Namco Bandai a permanentne save'y
Jak już wiecie, Namco poszło śladem kolegów z Capcom i w twórcy zafundowali nam brak możliwości usuwania stanu gry. Japońska firma postanowiła wytłumaczyć, dlaczego tak się stało.
Jak już wiecie, Namco poszło śladem kolegów z Capcom i w twórcy zafundowali nam brak możliwości usuwania stanu gry. Japońska firma postanowiła wytłumaczyć, dlaczego tak się stało.
Według przedstawiciela Namco Bandai winne są sprzętowe ograniczenia 3DS-a: "Nie ma możliwości usunięcia save'a z gry bez korzystania z hardware'u, który doprowadza do uszkodzenia danych". Nie przedstawił on jednak szczegółów tego problemu.
"Pobicie rekordów we wszystkich grach trwa bardzo długo, bo każda z nich to oddzielny tytuł. Zabiera to średnio od ośmiu do dziesięciu godzin. Jeśli weźmiemy sześć gier, to otrzymamy ponad 60 godzin potrzebnych na pobicie wyników".
Szkoda, że nie powiedziano nic więcej na temat wspomnianej mechaniki usuwania save'ow na 3DS-ie. Może kiedyś przyjdzie na to czas, bo na razie zamiast tego w naszą stronę kierowane są argumenty stojące w obronie permanentnych save'ów.