Massive Entertainment rozważało wypuszczenie The Division na konsolach poprzedniej generacji
Twórcy długo wyczekiwanego , czyli studio Massive Entertainment, rozważało prace nad wersją gry przeznaczoną dla PlayStation 3 i Xbox 360, jednak w pewnym momencie powiedzieli sobie dość i skupili się na najmocniejszych sprzętach. Dlaczego padła taka, a nie inna decyzja? O tym opowie sam Fredrik Rundqvist, który jest producentem wykonawczym gry.
Powody były prozaiczne, albowiem na przeszkodzie stanęły techniczne ograniczenia starych konsol.
Jasne, chcieliśmy by gra była dostępna na jak największej liczbie sprzętów, ale chcieliśmy też, by prezentowała najwyższy poziom graficzny przy zachowaniu koncepcji otwartego świata, a to było niemożliwe na konsolach starszej generacji.
Nieśmiało wtrącę, że może się nie zgadzać. Miejmy nadzieję, że bez rozdrabniania się na starszą generację, gra będzie wyglądać prawdziwie nowo-generacyjnie. Na szczęście w kwestii bazy użytkowników, Fredrik zachował nieco trzeźwiejszy umysł:
Kiedy popatrzysz na sprzedaż PlayStation 4 i Xboxa One, wygląda to bardzo obiecująco. Jest to najszybciej sprzedająca się generacja, co jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Nie przeszkadza mi to, że gra wyjdzie dopiero w przyszłym roku - do tego czasu znajdzie się więcej osób, które będą mogły się nią cieszyć.
Rzeczywiście - im dalej zaplanowana premiera, tym większa liczba ludzi posiadająca sprzęt do jej odtworzenia, ale co z jakością grafiki? Czy to, co robiło wrażenie rok temu, w przyszłym zrobi równie wieki efekt "wow" ? Miejmy nadzieję, że tak właśnie będzie, bo po małej wpadce z ostateczną wersją [te same odbicia w każdym oknie, słabsza grafika niż podczas zapowiedzi, słabe cienie i inne niedoróbki], Ubisoft nie może sobie pozwolić na kolejne potknięcia.
