Tajlandczyk umarł po "maratonie" z grami wideo...

Gry
542V
nariko_X | 23.11.2012, 10:00

Wczoraj donosiliśmy Wam o tym, że pewien Australijczyk pobił rekord Guinnessa, grając przez tydzień (niemal bez przerwy) w Call of Duty: Black Ops II. Dzisiaj niestety nie mamy tak dobrych wieści, bowiem podobnego "maratonu" nie wytrzymał mieszkaniec Bangkoku...Wczoraj donosiliśmy Wam o tym, że pewien Australijczyk pobił rekord Guinnessa, grając przez tydzień (niemal bez przerwy) w Call of Duty: Black Ops II. Dzisiaj niestety nie mamy tak dobrych wieści, bowiem podobnego "maratonu" nie wytrzymał mieszkaniec Bangkoku...

Jak się okazuje, 24-latek był uzależniony od gier, przy których spędzał całe dnie, a niekiedy nawet noce. Niestety jego organizm nie wytrzymał kolejnych kilkunastu godzin rozgrywki i w czwartek został znaleziony martwy w swoim pokoju, w którym znajdował się komputer. Jak sprawę komentuje lokalna policja:

Był uzależniony od gier. (...) Grał od samego rana do późnego wieczora.
Dalsza część tekstu pod wideo

Rodzina tego nieszczęśnika czeka na sekcję zwłok, która ma określić dokładną przyczynę zgonu...

Źródło: własne

Komentarze (51)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper