DICE nie rozpocznie prac nad DLC dopóki nie załata Battlefield 4

Jeden z przedstawicieli EA powiedział portalowi IGN, że DICE zdaje sobie sprawę z problemów jakie wywołuje i stara się je naprawić tak szybko, jak to tylko możliwe, ściągając do pomocy każdego, kto może się przyczynić do przyspieszenia wydania łatki. 

Prawdopodobnie opóźni to pojawienie się kolejnych paczek DLC, bowiem ów pracownik jednoznacznie nakreślił plan firmy:

Nie zabierzemy się za następne projekty lub paczki DLC, dopóki nie rozwiążemy wszystkich problemów z Battlefield 4. Mamy swoje sposoby na naprawę gry i jest to nasz absolutny priorytet. Nasz zespół pracuje non-stop nad aktualizacją gry.

Dodatek China Rising [Chińska Nawałnica] był już na ukończeniu kiedy zaczęły się problemy z Battlefieldem, ale i tak zdecydowaliśmy się go wypuścić, by dotrzymać obiecanej daty. Czujemy Wasz ból i frustrację i nie poprzestaniemy, dopóki wszystko będzie działać jak należy.

Niektórzy z Was, tak jak ja, nie mogą pobrać pierwszego DLC, które teoretycznie zadebiutowało na rynku 3 grudnia. DICE chwilowo wstrzymało możliwość jego pobrania, więc należy czekać, aż ponownie odblokują dostęp. Także jeśli ktoś przeżył wczoraj szok po zakupieniu premium i myślał, że wydał kasę na marne - bez paniki, na dniach wszystko powinno się ustabilizować, a dodatek pobrać samoczynnie.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Battlefield 4.