HOT: PSN wciąż na kolanach, a za atak na SOE odpowiedzialni są... Anonimowi(?)

Gry
1085V
HOT: PSN wciąż na kolanach, a za atak na SOE odpowiedzialni są... Anonimowi(?)
VergilDH | 05.05.2011, 11:11

Słowem, dzieje się naprawdę sporo, a informacja, wedle której usługa miała już kilka dni temu działać na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni okazała się plotką, nie mającą zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Kiedy zatem możemy spodziewać się wznowienia działania PSN? Pamiętając o ataku na Sony Online Entertainment, odpowiedź okazuje się być naprawdę zaskakująca.Słowem, dzieje się naprawdę sporo, a informacja, wedle której usługa miała już kilka dni temu działać na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni okazała się plotką, nie mającą zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Kiedy zatem możemy spodziewać się wznowienia działania PSN? Pamiętając o ataku na Sony Online Entertainment, odpowiedź okazuje się być naprawdę zaskakująca.

Zacznijmy od tego, co interesuje nas najbardziej. Sony pracuje obecnie nad nowym firmware do PS3, które otrzyma oznaczenie 3.61, a jego zadaniem będzie zabezpieczenie przed kolejnymi włamaniami. Dopiero kiedy aktualizacja ujrzy światło dzienne, japoński gigant zacznie stopniowo reaktywować elementy usługi, a proces ten może potrwać... przez cały maj.

Przejdźmy jednak do ostatniego ataku na SOE. Otóż na zaatakowanych przez hakerów serwerach znaleziono tajemniczy plik, ochrzczony mianem "Anonymous", którego treść brzmiała następująco:

Jesteśmy legionem.
Dalsza część tekstu pod wideo

Oczywiście, nie stanowi to niezbitego dowodu na winę organizacji, jednak coś jest na rzeczy. Slogan ten jest bowiem jednym z głównych haseł używanych przez Anonimowych.

Co ciekawe, Sony było doskonale świadome luki w swoich zabezpieczeniach. Jak powiedział Shinji Hasejima:

Luka w zabezpieczeniach była znaną luką, znaną na całym świecie. (...) Ale Sony nie było o tym przekonane. Myśleliśmy, że podjęliśmy wystarczające środki kontroli (by upewnić się, że Sieć jest chroniona), ale patrząc wstecz, było tam miejsce na kolejne poprawki.

Musimy przyznać, że nie były one w pełni wystarczające.

Czyli "wiedzieliśmy, ale myśleliśmy, że to nic takiego". Nie wiem jak Wy, ale ja mam już serdecznie dosyć tego zamieszania. Mam szczerą nadzieję, że tym razem Sony naprawdę podejmie "wystarczające środki kontroli", by zapewnić stuprocentowe bezpieczeństwo milionom zawiedzionych klientów, którzy od ponad dwóch tygodni nie mają możliwości wspólnej zabawy ze znajomymi przez Internet.

Źródło: własne

Komentarze (360)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper