Ninja Theory wkrótce rozpoczną kolejny projekt

Gry
263V
Ninja Theory wkrótce rozpoczną kolejny projekt
Paweł Musiolik | 06.10.2011, 12:49
Ninja Theory

to lekko dziwne studio, potrafią stworzyć grę która swoim klimatem potrafi podbić serca, jednak techniczne niedoróbki kładą ją u rzeszy recenzentów i mniej hardkorowych graczy. Ciekawego wywiadu udzielił Tameem Antoniades, szef studia...Ninja Theory to lekko dziwne studio, potrafią stworzyć grę która swoim klimatem potrafi podbić serca, jednak techniczne niedoróbki kładą ją u rzeszy recenzentów i mniej hardkorowych graczy. Ciekawego wywiadu udzielił Tameem Antoniades, szef studia...

Poruszony został temat projektów jakie aktualnie na tapecie ma studio:

Dalsza część tekstu pod wideo
"Aktualnie jesteśmy studiem dwóch projektów. Pracujemy nad DmC: Devil May Cry, ale oprócz tego mamy coś w zanadrzu. Chcielibyśmy zrobić sequel Enslaved, nigdy nie mów nigdy, ale niestety nic się w tym aspekcie nie ruszyło. Aktualnie więc skupiamy się nad DMC. Wszyscy skupili swoje zainteresowanie na tej grze, ale część ekipy już spogląda drugim okiem na inny projekt, który wystartuje w przeciągu paru najbliższych miesięcy."

Jednak na tym nie koniec, Tameem wypowiedział się na przykładzie Enslaved o rynku gier:

"Ciężko określić co jest mainstreamem. Jeśli popatrzy się na inne media, dajmy na to największe filmy tego roku takie jak "Czarny Łabędź" czy "Jak Zostać Królem", które są odpowiednikiem gier Indie. Wiecie, oba filmy miały niskie budżety, nie są o wojnie lub sporcie, nie są przenośnią w klasycznym sensie.

Wygląda na to, że Hollywood ma większą rozpiętość materiału niż branża gier. Nie wiem dokładnie dlaczego tak się dzieje, ale przypuszczam, że to z powodu modelu biznesowego w którym gry sprzedaje się w progach 40$, 50$ i 60$. Nie pozwala to podejmować ryzyka i twórcom i graczom przy zakupie. Jedyny sposób na odniesienie sukcesu to stworzenie czegoś podobnego do innej gry.

Ja osobiście twierdzę, że takie podejście jest totalnie złe. Ostatecznie innowacyjność się nie sprzedaje i danie przykładu tutaj jest ważne. Ale znowu mamy brak różnorodności. Sądzę, że nasz model biznesowy musi zakładać tworzenie ciekawych i "innych" gier. Przynajmniej między grami AAA, na samym szczycie rynku. Na samym końcu możemy tworzyć swój świat, własny mikrokosmos, który będzie interesujący. Niestety, wątpliwe, że to zobaczymy i myślę, że powinno być nam wstyd.

My jednak myślimy czy nie warto zająć się produkcją mniejszych, bardziej innowacyjnych gier. Myślę, że pewnego dnia skupimy się na tym"

Mądre słowa z którymi nie można się nie zgodzić. Gdyby Ninja Theory potrafiło stworzyć grę bardzo dobrą technicznie, to otrzymywalibyśmy gry magiczne, a tak? Pozostaje wzdychać ze smutkiem.

Źródło: własne

Komentarze (10)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper