Kojima i jego zabawy w kotka i myszkę
Hideo Kojima znany jest z dwóch rzeczy. Jedną jest oczywiście seria Metal Gear Solid, drugą zaś odnajdywanie przyjemności w wodzeniu graczy za nos. Najwyraźniej w nawiązaniu do wczorajszych doniesień, mistrz rzygnął pierwszą wskazówką na temat nowego projektu.
Hideo Kojima znany jest z dwóch rzeczy. Jedną jest oczywiście seria Metal Gear Solid, drugą zaś odnajdywanie przyjemności w wodzeniu graczy za nos. Najwyraźniej w nawiązaniu do wczorajszych doniesień, mistrz rzygnął pierwszą wskazówką na temat nowego projektu.
Kojima zamieścił bowiem na swoim Twitterze wpis o następującej treści:
"Poprosiłem Pana Omori, który stał za unikatowymi kaligrafiami w MGS4, aby przygotował ich "rekonstrukcje". Prace w toku."
"Czysta" konwersja MGS4 na NGP raczej nie będzie wymagać wkładu Takahiry Omori, morał może płynąć więc z tego tylko jeden - Metal Gear Solid 5 nabiera realnych kształtów. Znając Hideo, do czasu ewentualnej oficjalnej zapowiedzi na E3 doczekamy się jeszcze wielu podobnych podpowiedzi.