właściwie to jego debiut, bo materiał jest już prawdopodobnie gotowy w całości. Wpierw film miał wejść na ekrany 24 lutego 2017 roku, później 27 października, wreszcie zaś drugiego lutego tego roku. Ostateczna miejmy nadzieję data premiery to teraz 20 kwietnia. Naprawdę szkoda, że wyszła taka „afera” z tym przekładaniem, bo film zapowiada się świetnie, chyba będzie jeszcze lepiej niż w 10 Cloverfield Lane. Tym razem akcja będzie mieć miejsce na stacji kosmicznej, gdzie wskutek potężnej awarii astronauci odkryją przerażającą prawdę na temat otaczającej nas rzeczywistości. Szykuje się kolejny hit w kategorii „świetne i niedocenione”?


Ridley Scott wyreżyseruje Merlina?

Trzeba przyznać facetowi, że obrotny jest mega, zawsze gdzieś się wciśnie nawet pomimo tego, że potrafił zrujnować doszczętnie nawet tak potężną franczyzę jak Obcy. Ledwo co 20th Century Fox anulowało plany kontynuacji Aliena o podtytule Awaken (już mniejsza z tym, czy za namową Disneya), którego miał wyreżyserować oczywiście Scott, a Ridley już prawdopodobnie złapał kolejną fuchę. Tym razem Scott być może zajmie się reżyserią tworzonego już bezpośrednio dla Disneya Merlina. Będzie to adaptacja sagi fantasy autorstwa T. A. Barrona. Scott byłby także współproducentem obrazu. Film opowie o chłopcu wyrzuconym przez fale morskie i najwyraźniej cierpiącym na amnezję, który to jednak pewnego dnia odkrywa w sobie magiczne moce. W końcu wyrusza by odnaleźć swoje przeznaczenie i prawdę o swym pochodzeniu. W rezultacie trafia do zaczarowanej krainy, którą będzie musiał oczywiście uratować… Wiecie co? Rzeczywiście pasuje to do Scotta, bo to bajkopisarz nie z tej ziemi. Dobrze, że swoje chore wizje będzie wcielał w życie w czymś innym niż i tak już zniszczona przez niego marka Obcego.


To już potwierdzone. Będą zmiany w uniwersum DC, jest nowy szef

Wreszcie jakieś przetasowania na stołkach ludzi zarządzających ekranizacjami komiksów DC. W grudniu od podejmowania decyzji odsunięto Jona Berga i Geoffa Johnsa, a teraz zwolnione przezeń stanowisko zajął Walter Hamada. Jest to człowiek, który w ciągu kilku ostatnich lat zrobił naprawę dużo dobrego dla horrorów, np. przekształcił Obecność w przynoszącą niezłe dochody franczyzę i był producentem wykonawczym To. Teraz będzie dbał o spójną wizję uniwersum DC i kontrolował jakość należących doń filmów. Pozostaje mieć nadzieję, że zaowocuje to obrazami chociaż zbliżonymi poziomem do Wonder Woman.


Źródło: własne
cropper