PlayStation 4 robi dobrze armii USA
Sukces PlayStation 4, to nie tylko sama konsola, ale również jej promocja. Wygląda na to, że Sony sporo się nauczyło za czasów panowania w USA Xboxa 360 i uderza w najczulsze punkty, zyskując klientów wśród członków amerykańskiej armii.
Road to Greatness - A Salute to Our Troops, to impreza, którą Sony zorganizowało dla rezydentów fortu Riley w Kansas. Wypełniona po brzegi sprzętem ciężarówka, była jak widać nie lada atrakcją dla młodych ludzi w armii. Nie wiem na ile szczere są te wypowiedzi (jakoś mnie nie przekonują), ale dziwnie się słucha umundurowanych ważniaków zapewniających, że są prawdziwymi graczami. Szczególnie tych z dowództwa mówiących o tym, że amia gra gdziekolwiek na świecie się znajduje.
Strasznie to wszystko sztuczne i grubymi nićmi szyte, ale taka forma promocji na pewno jest skuteczna w kraju będącym szeryfem świata, zaangażowanym w setki konfliktów na całym świecie. Wiadomo - trzon armii stanowią młodzi ludzie, którzy nader często są jednocześnie graczami. Może Sony chce im opchnąć rezerwy PS Vity, które zalegają w magazynach?