FPS-owe wspomnienia. Jak to było kiedyś?
Wyobrażacie sobie świat gier FPS bez oszałamiających efektów graficznych? Starsi z Was, z pewnością. Kiedyś nie narzekało się na oprawę, a taki Doom czy Wolfenstein 3D były mokrym snem każdego średnio ogarniętego gracza. Historia świata gier FPS podsumowana została na filmie, który znajdziecie w rozwinięciu owego wpisu. Jego autor powinien otrzymać medal nie tylko za pracowitość oraz pomysł i ilość zebranych gier, ale także za soundtrack. Co powiecie na muzykę z Duke Nukem oraz nieśmiertelny w mojej opinii motyw muzyczny polsatowskiego serialu... Power Rangers?Wyobrażacie sobie świat gier FPS bez oszałamiających efektów graficznych? Starsi z Was, z pewnością. Kiedyś nie narzekało się na oprawę, a taki Doom czy Wolfenstein 3D były mokrym snem każdego średnio ogarniętego gracza. Historia świata gier FPS podsumowana została na filmie, który znajdziecie w rozwinięciu owego wpisu. Jego autor powinien otrzymać medal nie tylko za pracowitość oraz pomysł i ilość zebranych gier, ale także za soundtrack. Co powiecie na muzykę z Duke Nukem oraz nieśmiertelny w mojej opinii motyw muzyczny polsatowskiego serialu... Power Rangers?
Jeżeli uważasz się za fanatyka FPS i nie znasz któregokolwiek z tych tytułów to znaczy, że masz zaległości. Wolfenstein 3D, pierwszy Doom, odwieczny spór pomiędzy fanami Quake oraz Unreal, ukazanie się takich perełek jak Time Splitters czy Battlefield 1942, kultowe obie części Half-Life. Wszystko aż do momentu dominacji Call of Duty i serii Bad Company oraz im pochodnych na rynku. Jesteśmy też świadkami pewnej ery, której może dziś nie dostrzegamy. Od paru lat mamy do czynienia z internetową bitką fanów CoD oraz Battlefield, czyli zupełnie tak samo, jak miało to miejsce w przypadku Quake vs Unreal czy Halo kontra Killzone. W drugiej części filmu czekałem tylko na tekst "Go, go Power Rangers!". Niestety, w całej tej wyliczance ktoś zapomniał wspomnieć o dwóch bardzo ważnych dla gatunku FPS tytułach. Mowa o serii Thief (The Metal Age ukazało się na pierwszym Xboxie, więc to takżę tytuł konsolowy) oraz kultowym i odjechanym fabularnie System Shock 2, czyli protoplaście fenomenalnego Bioshocka. Nieładnie.
Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was na 5-minutową wycieczkę w przeszłość. Ciekawe czy prócz 3D jest coś, czego jeszcze w FPS-ach nie widzieliśmy. Która z prezentowanych poniżej strzelanek zapadła Wam w pamięci najbardziej?
