THQ a "problem" gier używanych

Gry
793V
THQ a "problem" gier używanych
Bartosz Dawidowski | 17.03.2011, 13:55

THQ przyłączyło się w maju 2010 roku do frontu wydawców, którzy pragną osłabić handel używanymi grami. Czy zmieniło się coś w podejściu korporacji do tego tematu?

THQ przyłączyło się w maju 2010 roku do frontu wydawców, którzy pragną osłabić handel używanymi grami. Czy zmieniło się coś w podejściu korporacji do tego tematu?xxxxx



THQ rozpoczęło plan zmniejszania atrakcyjności gier sprzedawanych z drugiej ręki od UFC Undisputed 2010. Czy decydenci firmy szykują się do zmiany podejścia do tematu?

Brian Farrell, prezes THQ, stwierdził w wywiadzie dla MCV, że jego firma nie pragnie przeszkodzić nam w sprzedaży gier z drugiej ręki, tylko chce, aby gracze jak najdłużej zatrzymywali przy sobie zakupione tytuły:

"Biorąc pod uwagę nasze skupienie na interesach gracza rozumiemy, że konsumenci preferują sytuację, w której mogą sprzedawać swobodnie swoją biblioteczkę gier. To ekosystem pomiędzy wydawcą, graczem, a sprzedawcą, który musi działać poprawnie. Rozumiemy potrzebę istnienia rynku wtórnego, ale ważniejsze dla nas jest, by nasi gracze pochłonięci byli DLC i mocnym systemem rozgrywki online'owej - wierzymy, że to zatrzyma płyty z grami w dłoniach pierwszego nabywcy".

Brzmi umiarkowanie optymistycznie. Być może wydawcy zaczynają zauważać, że kody i inne wynalazki niekoniecznie zwiększają sprzedaż ich tytułów?

 

Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne

Komentarze (30)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper