Sony już od dawna wiedziało o remasterze The Last of Us na PlayStation 4

Była to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic, ale można śmiało powiedzieć, że dla wielu była to tajemnica poliszynela. W wywiadzie przeprowadzonym przez PlayStation Access, Chris Evans i Bruce Straley z Naughty Dog opowiadali o pracach nad remasterem  i tym, co dokładnie zostanie poprawione w wersji na PlayStation 4.

W  poprawiono dosłownie wszystko, co tylko gracz zobaczy na ekranie: powiększony dystans widoczności, cieniowanie, oświetlenie, szczegółowość modeli postaci i otoczenia, rozdzielczość oraz płynność rozgrywki. Ciekaw jestem, czy w kwestii rozgrywki lub wykorzystania możliwości Dual Shocka 4 również doczekamy się zmian, choć sam do końca nie jestem pewien, czy bym tego chciał. Po co ruszać coś, co już jest dobre?

Jak przyznali sami twórcy - prace nad remasterem zaczęły się tuż po zakończeniu produkcji wersji na PlayStation 3. Wielu fanów prosiło o taki remaster na wszelakich forach związanych z marką PlayStation i zarówno Sony jak i Naughty Dog przewidywali to, rozpoczynając prace praktycznie od razu.