Pierwsze informacje o Pro Evolution Soccer 2014 na PS4 - będzie rewolucja?
Mimo tego, że nowy numer magazynu EDGE w sprzedaży pojawić ma się dopiero w przyszłym tygodniu, to już teraz znamy pierwsze konkrety na temat Pro Evolution Soccer 2014 w wersji na następną generację, bo właśnie te wydanie będzie priorytetowe dla Konami. Mimo, że nie ma tego za dużo, to wiemy już na czym skupiać będą się Japończycy w trakcie tworzenia gry.Mimo tego, że nowy numer magazynu EDGE w sprzedaży pojawić ma się dopiero w przyszłym tygodniu, to już teraz znamy pierwsze konkrety na temat Pro Evolution Soccer 2014 w wersji na następną generację, bo właśnie te wydanie będzie priorytetowe dla Konami. Mimo, że nie ma tego za dużo, to wiemy już na czym skupiać będą się Japończycy w trakcie tworzenia gry.
Źródłem poniższych informacji jest NickSCFC z Winningelevenblog.com.
- Nowy silnik powstał na bazie Fox Engine, ale Konami nazywa go "własnym, nowym silnikiem".
- Nowy silnik mocno poprawił fizykę, dlatego Konami czasami nazywa fizykę w grze - barycentryczną. Znaczy to tyle, że każda część ciała ma inny środek ciężkości i inną wagę. Dzięki temu kolizje między graczami będą znacznie lepsze i realniej odwzorowane.
- Ekipa pod batutą Kei Masudy skupia się na fotorealistycznym oddaniu piłki, zwłaszcza jeśli chodzi o grafikę. Jako przykład podano japońskiego piłkarza w którym twarz wymodelowana jest z wielką dokładnością - widać pory na twarzy i osobne włosy na brwiach. Koszulki są osobnym elementem, ze swoją fizyką i kolizją. Będą poruszać się w trakcie gry i różnie reagować na szarpanie.
- Promień kontroli piłki jest 3 razy większy niż w wersji 2013. Pozwala to na dynamiczne operowanie piłką, jednocześnie powodują lekką nieprzewidywalność.
- Gracze w obronie mogą mieć przypisane miejsce na boisku w którym będą się poruszać. Będziemy mogli wybrać jednego zawodnika i ustalić mu wąskie miejsce w którym będzie biegał.
Całość oprze się na trzech filarach:
- Barycentryczna fizyka i fizyka piłkiNowy silnik pozwala na rozdzielenie fizyki gracza i piłki trzykrotnie bardziej niż w wersji 2013. Napastnik będzie mógł ciężar ciała przerzucić na jedną stronę, a piłkę zagrać w drugą by zmylić przeciwnika. Zawodnik będzie miał specyficzne centra ciężkości, obliczane przez grawitację i wychył w danym kierunku. Animacja i zachowania są bardziej realistyczne i płynniejsze niż w FIFA 13. Kontrolujemy zawodnika i fizyka prowadzi jego animację, nie odwrotnie.
- Kontakt między zawodnikami
Konami wyliczyło sobie to jako jedną ze słabości poprzednich PES-ów. Teraz jednak zawodnik może walczyć o miejsce nawet bez piłki - w pojedynkach powietrznych, przy stałych fragmentach gry by zdominować słabszych fizycznie zawodników. Otrzymamy opcję szarpania za koszulki, rozpychanie się łokciami. Wszystko współgra z animacją i fizyką. Zwinni zawodnicy będą mogli wykorzystać swój spryt by umkną spod presji obrońcy. - Emulacje składówSkłady i formacje pozostają najważniejsze jeśli chodzi o sukces, dlatego dodano opcję ustawiania stref dla danego zawodnika w danych sekwencjach meczu. Na przykład będziemy mogli ustawić dokładnie w jakich sytuacjach i jak wysoko będą gracze łapać na spalonego. W teorii będziemy mogli ustawić skład jak tylko chcemy w ciągu kilku minut. Faworyzowanie słabszych zespołów pozwolić ma na bardziej zaskakujące wyniki.
I co o tym myślicie? Kolejnych informacji możemy spodziewać się na dniach. Ale pierwsze szczegóły wyglądają optymistycznie.