Możemy już zapomnieć o Onimushy i Dino Crisis
Capcom posiada w zanadrzu kilka interesujących serii, które są od dawna zaniedbywane, a które gracze chętnie by zobaczyli po dłuższej przerwie. Na konsolach aktualnej generacji bez dwóch zdań zabrakło kolejnej odsłony Dino Crisis i Onimushy i każda informacja, która wskazywała powrót którejś z serii odbierana była z wielkim entuzjazmem. Niestety, ten entuzjazm nam odebrano...Capcom posiada w zanadrzu kilka interesujących serii, które są od dawna zaniedbywane, a które gracze chętnie by zobaczyli po dłuższej przerwie. Na konsolach aktualnej generacji bez dwóch zdań zabrakło kolejnej odsłony Dino Crisis i Onimushy i każda informacja, która wskazywała powrót którejś z serii odbierana była z wielkim entuzjazmem. Niestety, ten entuzjazm nam odebrano...
Producent Resident Evil: Revelations - Masachika Kawata- przyznał w trakcie wywiadu z serwisem VideoGamer.com, że ważniejsze od starszych gier jest tworzenie nowych:
Owszem, Capcom nigdy nie rezygnował z przenoszenia swoich starszych gier na sprzęty nowej generacji, ale myślę, że ważniejsze jest tworzenie nowych marek i pójście przed siebie.
Z jednej strony mamy więc nieśmiałe potwierdzenie, że o Dino Crisis i Onimushy już nie usłyszymy, ale z drugiej dają nam złudną nadzieję, że ktoś, kiedyś za coś się zabierze. A powrót Dino Crisis odebrany przez graczy były bardzo ciepło, zwłaszcza po tym jak skończyła się trzecia część. Capcom musiałby jednak zdecydować czy chce zrobić grę w stylu pierwszego Dino, gdzie całość przypominała Resident Evil z dinozaurami, czy w stylu drugiej - naszpikowanej akcją i zbieraniem punktów za zabijanie gadów. Z przyzwoitości o trzeciej części gry nie wspomnę.
A jaki byłby kierunek obrany przez was?
