Graliśmy w Until Dawn! Zobaczcie gameplay z komentarzem!

Graliśmy w Until Dawn! Zobaczcie gameplay z komentarzem!

Roger Żochowski | 14.08.2014, 20:52

Gdy podchodziłem do stanowiska z Until Dawn spodziewałem się crapa na sterydach. Tymczasem po ograniu 20 minutowego dema jestem naprawdę dobrej myśli. Ta gra naprawdę może się udać.

Na samym początku trzeba zdać sobie sprawę, że jest to horror opowiadający o nastolatkach. Całość przypomina hybrydę "Krzyku" z "Piłą" - mamy grupkę osób próbujących przeżyć w nierównej walce z prześladowcą. 

Postać porusza się dość wolno, zapomnijcie o klawiszu odpowiedzialnym za bieg. Od razu przypomniała mi się seria Fatal Frame. Kamera czasami podąża za postacią, a czasami skupia się na jakimś elemencie. Gra się w to naprawdę przyjemnie. Fakt, że bardzo mało tu akcji spowodował, iż cala para mogła pójść w grafikę. Postacie wyglądają rewelacyjnie - zwłaszcza mimika twarzy. Autorom gry udało się przenieść na ekran emocje i to mi się bardzo podoba. 

Gameplay skupia się na odnajdywaniu wskazówek, sekwencjach QTE, dialogach i zwiedzaniu opuszczonej rezydencji w poszukiwaniu blondynki imieniem Sam. Postaci jest osiem i to od naszych wyborów zależy kto zginie a kto przeżyje. Poniżej możecie rzuci okiem na gameplay, który udało nam się nagrać na stanowisku Sony. 

Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper