PS All-Stars Battle Royale zapowiadało się na zupełnie inną produkcję...
z SuperBot Entertainment ujawnił kilka ciekawostek na temat PlayStation All-Stars Battle Royale. Jak się okazuje, kiedy gra była jeszcze w fazie koncepcyjnej, twórcy mieli w głowie zupełnie inne pomysły na rozgrywkę...Omar Kendall z SuperBot Entertainment ujawnił kilka ciekawostek na temat PlayStation All-Stars Battle Royale. Jak się okazuje, kiedy gra była jeszcze w fazie koncepcyjnej, twórcy mieli w głowie zupełnie inne pomysły na rozgrywkę...
Jak powiedział w wywiadzie dla Aus Gamers:
Kiedy pojawiłem się w SuperBot Entertainment, było to tuż przed podjęciem decyzji dotyczącej tego, że ekipa chce stworzyć grę opierającą się na walce. Dołączyłem do zespołu ze względu na moją wiedzę z tej dziedziny. Mimo wszystko nawet kiedy postawiłem nogę w siedzibie studia, projekt przypominał grę w stylu capture the flag, w której walczyłyby ze sobą czteroosobowe, składające się z archetypów, drużyny.
To było prawie jak tworzenie nowej dyscypliny sportowej. Wyobraź sobie drużynę piłkarską, w której masz atakujących i broniących. Mieliśmy podobne podejście do tworzenia postaci, z których część była dostosowana do przejmowania flagi, a inni mieli bronić własnej. To była naprawdę interesująca koncepcja.
Drugą koncepcją był side scroller, w którym interesująca fabuła byłaby uzupełniona walką z różnymi rodzajami przeciwników (...). Wrogowie i bohaterowie mieli być zapożyczeni z różnych gier na konsole PlayStation.
Trzeba przyznać, że choć wyżej wymienione pomysły wyglądają na niezmiernie ciekawe, również finalne PlayStation All-Stars Battle Royale prezentuje się interesująco. Fakt, nie jest zbyt oryginalne, ale i tak powinno dać sporo frajdy osobom, którym nieobce są pytania w stylu "czy Kratos przeżyłby spotkanie ze Sweet Toothem?".