Marka Red Faction znalazła nowy dom - Volition nie kryje zadowolenia

Po upadku THQ, ekipa Volition przeszła pod skrzydła firmy Deep Silver, wraz z marką Saints Row. Niestety taki sam los nie spotkał marki Red Faction, która została rozdzielona ze swoimi twórcami i znalazła nowy dom (przygarnęła ją firma Nordic Games). Przedstawiciel studia Volition nie kryje jednak satysfakcji z takiego obrotu spraw, bowiem twierdzi, że seria ma jeszcze przed sobą przyszłość.Po upadku THQ, ekipa Volition przeszła pod skrzydła firmy Deep Silver, wraz z marką Saints Row. Niestety taki sam los nie spotkał marki Red Faction, która została rozdzielona ze swoimi twórcami i znalazła nowy dom (przygarnęła ją firma Nordic Games). Przedstawiciel studia Volition nie kryje jednak satysfakcji z takiego obrotu spraw, bowiem twierdzi, że seria ma jeszcze przed sobą przyszłość.

Głos w sprawie zabrał Dan Cermak, który powiedział:

Jesteśmy zadowoleni, że Red Faction znalazło nowy dom. Marka była nam bardzo bliska przez bardzo długi okres czasu. Wydaje mi się, że stanie się dla nas tym, czym jest Freespace, który do dzisiaj jest bardzo ciepło wspominamy. W tym momencie jednak musimy patrzeć do przodu i skoncentrować się na aktualnym projekcie.

Czy zatem Volition ma jakiekolwiek szanse na powrót do marki Red Faction?

Nie wydaje mi się, byśmy mieli pracować nad Red Faction w przyszłości. Marka ma teraz nowy dom, a my mamy ręce pełne roboty z Saints Row.

Jaka przyszłość może zatem czekać "marsjańską" serię? Volition twierdzą, że jej nowi twórcy powinni wrócić do bardziej otwartej koncepcji rozgrywki. Nic w tym dziwnego, wszak Red Faction: Guerrilla jest często określane mianem jednej z najlepszych piaskownic obecnej generacji:

Ciężko stwierdzić, w którym kierunku podąży marka (...). Wydaje mi się, że powrót na powierzchnię powinien stanowić klucz.

Nordic Games

już teraz zadeklarowało, że ze wszystkich pozyskanych przez tę firmę marek, to Red Faction najszybciej doczeka się kolejnej produkcji. Pytanie tylko, kto miałby zająć się jej stworzeniem? Czy nowy twórcy będą w stanie godnie zastąpić Volition?