Metro: Last Light powstawało w spartańskich warunkach...

Gry
496V
Metro: Last Light powstawało w spartańskich warunkach...
VergilDH | 16.05.2013, 13:05

Już jutro odbędzie się premiera Metro: Last Light, czyli nowej gry studia 4A Games, która tym razem pojawi się również na PlayStation 3. Jason Rubin, czyli były prezes THQ, uchylił dzisiaj rąbka tajemnicy na temat tego, w jakich warunkach powstawał ten tytuł.Już jutro odbędzie się premiera Metro: Last Light, czyli nowej gry studia 4A Games, która tym razem pojawi się również na PlayStation 3. Jason Rubin, czyli były prezes THQ, uchylił dzisiaj rąbka tajemnicy na temat tego, w jakich warunkach powstawał ten tytuł.

Rubin wypowiedział się na ten temat na łamach GamesIndustry International. Po pierwsze, zwrócił uwagę na zdecydowanie zbyt niski budżet:

Budżet Last Light był mniejszy od pieniędzy wydawanych przez konkurencję na przerywniki filmowe. Wynosił około dziesięć procent z tego, co otrzymują najwięksi rywale tego tytułu.
Dalsza część tekstu pod wideo

Na pieniądzach niestety się nie kończy, gdyż Metro: Last Light powstawało w iście spartańskich warunkach. Jak powiedział, konsolowe dev-kity i PC-ty z najwyższej półki były dosłownie "szmuglowane" do Ukrainy, ze względu na strach przed skorumpowanymi przedstawicielami prawa, którzy mogliby je najzwyczajniej w świecie... przywłaszczyć. Co ciekawe, pracownicy studia musieli korzystać z własnych krzeseł i "kisić" się w małym pomieszczeniu przez wiele miesięcy.

Rubin zwrócił również uwagę na to, że gdyby twórcy dysponowali większą ilością pieniędzy i pracowali w lepszych warunkach, Last Light wyglądałoby dzisiaj... cóż, inaczej:

Jeśli 4A otrzymaliby bardziej konkurencyjne fundusze i lepsze warunki pracy, nie zmarnowaliby ponad roku, by spełnić chore wymagania THQ, pracując nad multiplayerem i trybem współpracy przy niewystarczającej ilości środków, a także nie musieliby męczyć się z przejściem pod skrzydła nowego wydawcy na kilka miesięcy przed zakończeniem prac nad tym projektem.

Uczciwie trzeba jednak przyznać, że mimo wszystko Metro: Last Light jest świetną produkcją - już jutro przekonacie się o tym, czytając naszą recenzję. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować deweloperom i życzyć im dalszej wytrwałości.

Źródło: własne

Komentarze (18)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper