Masa informacji na temat nowego Mass Effect wprost z Comic-Conu

Bioware niespodziewanie ogłosiło panel w trakcie Comic-Conu w San Diego. Tematem przewodnim była nowa odsłona serii Mass Effect, która trafi na konsole tej generacji. Zaskakująco, zdradzono sporą dawkę szczegółów na temat tej produkcji.

Bez zbędnego przedłużania - lecimy:

• Mass Effect postawi się przede wszystkim na eksploracji galaktyki. Ta ma być jeszcze większa w stosunku do pierwszej części sagi.
• Z tej też okazji powróci Mako. Służyć nam będzie do podróży, dlatego zmniejszono jego uzbrojenie, zwiększając jednocześnie zwrotność i szybkość poruszania się.
• Nie ustalono dokładnej osi czasu w której dziać będzie się historia i jej miejsce akcji, ale wiemy, że będzie to kompletnie inna galaktyka.
• Całość wydarzeń będzie miała miejsce w czasach Sheparda, ale kompletnie go pominie. Nie spotkamy go w grze, a historia nie będzie nawiązywać do jego postaci.
• Jednak jest szansa, że w jakiś sposób powrócą znane nam postaci.
• Dla deweloperów ważniejsze od rywalizacji w sieci jest współpraca.
• Nie ogłoszono ras dostępnych w grze, zaznaczając dodatkowo, że animacja dzięki Frostbite 3 będzie niesamowita.
• Gra nie nazywa się Mass Effect 4. Bioware nazywa ją duchowym spadkobiercą trylogii Sheparda.
• Gracz ma otrzymać ogromną swobodę w swoich wyborach.

Więcej informacji nie ujawniono, ale w sieci pojawił się materiał z Mako w akcji.