DICE: "Konsole są stare, dlatego otrzymają gorszą grafikę"
Gdziekolwiek się nie spojrzy, tam Battlefield 3 sobie pomyka. Machina marketingowa EA ruszyła na dobre, ilość udzielanych wywiadów przez twórców trzeciej części jednej z najlepszych gier wojennych ciągle rośnie, a końca nie widać...Gdziekolwiek się nie spojrzy, tam Battlefield 3 sobie pomyka. Machina marketingowa EA ruszyła na dobre, ilość udzielanych wywiadów przez twórców trzeciej części jednej z najlepszych gier wojennych ciągle rośnie, a końca nie widać...
Tym razem szczegółów o grze dowiedzieliśmy się z podcastu na stronie www.dontrevivemebro.com. Co ciekawego do powiedzenia miał Daniel Matros, Global Community Manager w DICE?
Zaczął z wysokiego "C", mówiąc o zniszczeniach:
W celu stworzenia gry idealnej, postanowiliśmy pchać gracza ciągle do przodu i nie ograniczać go niczym. Możesz zniszczyć wiele rzeczy, ale nie wszystko...
Później postanowił przejść do zagadnienia broni i wsparcia po premierze:
"Zawsze możesz stawić czoła przeciwnikowi. W grze nie ma żadnej super broni. A co do wsparcia po premierze, to planujemy wspierać grę i fanów tak długo jak tylko się da, pokazując tym samym naszą miłość do niej [gry - dop. Musiol]."
Zahaczając o rozgrywkę multi i problemy "kampujących" graczy:
W Battlefield 3 każdą klasę można konkretnie zmodyfikować. Nie będzie możliwości stworzenia czegoś unikatowego, ale myślę, że 4 klasy to wystarczająco by coś pozmieniać. Większość modyfikacji będzie opierała się i tak na osprzęcie, zwłaszcza broniach. A jeśli chodzi o snajperów, to od ich lunet odbijać będzie się światło tak, by mogli zostać zauważeni...
A na sam koniec został poruszony kontrowersyjny temat wersji konsolowych, jak i parę innych:
Jeśli miałbym obstawiać, to start gry w październiku będzie płynny i bezproblemowy. Mamy sztab ludzi pracujących nad tym. Jeśli chodzi o konsole... są to stare maszyny i będziemy musieli pogorszyć grafikę na nich. Jednak nie odejmiemy żadnych elementów rozgrywki. W trybie Conquest, mapy będą większe i bogatsze w szczegóły niż w innych trybach rozgrywki...
Teraz tylko czekać na lament...