Square Enix przyznaje, że ich MMO zawodzą
Ciąg dalszy historii problemów w Square Enix. Tym razem zamiast kolejnych doniesień o następnych, niedomagających segmentach mamy tłumaczenie i poniekąd przyznanie się do winy Square. Chodzi o ich gry MMORPG, które spisują się znacznie gorzej niż zakładano. Oczywiście chodzi o ubiegły rok fiskalny, więc najwięcej winy ponosi wydane na konsoli Nintendo - Dragon Quest X.Ciąg dalszy historii problemów w Square Enix. Tym razem zamiast kolejnych doniesień o następnych, niedomagających segmentach mamy tłumaczenie i poniekąd przyznanie się do winy Square. Chodzi o ich gry MMORPG, które spisują się znacznie gorzej niż zakładano. Oczywiście chodzi o ubiegły rok fiskalny, więc najwięcej winy ponosi wydane na konsoli Nintendo - Dragon Quest X.
Zrobiliśmy wszystko co tylko było do zrobienia by dostosować się do dynamicznie zmieniającego się rynku. Jednak nie byliśmy w stanie spełnić założeń, które wyznaczyliśmy sobie pod koniec ubiegłego roku fiskalnego. Zrobiliśmy to co należało zrobić, ale wyniki są gorsze niż się spodziewaliśmy. Źle radziliśmy sobie w segmencie rozrywki, na rynku konsolowych gier. MMO także poradziło sobie znacznie gorzej.
Na pewno czkawką nadal odbija się Final Fantasy XIV w pierwotnej wersji, które miało już zarabiać dłuższy czas, a pochłonęło ogromne zasoby pieniężne i ludzkie. Ale miejmy nadzieję, że już latem ten koszmar się skończy.