Wojna na ekskluzywne tytuły! Porównanie konsol aktualnej generacji

Kończy się 2015 rok, w trakcie którego zagraliśmy w wiele wyśmienitych gier na wszystkich konsolach aktualnej generacji. Sprzęty pokazują pazur, na rynku pojawiają się coraz to mocniejsze produkcje, więc jest to dobry moment, by przyjrzeć się ekskluzywnym tytułom wydanym na PlayStation 4, Xboksa One i Nintendo Wii U. 

Poniższe zestawienie ma na celu zaprezentowanie ekskluzywnych tytułów z PlayStation 4, Xboksa One i Nintendo Wii U. W zestawieniu przedstawiam dane z serwisu Metacritic (informacje pobrane 22.12.2015), by nakreślić sytuację każdej z platform. Pamiętajcie, że ocena ocenie nie jest równa!

W tekście wziąłem pod uwagę najlepsze 20 gier na wyłączność każdej platformy (wliczając w to tytuły AAA, indyki, odświeżone wersje), a w 2 zestawieniu przedstawiam po 15 ekskluzywnych tytułów AAA. Gry oznaczone literką „P” zadebiutowały również na komputerach osobistych, a w publikacji nie zostały uwzględnione dodatki.

Na dobry początek bierzemy na tapetę PlayStation 4. Sony posiada na obu listach wyśmienite tytuły, ale nie trudno zauważyć, że w zestawieniu mocną pozycję posiadają odświeżone gry z poprzedniej generacji. Najlepszym wynikiem wśród konsol ósmej generacji może się poszczycić hit Naughty Dog, który już na PlayStation 3 świętował wiele sukcesów. Opowieść Ellie i Joela to nadal niedościgniony wzór, z którym mierzą się deweloperzy z całego świata. W przypadku PS4 do kunsztu Niegrzecznych Psiaków zbliżyli się najbardziej Japończycy z From Software. Bloodborne to w zasadzie jedyny (!) tytuł AAA, który narodził się na najnowszym sprzęcie Sony i może pochwalić się bardzo wysokimi ocenami. Warto również zauważyć, że na PlayStation 4 zadebiutowały aktualnie wyłącznie dwa liczące się nowe IP (Bloodborne i Until Dawn)- w innych przypadkach mamy do czynienia z kontynuacjami, indykami lub kotletami. Sprzęt Japończyków zdecydowanie potrzebuje mocnych gier, które nie będą kolejnym odgrzewanym mięchem lub tytułem małego, niezależnego studia.

 

Powyższa tabela dość jasno przedstawia rozwój PlayStation 4. Sony przygotowuje coraz to mocniejsze i liczące się tytuły, a choć firma nadal skupia się za mocno na grach z poprzedniej generacji, to możemy zauważyć przyjemny progres. Bez wątpienia kolejny raz pod koniec roku (sytuacja powtórzyła się w 2014 i 2015 roku!) Japończycy nie zapewnili swoim klientom odpowiednich 2-3 gier, które mogłyby zainteresować graczy z całego świata.

Możemy mieć jednak pewność, że najmocniejsze działa Sony wystrzeli dopiero w 2016 roku. Nawet jeśli duża część z przedstawionych tytułów nie zadebiutuje w przeciągu najbliższych miesięcy, to gracze mogą przygotowywać się na sporo wyśmienitych produkcji. Japońska korporacja potwierdziła daty kilku mocnych gier, a nadal pojawiają się sygnały o „kilku asach w rękawie”. Ja nawet nie potrzebuję kolejnych mocnych zapowiedzi – wystarczy mi ostateczna data premiery Horizon Zero Dawn, The Last Guardian, Nioh oraz Ni no Kuni II: Revenant Kingdom… Jeśli przynajmniej dwa dzieła z tej krótkiej listy zadebiutują do końca roku, to posiadacze PlayStation 4 będą mogli mówić o prawdziwym renesansie.

Amerykanie zdecydowali się na zupełnie inną taktykę. W zasadzie zestawienie Xboksa One jest przepełnione znanymi markami – Microsoft aktualnie nie często decydował się wprowadzać na rynek nowe IP i robił to wyłącznie za pomocą zewnętrznych zespołów. Można odnieść wrażenie, że plan Amerykanów był prosty – budować siłę konsoli na znanych produkcjach, które mają już swoją pozycję wśród graczy i dopiero małymi krokami rozbudowywać bibliotekę prezentując historię nowych bohaterów. W tym przypadku jest to bardzo dobra strategia, ponieważ fani szybkich samochodów, Marcusa Fenixa i Master Chiefa mogą mieć pewność, że po zielonej stronie mocy nie będą się nudzić. Nie możemy również zapomnieć, że Microsoft również dość mocno inwestuje w integrację z komputerami osobistymi - z tego powodu wiele ekskluzywnych tytułów już zadebiutowało lub wkrótce trafi na blachę. Nie wszyscy są zadowoleni z takiego obrotu sprawy, ale Phil Spencer dość jasno pokazuje, że wszystkie urządzenia z logiem Windowsa mają ze sobą współpracować na wielu płaszczyznach. 

 

Nowy sprzęt Microsoftu potrzebował czasu na zaprezentowanie całego swojego kunsztu, ale od 2014 roku na Xboksie One systematycznie debiutują bardzo ciekawe produkcje. Amerykanie wpadli na ciekawy pomysł odświeżania kultowych gier z poprzedniej generacji, by w przeciągu następnych 12 miesięcy zaoferować graczom pełnoprawną kontynuację. Jest to ciekawa opcja dla fanów i potwierdzenie dobrze przemyślanej strategii skupionej na miłośnikach marki. Nie jest sekretem, że najlepszy czas XOne właśnie trwa – nowy dashboard, wsteczna kompatybilność i wyśmienite pozycje debiutujące pod koniec 2015 roku pokazały prawdziwą siłę urządzenia. Trzeba jednak przy tym zauważyć, że MS nie zadbał w ostatnich miesiącach o żadną nową, a zarazem liczącą się markę.

Jeśli ktokolwiek narzekał na brak nowych IP, to już w 2016 roku nie będzie mógł powiedzieć złego słowa na korporację z Redmond. Microsoft szykuje „starych znajomych” w postaci Gearsów, Halo, Fable oraz Crackdown, a jednocześnie te tytuły zostaną wsparte nowymi markami. Na dzień dzisiejszy trudno przewidzieć, które produkcje zadebiutują – znamy datę premiery tylko jednego AAA – ale pewnie w przeciągu następnych miesięcy Spencer z ekipą odsłonią wszystkie karty. Nie możemy również zapomnieć o narastających plotkach dotyczących wciąż niezapowiedzianych produkcji… Forza Horizon 3 może w ciekawy sposób urozmaicić zestawienie, ale czy wśród powyższego zestawienia znajduje się miejsce na kolejną grę AAA? Miejmy nadzieję, że szefowie Xboksa zadbają o dobre rozłożenie premier i te najciekawsze świeże smakołyki – Scalebound, ReCore, Sea of Thieves – wskoczą na półki sklepowe do końca 2016 roku.

Nintendo rozpoczęło generację wcześnie i od premiery Wii U wrzuciło na rynek kilka wyjątkowych, ekskluzywnych tytułów. Nikogo nie powinno dziwić, że na najwyższym miejscu podium znajduje się Mario – Japończycy kolejny raz korzystają ze swoich znanych IP i robią to w szczególnie wyśmienity sposób. Warto jednak zauważyć, że na sprzęcie Big N pojawiają się również indyczki, a małymi krokami ukazują się nowi bohaterowie. To pewnie jeszcze nie jest poziom oczekiwany przez graczy z całego świata, ale kupując sprzęt Nintendo trzeba mieć świadomość, że włodarze korporacji chcą prezentować coraz to szerszej publiczności znanych herosów. Niestety, nadal wielką rzadkością jest debiut mocnej pozycji od zewnętrznej ekipy, który zadebiutowałby wyłącznie na Wii U.

 

Nintendo Wii U od 2013 roku systematycznie może pochwalić się fenomenalnymi hitami. Lata 2013-2014 to oczywiście najmocniejsze czasy dla sprzętu Big N, ale nawet w przeciągu ostatnich 12 miesięcy na konsoli pojawiły się trzy mocne tytuły. Można jednak odnieść wrażenie, że firma skupiła się na nadciągającej konsoli, ponieważ w 2015 roku zabrakło 2-3 dodatkowych gier, które zamknęłyby usta niedowiarkom i krzykaczom. Mimo wszystko może cieszyć pojawienie się nowego IP, wybitnego RPG-a oraz kolejnej porządnej platformówki.

2016 rok zapowiada się bardzo interesująco dla Nintendo Wii U. Już teraz możemy mieć pewność, że na urządzeniu zadebiutuje 5 ciekawych tytułów, ale nadal w przypadku tego sprzętu pojawia się sporo niedomówień. Nintendo nie prezentuje NX, więc trudno przewidzieć, czy nadciągająca konsola wyprze z rynku swojego starszego brata? Włodarze firmy informują, że w domach graczy jest miejsce dla trzech maszyn z logiem Nintendo, ale dopiero następne miesiące faktycznie pozwolą nam potwierdzić te słowa.

Każda platforma ma swoje mocne oraz słabe strony, ale moim zdaniem należy docenić stały rozwój konsol ósmej generacji. Sprzęty może i nie mogą pochwalić się mocarnymi bebechami i niespotykaną siłą, ale systematycznie otrzymujemy większe, piękniejsze i bardziej rozbudowane gry. Możemy śmiało powiedzieć, że twórcy ujarzmili już Nintendo Wii U, PlayStation 4 i Xboksa One, więc w przeciągu następnych miesięcy dostaniemy kolejne wyśmienite produkcje.

Na zakończenie mam dla Was małe pytanie – która platforma Waszym zdaniem może aktualnie pochwalić się najmocniejszymi ekskluzywnymi tytułami? Umotywujcie swoje wybory w komentarzach!