Słabiutka sprzedaż Shadows of the Damned
Po raz kolejny wychodzi na jaw, że stworzenie bardzo dobrej gry nie stanowi dziś gwarancji sukcesu. Zwłaszcza gdy dany tytuł nie jest powiązany w żaden sposób ze znanym szerszej publiczności IP...
Po raz kolejny wychodzi na jaw, że stworzenie bardzo dobrej gry nie stanowi dziś gwarancji sukcesu. Zwłaszcza gdy dany tytuł nie jest powiązany w żaden sposób ze znanym szerszej publiczności IP...
Świadczą o tym między innymi pierwsze wyniki sprzedaży całkiem nieźle przyjętego przez prasę i branżowe portale Shadows of the DAMNED (średnia ocen na Metacritic 77%). Gra sprzedała się w czerwcu (dane z USA), w ilości ledwo przekraczającej 24 tysiące sztuk, a dodajmy, że wynik ten dotyczy obu platform (PS3, X360).
Za kolejny przykład może nam tu posłużyć Child of Eden, które wprawdzie sprzedało się trochę lepiej, ale uzyskany wynik również nie poraża. Dane z Ameryki mówią o 34 tysiącach sprzedanych egzemplarzy, co z pewnością nie zadowala twórców gry. Widać oryginalność nie jest dzisiaj w cenie, nawet gdy idzie w parze z jakością.