Dual Shock 4 będzie można podpiąć do PC bez dodatkowych sterowników
Każdy z nas, który będzie chciał podłączyć Dual Shocka 4 do swojego peceta, nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu, takie słowa wypowiedział deweloper, pracujący obecnie nad grą GALAK-Z, a który był obecny na PAX Prime w Seattle.
Każdy z nas, który będzie chciał podłączyć Dual Shocka 4 do swojego peceta, nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu, takie słowa wypowiedział deweloper, pracujący obecnie nad grą GALAK-Z, a który był obecny na PAX Prime w Seattle.
Reddit kolejny raz służy jako źródło cennych informacji - jeden z użytkowników tego portalu zagadał twórcę GALAK-Z i wyciągnął od niego informacje, jakoby pad od PlayStation 4 po podłączeniu do peceta, bez problemu mógł służyć jako urządzenie sterujące w grach z powodzeniem zastępując inne kontrolery tego typu.
Pad działa po podłączeniu przez port USB w komputerze, nie wiadomo czy będzie działał przez bluetooth. Nie wiadomo również jak wygląda kwestia z touchpadem. Komputer działał z Windowsem 7. Całość jest jeszcze w fazie plotek, ale chyba możemy zacząć zakładać, że takie rozwiązanie jest możliwe.
Twórca powiedział też, że GALAK-Z nie było gotowe w stabilnej wersji na konsole, więc zmuszeni byli wystawić pecety z podłączonymi padami. Taki sam zabieg zastosowali twórcy gry Transistor, które również używało peceta i pada.
Jeden z użytkowników Reddita, który ma dostęp do pada sprawdził tę teorię i potwierdza - system rozpoznaje Dual Shocka 4 jako standardowy kontroler, a na dowód pokazał zrzut ekranu i krótki filmik. Jest to świetna wiadomość dla wszystkich, którzy mają pecety, na których zdarza im się zagrać, ale woleliby podłączyć Dual Shocka 4, który według wielu redaktorów obecnych na Gamescomie [w tym Musiola], jest dużo wygodniejszy niż jego xboxowy odpowiednik.
Na zdjęciu widać, jak wciśnięte do połowy klawisze L2 i R2 poruszają rotacjami X i Y, więc są wykrywane przez system. Na filmie zaś pokazuje jak wygląda sprawa z gałkami pada.:
http://youtu.be/FKwL4lrDmA0
