W Far Cry 3 nic nie jest czarno-białe

Wydawać by się mogło, że granica pomiędzy czarnym charakterem, a głównym bohaterem Far Cry 3, będzie widoczna na pierwszy rzut oka. Już na podstawie opublikowanych przez Ubisoft Massive materiałów można dojść do wniosku, że Vaasa i Brody'ego będzie dzielić naprawdę sporo. Dan Hay twierdzi jednak, że w tej produkcji nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać...Wydawać by się mogło, że granica pomiędzy czarnym charakterem, a głównym bohaterem Far Cry 3, będzie widoczna na pierwszy rzut oka. Już na podstawie opublikowanych przez Ubisoft Massive materiałów można dojść do wniosku, że Vaasa i Brody'ego będzie dzielić naprawdę sporo. Dan Hay twierdzi jednak, że w tej produkcji nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać...

To nie Fight Club, pomimo że z pewnością doszukacie się tutaj kilku analogii. Wewnętrzny konflikt zacznie się, kiedy zaczniecie dostrzegać podobieństwa pomiędzy Waszym zachowaniem, zachowaniem Vaasa i innych postaci. Wyspa wyrwie z Was kawał mięsa, co sprawi, że zostawicie tam jakąś część samego siebie. Blizny i tatuaże kolekcjonowane w trakcie tej przygody, opowiedzą Waszą historię. Wpływ na to będzie miało Wasze podejście do rozgrywki. W końcu doszukacie się podobieństw między tym, kim byliście na początku, tym, kim się staliście, a tymi, których darzycie szczerą nienawiścią.

Nie od dzisiaj wiadomo, że Far Cry 3 będzie czymś więcej, niż "tylko" strzelanką. Czego jak czego, ale umiejętności budowania przedpremierowego napięcia, deweloperom odmówić nie sposób. Jestem niezmiernie ciekawy, czy w praktyce wszystko będzie wyglądało tak, jak zapowiadają twórcy. Jeśli spełnią wszystkie swoje obietnice, dostaniemy murowanego kandydata do miana gry roku.